Już jakiś czas to ma. Ale co tam.
Staw u poety
Czy Tobie także Konstanty
(choć później pamięć im zmiękła)
nie doczytali Kroniki
a bili w bruk o wróbelka?
Nie, żbym się śmiała zrównywać
czy rysy Twe uogólniać
lecz przyznam cieple i szczerze
że trochę mnie to już wkurwia
Bo potem robią dyplomy
i siedzą ***** na lekcji
i każda z nich ciemna ****
wie, co powiedzieć chciał Szekspir
I potem taka ci rzuci
ze sens gdzie indziej, żeś kretyn
bo tak jej mówi średniówka
i ta średniówka wie lepij.
i jeszcze taka ci doda
między dąbrową i stawem
ze to jest opis jesieni
bo ona widzi rym ab.
ja jestem człowiek spokojny
baranka we mnie jest dusza
ale jak widzę te ****
to tu mnie w środku coś rusza.
ja bym je wszystkie od razu
za rąsie i za chabety
by każda sie dowiedziała
co znaczy staw u poety