Tak więc... jak wam się podobała trzecia "seria"? To już trzecia banda i imho najgorsza jak na razie. Pierwszy odc. piątego to był kompletny disaster, jakieś high-schoolowo-musicalowe coś, ale poratowali się ostatnim. Alo i Nick <--

Osobiście to wycięłabym ten cały trójkącik Franky-Matty-Liv, chociaż to chyba miał być hit programu. No do mnie nie dociera, no. A najlepszy był i tak Chris

(no i ewen. Sidney). A wy co myślicie??
Avadakedaver
06.06.2011 08:55
mniej więcej tak samo.
franky <3
reszta do luftu
pierwsza generacja ftw, rzekłam (co i tak wiecie wszyscy)
Ale że Franky... Franky ma mocno na bani, a przecież Nick i Alo w porównaniu z nią są po prostu uroczy, konkretni i nie są jeszcze porypani. W ogóle cały ten kurdupel Matty (i te jego wielkie usta) to jakieś nieporozumienie. A tak btw to mam piosenkę indie do polecenia z pierwszej serii Day one - Bad before good.
Avadakedaver
08.06.2011 09:14
No jasne, Nips, Tony, Sid i Chris to było coś. W poprzednim jesszcze COOKIE MONSTA był fajny. A tutaj właśnie, Alo i Franky. Franky zajebista dupa jest przecież.
SRSLY? Nawet bym nie pomyślała :> Fajną dupą to bym nazwała Mini może.
Avadakedaver
08.06.2011 19:41
litości.
no przecież wiem o co Ci chodziło, dude O_o'
aktorka grająca franky to jedna z najładniejszych buziek, jakie w życiu widziałam, kaman
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę