Ten wiersz nie jest dosłowny
Widziałam
Widziałam ją
Te oczy
Zamglone znowu...
Straciła
Wszystko co miała odeszło...
Tak trudno było jej
Zatrzymać to chociaż na chwilę...
Wiedziała, że robi źle
Ale nie mogła się powstrzymać
Odplątało, wyleciało, odeszło
Próbowała zatrzymać...
Krzyczeć, że nie tak miało być
Nie chciała tego wszystkiego...
Kochała niewyobrażalnie...
Chyba za mocno...
Widziałam jej grób...
Tak mocno kochała
Że bez niego życie nie było ważne
A ja przyglądałam się tylko...
I płakałam, bo nic nie zrobiłam...
Widziałam go
Tak bardzo smutnego
Nie kochał jak ona
Nie umiał
Zostawił bo nie mogł znieść...
Tego co ich łączyło
Stał przy nagrobku
Dotykał rękoma...
Wiedział, że nie tak miało być
Dopiero po stracie
Tak mocno pożałował...
Widziałam go i nic nie zrobiłam...
Przyglądałam się
Winiąc się za wszystko...
Nie podeszłam...nie otarłam łez
Bo nie umiem kochać....
Widziałam tę miłość, ale nic nie zrobiłam
uff... musze przyznac, ze naprawde ciezko
sie czyta...
Ale nie jest to w zlym slowa znaczeniu, i napewno nie jest
to zarzut, bo kazdy pisze inaczej... ale nie watpie ze moglabys cos zrobic,
zeby czytalo sie przyjamniej...
Ogolnie bardzo ladny
wiersz...
pozdrawiam
b. ladne=)
Twoje wiersze majo taki swoj klimacik. hmm... nie wiem, mi nie czytalo sie trudno. kazdy inaczej pisze i kazdy inaczej odbiera.
a Ty Maruś, pisz wiecej, weny zycze.
Kocham Cie, Slonko=***
punkie_justine
12.09.2003 19:19
Hmmm... Twój wiersz dał mi trochę do
myślenia^^
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
Wydaje mi, że został stworzony pod wpływem jakiego bardzo ważnego
wydarzenia Twoim życiu. Czy mam rację?! Czuję, w nim wiele bólu i
prawdy... Podoba mi się.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Czy pod wpływem konkretnego zdarzenia
raczej nie..po prostu moze to jest już tak i taki pomysł na wiersz wpadł m
ido głowy...nie wiem czemu...
Hm.. wydaje się ładnie napisane, z
klimatem... ale do mnie jakoś nie przemawia. Jest jakby opowieścią, a ja
właśnie nie lubię takiego stylu. Ale to twój wiersz.
Nie lubię określenia "ładny
wiersz". Ładny jest pluszowy kotek. Pozwolicie więc, że użyję
sformułowania "naprawdę dobry". Dał do myślenia...
Klaud ze Slytha
13.09.2003 11:21
Wiersz jest... hm... jakby to określić -
dobry.
Zdecydowanie łatwiej by mi się go czytało, jakbyś podzieliła
niektóre wersy na dwie części.
Dam dwa
przykłady.
Choćby
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>
Wiedział, że nie tak miało
być
class='postcolor'>
na
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>
Wiedział,
Że nie tak miało
być
class='postcolor'>
albo
iv>
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>
Że bez niego życie nie było
ważne
class='postcolor'>
na
lepiej ale to tylko moje odczucie. Pomijając to, wiersz mi się podoba.