z pamiętnika...
pożółkłe
kartki
z zapisanym niedbale
życiem
rozwiał bezlitośnie
wiatr
wyrwał zachłannie
ze starego notesu
w którym wszystko
było
przeliczone na miłość
wypłakane krwią duszy
sekrety
zapomniane
deszcz jesienny
zmazał nieświadomie
zmazał
nieświadomie...
moje chwiejne życie
uciekły chwile
przeminął
ból
zniknęła cała nasza
miłość...