~***~

Przed

śmiercią
Uśmiechają się
Nabierają blasku
Zmieniają kolory
By

każdy zapamiętał
jak najlepiej ich postać
By wiedziano,
że sterczą

nago
w samotni,
ale kiedyś powrócą
odnowione...

Musiałam przeczytac ten wiersz kilka razy

by dotarł do mnie sens Twoich słow... wiersz trudny... krótki zwięzły i na

temat...całkowicie do mnie nie dotarł...

a mi się właśnie b. podobał=]

może

dlatego, że stęskniłam się już za twórczością Elfi, może dlatego, że podoba

mi się tematyka, może dlatego, że dla mnie wcale nie jest krótki, zwięzły i

na temat, może dlatego, że do mnie dotarł... a może, bo poprostu jest taki

śliczny, jaki jest?;*

Elfi, pisz więcej, nie narzekaj, że nie

umiesz.

... bo to, tak naprawdę, nie wiem czemu, ale piszę

poważnie... jest cudowne. tak jakoś mi się spodobało.;]

pozdro=*

Chyba kolejny raz pokazuje ze nie mam

duszy (a wiecie, że dziś jej chyba naprawdę nie mam? )
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Jak dla mnie wiersz jest o opadających liściach, nie

ma w nim nic trudnego, czytałam go dwa razy, miła jest dla mnie jego

prostota i nie mam ochoty na nadinterpretacje... =P

A jeśli się mylę

(bo to bardzo prawdopodobne) to po Twojej śmierci, Egwadien, zgłębie Twoją

biografię i przestudjuję twe wiersze raz jeszcze (wtedy będę stara,

niedołęzna, doświadczona przez życie i zapewne <<Jesienna

reflekcja>> skojarzy mi się ze śmiercią i reinkarnacją)


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Oj iskra, iskra... moja biografie po mojej smierci przeczytaja Twoje dzieci Dlaczego niby ja mam zyc krocej?!

Egwadien, skd mam wiedziec? Różne wypadki

chodzą po ludzach... np, mozna spłonąć. Ja nic nie sugeruje


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/>

Wiersz bardzo dobry. Niewątpliwie.
Tyle że nie mój typ. Nie lubię wierszy mówiących o czymś, co jest dla mnie oczywiste. Wiersz powinien zaskoczyć, a Twój nie zaskoczył mnie niczym - ani budową, ani treścią.
Ale to wcale nie znaczy, że jest źle albo nie masz talentu - wręcz przeciwnie=)

Hmmm... Ciekawy wiersz. Trochę dziwny, z

pozoru prosty, a jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ma o wiele głębszy

sens i nie dotyczy tylko liści... Ale może po prostu przesadzam i doszukuję

się dziury w całym
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Ice - wszystkie wiersze sa tu po to, by kazdy mogl zinterpretowac je inaczej. Co by nie bylo, to kazdy wiersz znaczy dla kazdego co innego. I moim zdaniej zadnej dziury sie w tym nie doszukujesz...

nie podoba mi sie...

takie powazne i

madre...
ale moim zdaniem tylko pozornie...

temat wrecz

banalny...
nie wiem, moze nie rozumiem, ale uwazam, ze tak nie

przedstawisz nowego spojrzenia na swiat...
A wlasnie mysle, ze wiersz

powinien pokazac cos zwyklego w inspirujaco niezwykly sposob...

wtedy

uderza...

mnie nie uderzyl...
nawet nie dotknal....

powiem szczerze, ze nie rozumiem tego

wiersza. widze tu taka powsciagliwosc , i choc podobno jest to rzadka i

pozadana cecha u poety, tu psuje mi to cały efekt.