głowie. Co dziwne sama do końca chyba tego nie rozumiem
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Wysokie schody
Blady zachód słońca
Długa,
nieprzespana noc
Przez pryzmat własnej krzykliwej
Duszy
Przez
mnogość myśli, krystalicznych
Słów
Przez szaleńczy bieg chwili
Mogę ukołysać się na drzewie
Spokojnie wtulić się w
konary
Wystawić na próbę własną wytrzymałość
Czekać na złociste
promienie
Skończyć raz na zawsze miłą
Zgodą...
Móc przez chwilę
stać na tych schodach
Dostrzec już nie blady zachód słońca
Przespać
noc w ciepłym łóżku