Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Mój modlitewnik
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Dark - Lady
Będe tu dawała moje wiersze... Oceniajcie

je i piszcie czy mam wklejać dalej.
Dark - Lady
„Samotny

człowiek”
Samotny człowiek,
Kowal swego losu,
Taki

mądry,
Doświadczony,
Ale nie umiał zapanować
Nad życiem

wymykającym się mu
Miedzy palcami.

Przecież zawsze był duszą

towarzystwa,
A teraz?
Samotny,
Cierpiący,
Ale zawsze

uśmiechnięty,
Jakby chciał powiedzieć:
„Nie obchodzi mnie

to”.

Najpierw praca,
Rodzina,
Przyjaciele.
Stracił

wszystko.
Został tylko nóż, który
Leniwie trzyma w dłoni.
Już wie,

co ma zrobić.

Nóż wbija się w jego brzuch.
Krew powoli leje się z

rany,
A jego
Bawi ten widok.
Z głośnym, przerażającym

śmiechem
Odchodzi z tego świata.

Leży na samotnym

głazie,
Pośród głazów.
Na kamieniu wyryte jakieś litery
I cyfry,


Dotyczące niego.
Jego dusza krwawi.
Krew pokrywa głaz.

Pod

maską uśmiechniętego człowieka,
Czai się garść

nieszczęścia.
Tłumionego nieszczęścia.
Mellisa
no nie wiem...
Mam mieszane

uczucia...
bardzo mieszane...

taka historia opowiedziana nawet nie

w sposob typowo poetycki...
pitu, pitu...

Oczywiscie sa

interesujace kawalki, ale interesujace w sposob niewlasciwy...
tematem, a

nie wykonaniem tematu...

sam temat niestety bardzo oklepany...
a

samymi slowami sukcesu nie osiagniesz...

mam wrazenie, ze to poczatek

jakiejs ksiazki...
dawno, dawno temu...
samotny

czlowiek...
(...)
Pod maską uśmiechniętego człowieka...

i tak

dalej...

nie...
nie podoba mi sie...

ale pokaz inne Twoje

wiersze...
z checia przeczytam...

powodzenia ^__^
Potti
chciałabym umieć opowiedzieć taką historię poetycko i do tego interesująco. chciałabym dużo rzeczy uchwycić w wiersz. ale zdaję sobie sprawę, że z niektórymi nie dam sobie rady, a Ty w tym wierszu pokazałaś coś przeciwnego.

jednak każdemu zdarzają się wpadki, mi też... więc czekam na coś więcej, mam nadzieję, że to coś przejdzie przez obiektywną [w miarę możliwości] samoocenę.

owocnego pisania,
Egoistka.
Sihaja
Hmmm... piszesz takim... prostym

stylem.... Pierwsze zwrotki podobały mi się, następne... niee... Od tego

wbijania noża w brzuch...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'

/>

Ale pisz dalej, ciekawa jestem co jeszcze napiszesz


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Brenda

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Jeży

class='postcolor'>

literówka. albo ja nie wiem, co

to znaczy "jeży"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

wiersz.. koncówka dobra, ale wczesniej.. zbyt

dosłowny, oczywisty, wszystko takie 'podane na tace', za mało mi

metafor, niedomowien, czegos, nad czym mozna byłoby sie zastanowic. ale

ciekawy pomysł.

czekam na wiecej.
Yoanneca
To się nazywa zgapienie mojego tytułu Dark


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'

/> No przecież żartuję, ale trochę się zdziwiłam jak zobaczyłam

"Mój modlitewnik". Życzę ci powodzenia w dalszym pisaniu.
Mara
Ja wiem..
Taki ten wiersz

nijaki.
Bez uczucia, z małą dawką metafor.

Chyba jednak mi sie nie

podoba.
Cat
No ba, rzeczywiście paskudna literówka. Ale Brendziu jest takie słowo. Dopełniacz od "jeże", takie zwierzątka biggrin.gif
A wiersz mi jakoś przypomina wiersze Yatena.
Co do noża i brzucha-> kiedyś była taka książka o języku polskim "Nóż w brzuchu". To jest pełne głosu, takiego zestawienia wyrazów używa się podczas mocnych wierszy, kiedy chce się u czytelnika wywołać jakieś odczucia dżwiękowe. Tutaj to trochę razi.

Łaa dopisek.
QUOTE
z małą dawką metafor.

Im więcej metafor, tym lepszy wiersz? Ojej.
Mara
Cat, bardziej obrazowy jest wtedy.


Skłania do przemyślen.

Nie wiem jak Ty, ale ja takie wiersze

lubie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'

/>
Mellisa
co 'za' duzo to

niezdrowo...

ale jesli nie przekroczy sie granicy slówka 'za'

to wszystko jest okej...
u kazdego ta granica jest inna...

u mnie

jest bardzo pojemna...
ja lubie tzw 'ciezkie

wiersze'

chociaz cos lekkiego tez sie przydaje...

trudno

zeby wiersz skalal sie z samych opisow i słowa 'śmierć'
co jest

czestym przypadkiem na dzien dzisiejszy...

prosze o cos

innego...
prosze o cos nie na tacy...
Cat
Maruś ja lubię pisanie prostymi słowami. O

ileż lepiej brzmi wiersz, kiedy coś naprawdę ważnego lub pięknego jest

napisane bez żadnych lirycznych zawijasów, kwiatuszków czy kolorków. Dla

mnie metafory są sposobem ubierania braku talentu, weny, sensu blablabla.

Nie u wszystkich tak jest rzecz jasna.


border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>prosze o cos nie na tacy...


class='postcolor'>
pod tą prośbą i ja się podpisuję


Dark - Lady
Dzięki za wszelkie komentarze, te

miłe i te nie miłe... Wklejam kolejny wiersz, Komentujcie!!!


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

"Mam

dość"

Mam dość bycia tą, którą chcesz,
Bym była.
Żyję

bez wiary we własne życie.
Jestem zagubiona gdzieś w sobie.

Mam

dość, że ciągle czegoś ode mnie oczekujesz,
Zmuszając mnie do

chodzenia,
Twoimi ścieżkami.

Mam dość, tego ciągłego wiru, w

który mnie wciągnąłeś.
Każdy krok, który stawiam,
Jest kolejnym

błędem,
Wobec mnie, wobec ciebie.
Bo przecież nie powinnam cię

kochać,
Bo przecież cię nie kocham.

Mam dość, tego żelaznego

uścisku,
W którym mnie trzymasz.
Czy nie wiesz, że dusisz

mnie,
Trzymając zbyt mocno,
Ze strachu, że stracisz kontrolę,
Nade

mną.

Mam dość, że w każdej sekundzie,
Tracę więcej niż mogłabym

zyskać,
Bo to, kim myślałam, że,
Mogłabym być,
Rozpadło się na

drobne kawałki tuż przed tobą.

Stałam się taka odrętwiała,
Stałam

się taka zmęczona,
Stałam się taka mroczna,
Z każdym dniem pogrążam

się coraz bardziej.
Stałam się taka świadoma,
Że to, czego naprawdę

chcę,
To być więcej sobą,
A mniej tobą.
Dark - Lady
Nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje

pytanie!

style='color:blue'>Dlaczego nie komentujecie???

Może się

nie podoba?
Może wam sie nie chce?
Nie wiem...

style='font-size:17pt;line-height:100%'>KOMENTUJCIE!!!<

/span>
Cat
Piszemy dla komentarzy, co? =P
Chelsey
Może najpierw naucz sie pisać dla

siebie, a później zamieszczaj tego efekty?

A wiersze? Nie przemawiają

do mnie. Zbyt płytkie, zbyt dosłowne. Zły podział wersów. Wszysto za proste.

Nie pozostawiają we mnie nic. Żadnych trwalszych uczuć, odczuć.
Sihaja
Eff... więc czekasz na komenty? Proszę

bardzo. Takie to... bez wyrazu. Totalna obojętność jak dla mnie. Nie

wzruszył mnie ani temattem, ani stylem, ani.... przesłaniem.... Zwykły,

powszedni wierszyk. Żadnego punktu zaczepienia (myśli).
Dark - Lady

style='color:blue'>"Biel"

Biegnę, a płomienie parzą mi

skopy.
Biegnę, a bicze ranią mi boki.
Ale biegnę.
Przez

tunele.
Przez ogień.
Światło.
Światło na końcu

tunelu.
Biegnę.
Musi się udać.
Ale ktoś podcina mi

nogi.
Spoglądam na jego twarz.
Jego twarz zimna,
Bez skóry,


Wyprana z uczuć.
Ostatkiem sił,
Wyswobadzam się,
Z jego

stalowych szponów.
Ranią mnie.
Po stopach spływa krew.
Nie mogę już

iść.
Ale...
... musi się udać
Wchodzę w

światło.
Zasypiam.
Budzę się.
Biel.
Białe ściany.
Białe

kotary.
Szpitalna sala.
Powróciłam.
Ale biel,
To nie mój

kolor.
Chcę czerń,
Czerwień,
Krew,
I odcień bólu.
Histeryczny

śmiech.
Ktoś wchodzi do sali.
Lekarz.
Szarpię się na widok jego

białego ubrania.
Chce rzucić się na ten niebiański kolor.
Ale jestem

przytwierdzona do łóżka pasami.
Nie mogę się ruszać.
Rzucam

się.
Cieknie krew.
Nareszcie.
Krew.
Opadam na

poduszki.
Zamykam powieki.
Pozwalam by mnie badano.
Znoszę ich

dotyk.
Dziwią się.
"Jak?..."
"Jak powróciła do

życia?"
Psychiczny śmiech.
Wierzę w

reinkarnację...



style='font-size:12pt;line-height:100%'>Tylko prosze o szczere

komenty...
Cat
Szczerze to szczerze, as you wish.
Po

pierwsze: stopy nie skopy.
Piękna literówka, taka poetyczna i głęboka.

Zapamiętam ją na długo.

A hmm wiersz... Zalatuje tanim horrorem.
A

tak w ogóle, żeby startować do pisania czegoś takiego, trzeba by było

przynajmniej raz w życiu być naćpanym. I to

porząąądnie.

"Krew", "krew",

"krew".
Kiedyś były cynamon i badyle (ukłony dla Toroj).
A

tutaj wchodząc w ten wiersz, poślizgnęłam się na krwi i upadłam na

d...pupę.
Niezbyt przyjemne. Nie chcę tego powtarzać. Nie rozlewaj mi

tego pod nogi.
Sihaja
Nie chciało mi się przeczytać do końca,

niestety.... Przy dwóch pierwszych linijkach pomyślałam... "O! to

może być ciekawe...!".... Niestety, rozwiałaś moje nadzieje już

stwierdzeniem Ale biegnę a potem juz co raz bardziej mnie nużyło. Gdy

spuściłam suwak w dół i zobaczyłam, że jeszcze trochę tego biegania -

zrezygnowałam.

Moja propozycja: zacznij od krótszej formy. I więcej

treści, mniej słów =)
Chelsey
Przypomina mi to niekontrolowane

wyrzucanie z siebie słów... Ja też nie przebrnęłam do końca, bo w połowie

zwątpiłam. Piszesz w kółko o tym samym. Zgadzam się co do taniego horroru...

w bardzo kiepskim wydaniu nawet...
Mara
Hmmm... nigdy nie lubiłam w taki sposob

pisanych wierszy.
Nie lubie krótkich wersów. Ale to tylko moja sugestja


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>

Pozatym, za dosłownie. Ubogie metafory.
Oklepane

inaczej.
Spodziewałam sie czegos innego.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.