Czesc!
1.Wiele osob gada o tym ze
snape juz moze zdradza dumbla :-) nie zgadzam sie z tym!!! w
czworce jak juz voldemort powrocil i przechodzil kolo kazdego z
smierciozercow ktorzy przybyli wymienial poszczegolne uwagi ... zatrzymal
sie przy luce gdzie nie bylo karkarowa , snape i lestrangow . O snapie
powiedzial ze zdradzil go i czeka go smierc . No wiec to wszystko wyjasnia
!
2.A teraz kilka watpliwosci co do tresci piatki : Jakim cudem ten
olbrzym mial sie dobrze(Graup) jak on dostal w twarz kilkadziesiat strzal
?!? Co sie stalo ze smierciozercami ??? (napewno w szostce bedzie)
Dlaczego rowling nie opisala dokladniej smierci syriusza ? wogole nie
wiadomo co to byla za kurtyna .
z tego co wiem to w "innym "
tlumaczeniu w necie bylo napisane ze byla to sala smierci .
3. Mysle
takze ze nasza kochana autorka :-) moglaby by bardziej opisac ten caly
departament tajemnic ...
4.I teraz najwazniejsze : PO KIEGO VOLDKOWI
BYLA POTRZEBNA TA PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA
OCZYWISTA .
ad.1 - Wałkowane było ze 100 razy, a i tak
nic nie wiadomo na pewno, wiec nie badz taki pewny.
ad.2 - moze mial
skóre twarda na mordzie?' SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu
Malfoy powiiedzial Harry'emu , ze zaplaci za to, co zrobil jego
staremu.
ad.3 - W koncu to jak sama nazwa wskazuje, cos ukryte musi
pozostac.
ad.4 - potrzebna byla dlatego, ze byly w niej zawarte
wiadomosci, jak pokonac Harry'ego i o przyszlosci ich obojga.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>.2 - moze mial skóre twarda na mordzie?'
SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu Malfoy powiiedzial Harry'emu ,
ze zaplaci za to, co zrobil jego
staremu.
class='postcolor'>
Nie zostali schwytani. Malfoy
powiedział, że
jeśli jego ojciec wyląduje w Azkabanie, to mu Potter
za to zapłaci, jak mnie pamięć nie myli
No powiedziales ze ta przepowiednia dotyczy przyszlosci ich "obu" no to sie zgodze ale ze mowi jak pokonac ma voldi harry'ego to sam nie wiem .
Pozdrawiam
QUOTE (Lousie @ 19-02-2004 23:16) |
QUOTE | .2 - moze mial skóre twarda na mordzie?' SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu Malfoy powiiedzial Harry'emu , ze zaplaci za to, co zrobil jego staremu.
|
Nie zostali schwytani. Malfoy powiedział, że jeśli jego ojciec wyląduje w Azkabanie, to mu Potter za to zapłaci, jak mnie pamięć nie myli
|
Ależ oczywiście,ze zostali zlapani. Dlatego Malfoy powuiedzial tak potterowi.
Syriusz_Black
20.02.2004 00:48
Nie wiadomo czy wszyscy - na pewno Malfoy...
QUOTE (Syriusz_Black @ 19-02-2004 23:48) |
Nie wiadomo czy wszyscy |
Wiadomo. Przecież Bellatriks Lastrange uciekła.
Syriusz_Black
20.02.2004 01:14
A reszta??
O tym nie ma mowy. jednakże wiemy na pewno, że Bellatriks uciekła, a malfoya można podejrzewać, że został złapany.
Syriusz_Black
20.02.2004 08:37
Stary Malfoy siedzi w pudle 100%
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ha ha ha
u nie ma czego podejrzewać - sam Draco o tym
mówił
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> ...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (rejful @
19-02-2004 23:06) |
4.I teraz
najwazniejsze : PO KIEGO VOLDKOWI BYLA POTRZEBNA TA PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO
TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA OCZYWISTA .
|
Oczywista?
Nie sądzę, przecież to w niej zawarto przyszłość Vodemorta i Pottera.
Syriusz_Black
20.02.2004 08:42
Voldemort nie poznał całej przepowiedni -
http://zdrowo.info.pl/horoskop.html tej częsci, która mówiła o śmierci - a to jest najważniejsza część...
Mi się wydaje, że nie poznał żadnej części,
ponieważ się rozbiła zanim któryś ze smierciożerców lub on sam jej nie
dotknął.
Syriusz_Black
20.02.2004 08:46
Poznał początek, bo przecież Dumbledore
mówił, że pod Świńskim Łbem był szpieg i przecież ujawnił mu początek - to
co powiedziała Sybilla...
Rzeczywiście Syriuszu, wyleciało mi z głowy -
zwracam honor.
Syriusz_Black
20.02.2004 08:51
Na razie nikt mi go nie odebrał
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Mnie intryguje dlaczego Zgredek z własnej woli udał
się do Harry'ego na Privet Drive 4...
A może jednak ktoś go wysłał (Ale nie malfoyowie)?
Syriusz_Black
20.02.2004 08:54
A kto mógł to zrobić - wyłączając Malfoy'ów??
Zrobił to z własnej woli, ale dlaczego??
Może Dumbledore? Mógł coś przewidzieć, albo
Sybilla miała fazę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
A gdyby z woli własnej, nie wiem, może się w
Harry'm zakochał...
moze nienawidzil malfoy`ów i liczył że po
upadku SWK ostatecznym zostaną zgniecieni a Zgredek uwolniony?
może obudził się w nim dobry duch i z racji
tego, iż nienawidził Malfoyów sam udała się do Harry'ego, bny go
ostrzec. przecież musiał się za to potem ukarać...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>A gdyby z woli własnej, nie wiem, może się w
Harry'm zakochał...
class='postcolor'>
Oczywiście, że się zakochał. Ja
myślę, że on tam przyszedł, bo słyszał o Potterze, a skoro Voldemort
wiedział o przepowiedni, to możliwe, że jej pierwszą część ujawnił
śmierciożercom i Malfoyowie wiedzieli, że to Potter, a Zgredek usłyszał, co
Malfoy ma zamiar zrobić w Hogwarcie (na drugim roku to była jego wina, bo
Ginny od niego dostała ten pamiętnik) i poszedł do Pottera, żeby go ostrzec
Syriusz_Black
20.02.2004 11:10
Nie... no ja uważam, że Khamul mistrz ma rację...
Jak dla mnie Zgredka ruszyło sumienie, albo poprostu był skrzatem nie tyle wiernym co praworządnym i dobrym. A skrzat jeśłi jest wolny, to mu smutno, może własnie liczył na pracę w Hogwarcie.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Jak dla mnie Zgredka ruszyło sumienie, albo
poprostu był skrzatem nie tyle wiernym co praworządnym i dobrym. A skrzat
jeśłi jest wolny, to mu smutno, może własnie liczył na pracę w
Hogwarcie.
class='postcolor'>
Nie każdemu skrzatowi jest
smutno bez pracy i nie każdemu skrzatowi jest wesoło w hogwarcie. Np.
Mróżka. Ona przecież nie chciała pracować nigdzie, tylko u Croucha.
Luna Lovegood
20.02.2004 14:29
Może wydać się wam to nie możliwe, ale
wydaje mi się, żę Zgredzia przysłał do Pottera Draco. I (jak zwykle mogłam
nie doczytac książki no ale cóż jestem tylko człowiekiem) chyba nie było
napisane w książce, że Draco żle traktował Zgredzia co ?? No może i było ale
ja przynajmniej niedoczytałam się podobnego fragmentu. Może młodziutki
Malfoy nie jest taki zły ?? Może mu się nie podoba to co robi jego ojciec??
No ale ja zawsze mogę się mylic.
Po prostu odwezwała się w nim dobra strona. A
jestem pewny, że w domu Malfoyów niejednokrotnie wymiawiano nazwisko
"Potter" i to nie w samych super;atywach.
matematyka
20.02.2004 15:24
Powracajac do tematu przepowiedni:
1.
Nie bylo w niej nic co mogloby by sie przydac Voldowi, po smierci Potterów,
oprocz tego , ze Harry ma moc , ktorej on nie zna.....
1.1...to moglaby
byc wartosciowa informacja-gdyby on sie o tym dowiedzial zaczal by
studiowac to czy cos takiego, rozmyslal by dokladnie jak to wykorzystac, jak
pokonac Harry'ego. Ale z drugiej strony co by mu to dalo, skoro on jej
nie znal (tej mocy) i na pewno nie potrafil poznac. Faktem jest ze uslyszal
ten konkretny to nie probowal by opetac Harry'ego, co bylo niepotrzebnym
posunieciem.
1.2....moze ta informacja nie byla supertajna i zadnej
stronie jej zachowanie, albo zdradzenie nic by nie dalo, ale poniewaz byla
to Vold nic o tym nie wiedzial i moze mysla,ze tam jest cos waznego, wiec
nie ujawnil by sie publicznie, tylko skupil cale sily, by ja dostac, co by
odsunelo troche walke?
a mnie zastanawia, co teraz zrobi
Voldemort...? przeciez przez caly rok skupial sie na jednym celu : zdobyc
przepowiednie, a teraz jej nie ma. wiec nadal nie wie, jak Harry moze go
pokonac.
i ciekawe, czy Voldemort wie o tym, ze albo on albo Harry beda
musieli zginac...
Była mu potrzebna przepowiednia, bo nie
chciał znowu popełnić błędu i stracić swojej mocy, którą dopiero co
odzyskał. No i chciał wiedzieć jak pokonać Pottera.
Kasandra Black
20.02.2004 19:14
I na tym polega cała ta zabawa:P No
oczywiste, że chciał pokonać Pottera. Bo po co by mu to było??????
matematyka
20.02.2004 20:02
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (vigga @ 20-02-2004
16:35) |
a mnie zastanawia,
co teraz zrobi Voldemort...? przeciez przez caly rok skupial sie na jednym
celu : zdobyc przepowiednie, a teraz jej nie ma. wiec nadal nie wie, jak
Harry moze go pokonac. i ciekawe, czy Voldemort wie o tym, ze albo on
albo Harry beda musieli zginac... |
class='postcolor'>
Pod koniec V, w pociąg do Londynu
Hermiona czyta gazetę, odkłada ją i mówi, że:
"Jeszcze się tak
naprawdę nie zaczęło, ale długo nie trzeba będzie czekać..."
...wiec
wydaje mi się, że teraz będzie się skupiał na pozbyciu się Dumbledore
(wiadomo dlaczego) i Pottera (a ta sprawa z przepowiednia pewnie
nadwyręzyła jego skołatane nerwy....i będzie chciał wypełnic slowa Sybilli)
Luna Lovegood
21.02.2004 14:39
A mi się wydaje, że nie będzie Czarny
Pan tylko chciał zabić Harrusia i Dumba ale również Nevila w końcu on też
może być jakimś zagrożeniem dla niego.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>A mi się wydaje, że nie będzie Czarny Pan
tylko chciał zabić Harrusia i Dumba ale również Nevila w końcu on też może
być jakimś zagrożeniem dla niego.
class='postcolor'>
On w ogóle nie brał Nevila po
uwagę. Potter ma częśc jego mocy, a przynajmniej mocy podobnej, bo Voldemort
naznaczył jego, a nie nevila jako równego sobie.
Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> Heh, Harry jest naznaczony, nie Neville...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ?
Heh, Harry jest naznaczony, nie Neville...
class='postcolor'>
Ale równie dobrze Nebille mógł
zostać naznaczony, a Potter wiódłby sobie normalne, a przynajmniej bardziej
normalne życie od tego. Ale tak się nie stało.
Nie no... Wtedy to by było "Neville
Longbottom i kamień filozoficzny" itd. a Harry byłby wtedy Nevillem
tzn. miałby tak jak on... Ale wymyślam, Boże...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Luna Lovegood
21.02.2004 18:43
No ale może CP po prostu będzie chciał
ich zabić tak dla pewności, że przepowiednia wyjdzie na jego korzyść, że już
mu nikt nie przeszkodzi.
1) ja sie zgadzam z tym ze snape nie jest
juz po stronie Dumbledora. Po prostu bylo juz za duzo sytuacji, w ktorych
Snape moglby ujawnic swoje zamiary co do Voldiego
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
2) - moze Group wcale nie mial sie dobrze? ale nie bylo
tego na zewnatrz widac? a moze po prostu Hagrid jakos go leczyl albo
opatrywal?
- niby smierciozercy zostali zlapani ale nie do konca jest
to pewny fakt...
- tez mnie to wkurzylo...taka jakas ogromna przepasc
sie zrobila popmiedzy caloksztaltem wydarzen w ksiazce i krociutko opisana
smiercia Syriusza...mysle ze celowo nie byla ona dokladnie opisana by jakby
Rowling chciala cos wiecej napisac o jego smierci to by musiala cos napisac
o tej cholernej kurtynie i w ogole, a przeciez chyba o to chodzi - musi
jakies niewyjasnione watki zostawic sobie do nastepnej czesci Harry'ego
no nie? :]
3) za bardzo tajna sprawa zeby o niej pisac
4) wcale nie
byla taka oczywista... Voldemort na pewno chcial poznac sposob na pokonanie
Pottera i w ogole o ich przyszlosci
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'> ja sie zgadzam z tym ze snape nie jest juz
po stronie Dumbledora. Po prostu bylo juz za duzo sytuacji, w ktorych Snape
moglby ujawnic swoje zamiary co do Voldiego
class='postcolor'>
To po czujej stronie ma być.
Może ma być neutralny. Przecież nie może wrócić do Volda, bo jak do niego
wróci, to go zabije...
Luna Lovegood
21.02.2004 20:28
No zabije. Jak przeczytałam tego posta
to mnie coś zdziwiło. Przeż Sneap kiedy Voldzio był po raz pierwszy po
jakimś czasie zrócił się ku D. I śledził V więc jak może wykonać jeszcze raz
to samo zadanie jak go V zabije??
On go na pewno szpieguje, no bo było w IV
że miał robić to, co już raz robił, a sam Harry wysunął domysł że jest
szpiegiem... Nie wiem jak to jest możliwe, ale liczę na wyjaśnienie w
dalszych tomach...
Hermiona123
23.02.2004 09:19
Nie za bardzo rozumiem dlaczego piszecie że
sami-wiecie-kto go zabije jak Snape wróci. Przecież on już wrócił i
szpieguje, a jak narazie nie jeste martwy.
Pozatym on umie oklumencje
czyli potrafi czarnego pana okłamywać
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
A tu brakuje szesciu
smierciozercow...Trzech zginelo w mojej sluzbie, jeden okazal sie zbyt
wielkim tchorzem, by powrocic...zaplaci za to. Jeden opuscil mnie na
zawsze...czeka go smierc... < tom IV, str. 676>
Voldemort
powiedzial, ze Snape'a czeka smierc. nie sadze, zeby teraz tak po prostu
pozwolil mu wrocic. dlatego wlasnie mnie to zastanawia, jak Severus moze
szpiegowac Voldemorta...?
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>No ale może CP po prostu będzie chciał ich
zabić tak dla pewności, że przepowiednia wyjdzie na jego korzyść, że już mu
nikt nie przeszkodzi.
class='postcolor'>
ale przeciez Voldemort nadal nie
wie (chyba), ze ktorys z nich ma zginac... nadal nie uslyszal przepowiedni,
wiec (chyba) nawet nie wie, ze jego wrogiem moglby byc Nevile, dlatego
raczej go nie zabije
Zauważcie, że nie mógł wiedzieć, że ktoś
zginie poniewaz w HPiKF pod koniec, Voldzio widzi w HP poteznego czarodzieja
i proponuje mu zeby przeszedl na jego strone. Gdyby V. wiedzial, ze ktorys
zabije drugiego zabiłby go na miejscu.
Syriusz_Black
23.02.2004 14:38
No bo nie znał przeciez
przepowiedni...
Więc próbował go przeciągną na ciemną stronę mocy... to
chyba logiczne
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Żeby tylko nie zrobiła z tego Powrotu Jedi, żeby
Glizdogon nie zabił oldzia w ostatniej chwili
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
matematyka
23.02.2004 14:42
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Seiya @
23-02-2004 13:32) |
Zauważcie,
że nie mógł wiedzieć, że ktoś zginie poniewaz w HPiKF pod koniec, Voldzio
widzi w HP poteznego czarodzieja i proponuje mu zeby przeszedl na jego
strone. Gdyby V. wiedzial, ze ktorys zabije drugiego zabiłby go na
miejscu. |
class='postcolor'>
Gdypby HP myślał tak jak Ty, już
dawno wpadłby w pułapkę i skończyłóby się na pierwszej cześci.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Myślę, że Snape jest raczej po stronie Dumbledore-
[rzecież on byl szpiegiem Voldemorta i musiał udawac , nawet w Hogwarcie (a
taki Draco?), ze raczej nie przepada za dyrektoremi odgrywac swoją role
(szpiega). NIc dziwnego, ze Vold go nie zabil- kazdy chcalby miec takiego
szpiega u najlepszego wroga...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>PO KIEGO VOLDKOWI BYLA POTRZEBNA TA
PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA OCZYWISTA .
class='postcolor'>
No wiesz,moze Voldemort walnal sie w
leb i sile zatrzymal ale madrosci nie,wiec moze to nie jest dla niego
oczywiste......
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Ymmm jakos niesądze żeby Draco, go wyslal, chyba ze cos gadal przez sen a Zgredek to uslyszal. Ale chyba raczej dlatego że Zgredek jest "fanem" Harryego i chcial go ostrzec, i w ogole , przeciez mieszkal razem z Malfoyami, to chyba czasami mogl podsluchac cos jak Lucjusz o Voldziu gada, nie?
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Lousie @
21.02.2004 18:24) |
cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ? Heh,
Harry jest naznaczony, nie Neville...
class='postcolor'>
Ale równie dobrze Nebille mógł
zostać naznaczony, a Potter wiódłby sobie normalne, a przynajmniej bardziej
normalne życie od tego. Ale tak się nie stało.
W
przepowiedni było "nadchodzi TEN" a nie nadchodzi TYCH. Wię
cwiadomo, że tu by mogło i tak tylko chodzić o Harry'ego, a że sytuacja
jego i Nevilla była bardzo podobna V. mógł myśleć, że chodzi o jednego z
nich. Ale jak widzimy, nie mylił się w wyborze, tylko niestety źle odebrał
przepowiednię - nie znał jej końca. Myślę, że gdyby wybrał Nevilla - ten by
zginał, ale w przepowiedni było wyraźnie powiedziane, ze Carny Pan naznaczy
go, więc było oczywiste, że według przepowiedni . napewno wybierze
dobrego.
Po co mu ta przepowiednia? Cytuję: (HP V,
916)
"Voldemort próbował cię zabić, kiedy byłeś niemowlęciem z
powodu przepowiedni wygłoszonej na krótko przed twoimi narodzinami. Wiedział
o niej, ale nie znał jej pełnej tresci. Chciał cię zabić, gdy byłeś
niemowlęciem, wierzac, że w ten sposób spełnia warunki przepowiedni. Odkrył,
na swoją zgubę, że się pomylił, kiedy zaklęcie, które miało cię zabić,
odbiło się od ciebie i trafiło w niego. I dlatego, odkąd odzyskał swoje
ciało, a zwłaszcza od czasu twojej niezwykłej ucieczki w ubiegłym roku,
postanowił zrobić wszystko, by usłyszeć całą przepowiednię. To własnie była
owa broń, której poszukiwał z taką determinacją od chwili swojego powrotu:
wiedza o tym, jak ciebie zniszczyć."
Żeby nie było
nieścisłości.
czadowa_
21.07.2004 16:00
i po co robić reaktywacje tematu po 5
miesiacach??? - skkoro wszystko było juz co najmniej dwa razy wałkowane...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę