,,Mowa kwiatów"
Chcę Ci podarować
kwiatów tysiące,
każde z osobna coś znaczące.
Fiołki w górach
rosnące,
Agawy raz w życiu kwitnące.
Ananas odbijający promienie
słońca,
Begonia cudnie wyglądająca.
Goździki, każdy barwami tęczy się
mieni,
Rozmaryny są brylantami wśród zieleni.
Frezje, których woń
upaja,
Bezy rosnące w środku maja.
Stokrotki wśród zielonych traw
skryte,
Róźe skrzydłami motyla okryte.
Jabłoń na nim słowik
śpiewa,
Śliwy kwiat co szybko dojrzewa.
Bratki rozbłyskują feerią
barw,
Hiacynt jest niczym dumny paw.
Margerytka w jej środku słońce
płonie,
Powojnik, której liście są jak dłonie.
Chryzantena jest ozdobą
jesieni,
Cytryny kwiat co wyraz twarzy zmieni.
Niezapominajka nad
potokiem porywistym,
Granat o smaku soczystym.
Pierwiosnek wiosną
pierwszy obudzony,
Szafirek co dnia nowo narodzony.
Tulipan
kolorowy,delikatny,
Mak do znalezienia łatwy.
Żonkil każdego wita w
ukłonach,
Lilie pływają na głębokich wodach.
Pomarańcz o pięknym
kwiecie,
Piwonie cudne,nawet nie wiecie.
Rumianek o właściwościach
leczniczych,
Czeremcha pełna liści których nie zliczysz.
Kalia o
dużych kielichach,
Dalia o białych licach.
Konwalia w lesie
występująca,
Cyklamen o uszach jak u zająca.
A wszystko to dla mego
jedynego Anioła,
Którego wspaniałość nikt pojąc nie
zdoła.
----------------------------
Pytasz czy to miłość ?
..........
Jesteś dla mnie :
tęczą po deszczu,
rosą z rana na
trawie,
płatkiem rózy,
źdźbłem trawy,
polnym kwiatem,
białym
gołębiem,
blaskiem księzyca,
słońcem,
wodą i ogniem,
ziemią i
powietrzem,
gwiazdami na
niebie,
marzeniem,
snem,
myślą,
radością,
bijącym
sercem,
płomieniem świecy,
światełkiem w
tunelu,
drogowskazem,
odbiciem w lustrze,
jesteś dla mnie całym
otaczającym światem.
Jesteś moim Aniołem.
Jesteś dla mnie wszystkim
...
--------------------------
"Naszych uczuć
dojrzewanie"
Po Ziemi stąpa istota,
która ma serce ze
złota.
Uczuciem Cię otaczam.
Dzięki Tobie już nie
rozpaczam.
Poznałem szczęscia morza.
A nade mną wciąż jest Twoja
zorza.
Wciąz widzę i słyszę Ciebie.
Zawsze mi pomagasz, kiedy jestem w
potrzebie.
Potrzebny był długi czas,
żebyśmy usłyszeli las.
Kiedyś,
gdy Cię widziałem,
ze strachu się odwracałem.
Było tak dokąd Ci w oczy
nie spojrzałem.
I Ciebie, Aniele nie poznałem.
Czas mija, jednak serce
się nie starzeje.
Czeka tylko, aż to uczucie dojrzeje.
Być może już
dojrzało.
Ale czy to nie za mało?