Zamknięta w kryształowym
pucharze,
Zalewanym przez ocean czerwonej trucizny...
Topie się w
kłamstwie,
Które wypływa z ran po Twoich oszczerstwach.
Biegnąc na
oślep pomiędzy czarnymi płytami myśli,
Zagubiona w oszustwie którego
ciągle szukam...
Zapominam o uczuciach,
Którymi darzyłam Twoje byłe
"ja".
Boje się,
Lecz jakie to ma znaczenie?
Chce
odebrać tylko to co moje,
Zabiorę i odlecę ścierając się z
westchnieniem...
Labirynt własnych marzeń,
Starań i
dążeń...
Desperacko zawala się na moją głowę...
A ja nic nie mogę
zrobić...
Jedynie skończyć z tym.
"Jak dobrze widzieć Cię
zdrowego",
Tak smutnego i zagubionego,
W tym co nazwałam
życiem...
Zapomnij o Śmierci...
Bo może warto pomyśleć o
życiu...
I uciec od dziecięcej niewinności tego szklanego naczynia...
Piękne, Triad =) Nie umiem Twoich wierszy
komentować, bo niosą w sobie coś niezależnego. Są cieżkie i długie, ale
przeczytać je napewno warto.
muszka Me
08.03.2004 20:51
Trudne, ale i głębokie. Lubię Twoje
wiersze za to, co ze sobą niosą. Za to, że nie są tylko pustym i bezmyślnym
zlepkiem wyrazów. Chociaż jak zwykle trochę mnie denerwują te wielokropki =)
ale Twój styl =) pozdrawiam =**
Wiesz co?
Uparty wiersz. Nie daje mi
spokoju. Za dużo wielokropków. Stylistykę bym gdzieniegdzie poprawiła. Rytmu
zero. Długość wersów momentami powalająca. Jak dla mnie za mało metafor,
przerzutni i innego tego typu badziewia.
A mimo to, mimo tych wszystkich
niedociągnięć, podoba mi się. Bardzo. Tyle w tym głębi, prawdy,
Ciebie.
Przecież prawda jest w poezji najwazniejsza.
Pięknie.
Egwadien
09.03.2004 10:03
na pewno warto...
śliczne i
głębokie. Daje do myślenia...
dzięki
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę