Zabierałam się i zabierałam do napisania
wiersza, bo mnie rozsadza od środka, ale słowa czasem trudno przychodzą. To
kolejny wiersz, który nie jest wierszem, tylko... hmmm... próbą przekazania
tego co nie daje mi spać? Sama nie wiem... Nieskładny jest jakiś. Jak
myśli. :/
Cóż mogę Ci dać?
Marne obietnice,
wahanie
załzawione smutki wiosennych dni...
Dać Ci gwiazdę zerwaną
z rozpełganych niebios,
różę rzuconą z rozpędzonych lat...
I co
jeszcze? I nic
Być tytanem i krzyczeć odgłosami burzy,
być marzeniem
stąpającym lekko nad myślami
być Izoldą, Julią, Heloizą,
być
spełnieniem, przedświtem i zmierzchem
władać światem chciałabym dla
Ciebie...
W mojej dłoni: marny pył
Moja władza: pusty śmiech
W
Twych marzeniach - inna twarz
Zamknę za dużą kroplę
na samym dnie
serca
Nie wiem czemu, ale skojarzylo mi sie z
'Perl Harbor'.
Mam ogromny sentyment do tego filmu.
Co do
wiersza. Ładnie. Tylko to słowo mi do niego pasuje.
Czasami jakby pisany
na siłe, ale nie dziwie sie.
Podobały mi sie niektore
metafory.
Pozdrawiam :*
Paradoksalnie większość mężczyzn nie
wybiera siłaczek.
< a w słuchawkach jak zawsze hey
"czas spełnienia">
a dla mnie jak zawsze pełna Sztuka,
przez okromne S...
Shihaju-chan, ja przy Twoich wierszach zawsze się
rozklejam, mają cos w sobie
tak głęboko co mnie niesamowicicie
urzeka...Podobają mi się, przemawiają do mnie... Choc "nuzy mnie juz
temat miłości" Taki,odruch hmm,obronny?
Ale i tak, wielki ukłon jak
zawsze w stronę mistrzyni.
muszka Me
24.05.2004 18:02
O miłości -- ale inaczej.
Nie lubię
łzawych melodramatów, ani plastikowych serduszek na Walentyki. Nie lubię
często nawet zbyt namiętnych pocałunków na przystankach autobusowych. Nie
lubię -- takiej miłości.
Ty potrafisz ją dotknąć -- i zaczarować.
Miłość wśród Twoich słów jest piękna. Piękna -- bo delikatna i taka trochę
nieśmiała. Zagubiona. Taka do uściskania i zachowania pod serduszkiem.
Ładny ten Twój wiersz. Ładny, choć może nie dla mnie, na tym etapie
życia. Widać w nim Ciebie, Sih.
Cat -- dlaczego paradoksalnie? To
wszystko da się tak łatwo wyjaśnić.
I Sihaja o tym wie -- zaś wiersz
jest tylko takim uśmiechniętym buntem spod kołdry, kiedy mama każe wstawać
do szkoły.
Ładny ten wiersz, taki delikatny, subtelny.
O miłości, ale nie pompatycznie, tylko leciutko, śliczniutko. Po prostu mnie
urzekł. I widać w nim ciebie, i twoje uczucia, twoje emocje. Gratuluję Sih,
bo wiersz piękny.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (muszka Me @
24.05.2004 18:02) |
Cat --
dlaczego paradoksalnie? To wszystko da się tak łatwo wyjaśnić.
|
No i oczywiście, że da się łatwo wyjaśnić. Co nie
zaprzecza paradoksalności wymienionego przez mnie zjawiska.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę