vampirka
10.07.2004 16:37
bez łez płaczemy dorośli
tak w
ogóle nie poetycko
suszymy sobie przemoczone dżinsy
na deszczu w
dodatku
jacyś opętani chyba to przez
śmieszny suchy chleb
jemy
go i jemy opętani
cokolwiek będzie zawsze
jest dobrze przez ten
chleb chyba
bo ty bo my i wszyscy w ogóle
to jak co
noc
każdego dnia
i księżyc i słońce
w jednym miejscu i nigdzie
więcej
nie wiem dlaczego
uspokaja mnie jednak ta burza
i
widok drzewa samotnego strażnika
połączeni głodem i brudem
na
granicy zdrowego rozsądku
gubiąc ostatnie wyznaczone
zasady
wszystko to samo
i nie powtarza się nigdy to
już nigdy
las nocą nie będzie podobny
to jak co noc
każdego
dnia
i księżyc i słońce
w jednym miejscu i nigdzie
więcej
niezatrzymane w płucach powietrze
a w
sercu
wiem tylko gdzie z kim co i jak
nie mam pojęcia
czemu
.. no i ten dzwiek wiatru i gitary w uszach
korniszonek
10.07.2004 22:37
To było jakieś takie inne.
Obudziło to
we mnie wiele wspomnień. I jakoś dziwnie się
czuję.
Śliczne...
Dziękuje Kasia :*
Tytuł mi się bardzo spodobał, pomyślałam
"No, Vampi się postarała".
Pierwsza zwrotka była dobra, z
niecierpliwością czekałam na drugą.
Druga zawierała już niepotrzebne
powtórzenie, ale była w porządku.
A później... chaos. Być może jest to
jakoś spójne, ale ja tego nie dostrzegam, być może to przez moje spartańskie
wychowanie.
Ale dzisiaj wyjątkowo nie będę obrażać, bo jestem przyjaźnie
nastawiona do wszystkich, którzy sami piszą swoje wiersze (o wyjaśnienia
związane z tym tematem, prosić przez pm).
Nawet nie wiem co powiedziec
Vampi.
Podobalo mi sie...dlaczego? to ja juz nie wiem...
Mimo, ze
jakies jakby niepoukladane to taki chaos przypadl mi do gustu.
Emily Strange
11.07.2004 12:12
Nie podoba mi się i co gorsza sama nie wiem co mi się w tym wierszu nie podoba.
Chaos, roztrzepanie, cały wiersz jest taki 'rozhuśtany' tudzież 'rozbujany' jak kto woli. Pierwsze dwie zwrotki - owszem - przypadły mi do gustu, ale na tym się skończyło bo reszta wygląda jakbyś pisała na siłę, nie mając ani weny ani pomysłu.
Wiem, że potrafisz pisać, bo czytałam twoje inne wiersze, ale ten raczej nie jest tym z "twoich lepszych".
spodziewałam się czegoś takiego...
po Twojemu...
specyficzny styl...
najbardziej zapamietalam ten fragment
QUOTE |
to jak co noc każdego dnia
i księżyc i słońce w jednym miejscu i nigdzie więcej |
bardzo mi sie podobaja te kontrasty, ktore tak ladnie ilustruja całość
tym bardziej zawiedziona jestem przemoczonymi dzinsami
i wszystkim tym samym...
zakonczenie swietne,...
rozbudowalas ten fragment, ktory mi sie spodobał...
zauwazylam, ze ten wiersz pisany jest specyficznym jezykiem
nie chodzi tu o styl czy forme, tylko o charakterystyczne laczenie wyrazow...
niebanalne...
podoba mi sie własnie to...
ogolnie,
tak jak sie spodziewalam, aczkolwiek dobrze
=*
nie zastygaj...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę