Liberał czy socjalista?,keynesista czy
monetarysta?, wolny rynek czy planowanie?, Hayek czy Marks?, Balcerowicz czy
Belka?, leseferyzm czy cła protekcyjne?, kapitalizm czy trzecia droga?, a
może maoizm albo anarchokapitalizm?, uważacie że bogaci mają za dużo a
biedni za mało?, a może trzeba im zabrać i rozdać po równo?, a może jednak
nie?
No, proszę w miarę rzeczowo.
Skrajny liberał i
leseferysta, Katon.
A nie zauwazyles juz, ze ekonomia szerzej
niz w odniesieniu do wlasnej kieszeni interesujesz sie wlasciwie tylko ty i
Syriusz?
Syriusz_Black
17.08.2004 19:27
Właściwie Katonie, to ja już na poprzednim
trochę napisałem, a czy mógłbyś, żeby dyskusja miała jakiś sens przedstawić
każdy z punktów widzenia?? Ale obiektywnie...
Pozdrawiam
a ja ponawiam pytanie - JAKIE są trzecie
drogi?
a tak odpowiadając na jedno z Twoich Katon -> uważam że
bogaci mają w sam raz a reszta powinna dostać więcej ; )
Misiek ->
hm, a ja to co? to że ktoś nie zna sie na temacie to nie znaczy że nie może
się wypowiadać: może sie pytać, dyskutować (wszak to przez dyskusję się
uczymy!) więc nie oni jedni mają tu coś do powiedzenia.
No dobra Emp, zapomnialem o tobie... chyba
zglosze sie do programu wybacz mi.
Ludwisarz
17.08.2004 20:39
a ja?
przeca ja z towrzyszami
tutaj w kolektywie bedziemy bronic gospodarki planowej! Bo plan nalezy
zrelizowac! Ku chwale Partii i Lenina Wiecznie Zywego.
katon:
pierwszy post tamtego tematu byl ladniejszy.
Ignoranci: drżyjcie :-)
katon powiedz prosze jak mozna być skrajnym
środkiem
bo liberał albo jest liberałem albo liberałem
albo ja sie
poprostu nie znam
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
co jest bardziej prawdopodobne
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Widzisz Emp, wg. mnie trzecich dróg nie ma,
ale pół świata z uporem godnym lepszej sprawy wierzy zawzięcie, że można
połączyć kapitalizm w sklepie z socjalizmem w robocie. Biedzą się nad tym
antyglobaliści, socjaldemokraci, Samoobrona, LPR, PiS, UW, SDPl i jeszcze
wielkie mnóstwo innych mędrców, którzy nie chcą się pogodzić z faktem, że
tylko i wyłącznie gospodarka rynkowa prowadzi do dobrobytu i rozwoju, a
wszystkie inne do nędzy i zwoju(to rzeczownik utworzony na poczekaniu od
"zwijać"). W Polsce nieprzerwanie od roku 1926 rządzą
różnokolorowi socjaliści (wojskowi, narodowi Niemieccy, stalinowscy,
narodowi gomułkowscy, pseudo prozachodni, tępo - wojskowi, solidarnościowi,
przefarbowani czerwoni, zieloni, niebiesci i w krawatach i Bóg wie jacy
jeszcze) a wszyscy notorycznie utyskują na ten straszliwy wolny rynek, który
to niby wpędził nas w nędze...
Chodzi Ci o to jak można być skrajnym
liberałem? Normalnie. Liberalizm nie jest w środku tylko tam gdzie jest.
Liberalizm gospodarczy jest tym bardziej na prawo im skrajniejszy.
naprawdę wierzysz w wolny rynek? ja jakoś nie jestem do niego przekonany...
ej no ale nie mów, że cały ten pomysł "trzeciej drogi" to poprostu łączenie dwóch zupełnie przeciwstawnych koncepcji _-_" przecież to bezsens _-_"
Ludwisarz
28.08.2004 20:39
nie do konca to zly pomysl.
trzeba jednak zrobic to z glowa.
pomysl utopijny - wziac to co najlepsze z koncepcji wolnego rynku i wielkiego planowanie - zlaczyc to razem i stworzyc idealnym swiat niczym arkadia.
ale. moze nam sie uda?
i też będzie pk jak na arkadii?
Ludwisarz
28.08.2004 20:51
a ty wogole masz pojecie czym jest arkadia?
i nie odpowiadaj, ze mudem.
bo sie zalamie.
Wierzę w wolny rynek. Bez żadnych dodatków. Nie dlatego, że jest to system idealny. Takiego nie ma i nie będzie. Dlatego, że jest to jedyny system, który jest naprawdę etyczny. Masz co jest Twoje i robisz z tym co chcesz. To jest PRAWO CZŁOWIEKA i nie można go łamać w imię mniej lub bardziej utopijnych koncepcji. Szczególnie, że wolny rynek bazuje na dobrowolnych umowach. Szkoda, że w Polsce mamy do czynienia z etatystycznym socjalizmem, który sprzedaje się ludziom jako "kapitalizm". Stąd większość nieporozumień...
Oczywiście jednym sprawiedliwym systemem gospodarczym jest kapitalizm, rzecz jasna osadzony w wartościach chrześcijańskich.
Wszelkie formy pomocy biednym powinny się opierać na filantropii choc dopuszczam pewne wyjątki: Państwo moze zapewnić domy noclegowoe na noc, plus najtańsze posiłki ( wszystko zależy od zamożności kraju) przy czym mogłyby z tego korzystac osoby trzeźwe. Żadnych zasiłków pieniężnych. I na tym koniec.
Jedynie taki "socjalizm" jest moralny który zapewnie człowiekowi godność osoby a nie jest forma jakiegokolwiek zysku. W szczególnością skrajnie złym rozwiązaniem jest wszelkiego rodzaju etatyzm. Wszelka pomoc państwa musi się mieść w zakresie pewnego bodźca do działania a nie do utrzymywania.
Ekonomia - reaktywacja - Reaktywacja, I see =)
Trzeba temat reaktywować, bo ludzie często całkiem "normalni" myślą że władza jest zła bo "nie realizuje programu". Gdyby realizowałą byłoby nawet gorzej, bo obietnice dotyczą zazwyczaj tego że ktoś za nas wszystko załatwi. Gdyby tak było nasza sytuacja znacznie by się pogorszyła.
To tak jak z tymi "3 milionami mieszkań". podświadomie denerwuje nas że władza nie realizuje swoich obietnic, ale tak naprawdę gdyby zrealizowała to jakim kosztem? Przy tej liczbie to MUSIAŁYBY być potworne blokowiska budowane na skalę wiiększą niż w PRL-u.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę