Jeżeli jush taki temat był to proszę nie naskakiwać na mnie . Oki?
Czy sądzicie, że kolejne częśi "Harry'ego Pottera" są już trochę naciągane?
Ja myślę, że nie ale nurtuje mnie to pytanie.Wiele książek które miały po kilka a nawet kilkanaście części po jakimś czasie stają się nudne i dochodzimy do wniosku, że autor tej książki nie ma pomysłu na dalesze przygody. Czy z "harrym"
tez stanie się coś takiego?
a dlaczego nie dałaś tego na Harry Potter - Forum Główne
http://forum.freeware.info.pl/ ?
Hermiona13
28.08.2004 18:06
No więc chyba trzeba ten temat przenieść
Dzięki za przeniesienie mojego tematu. Mam nadzieję, że się wam spodoba!:)
Szyszmora
28.08.2004 18:15
Jasne, ze są naciągane, wszystko dla kasy. Wole nie myśleć jak będą wyglądały następne części.
To moje skromne zdanie.
dla mnie "Harry" od 1-3 tomu jest naprawdę świetny. od czwartej częsci zaczyna sie tendencja spadkowa... a "Zakon Feniksa" nie podoba mi się juz w ogóle. po prostu każdy kolejny tom [począwszy od 4] jest coraz gorszy... nie wiem, co jest tego przyczyną. a może to ja po prostu z tego wyrastam? nie wiem, ale dwa ostatnie tomy już sa dla mnie nudne i mdłe... po prostu.
Rzeczywiście dwa ostatnie tomy czytało mi się inaczej niż trzy pierwsze...
poprostu Jo wyczuła kase i od IV tomu leci na sławie I-III czesci.
wiesz co Kubik, to wcale nie musi być tak. może po prostu wena jej zdechła.
Sunlight Priestess
28.08.2004 18:28
Na początku jest fajnei a potem produkcja masowa. Jednak nie mogę powiedzieć że książka jest beznadziejna tragiczna i niewiadomo jaka, bo inaczej nie byłoby mnie tutaj.
Ja mam nadzieję, że wena nie zdechnie jej do końca i 6 część będzie super. Ale zobaczymy...
ja też mam taką nadzieję, bo inaczej naprawdę nie zdzierżę ponad tysięcznostronicowej nudnej książki.
a mi tam sie wszystkie czytało równie dobrze,wam dogodzić to trzeba nie wiem co XP chyba nie oczekiwaliście, że wszystkie tomy będą rownie dobre, nie? ja uwazam, ze nie są naciągane, chociaz na pewno musiala sie przy nich bardziej wysylic niz przy pierwszych, gdzie miała zapas weny.
chciałem wam przypomniec ze HP nie ocenia sie jako jednej z 7 ksiazek tylko jako całosc.
Tak samo jak nie ocenia sie jednej czesci trylogii p. Lucasa czy Tolkiena
Taaaa na FF-ie zrobiłoby to furorę...
dobre dobre....Xb
ja tez uwazam ze wszystkie sa dobre...ale napewno pisanie od 1 do3 czesci zajelo jej mniej czasa....

...
chociaż dalej chodzi do kawiarni pisać...
Bo ma natchnienie w kawiarni...
Ludzie, co ja przeżyłam jak mieli wydać część 5! Taki stres... Myślałam, że książka będzie do ... niczego, bo Rowling nie wytrzyma presji milionów fanów... Ale wytrzymała i chwała jej za to! Książki fajne są... wszystkie!
Golden Phoenix
30.08.2004 14:39
A mi się wszystkie tomy podobają. A
różnice między objętością (jak wy to nazywacie "lanie wody")
tlumaczę tym, że Harry w pierwszym tomie miał 11 lat, a potem zaczął rosnąć
i dojrzewać. Zaczął inaczej spoglądać na świat, dostrzegać więcej różnic,
które mogły ujść jego uwadze gdy był młodszy.
Jo ma dużo kasy, ale myślę
że to nie przeszkadza jej zbytnio w pisaniu. Wiadomo, że ma to jakiś wpływ,
ale chyba nie aż tak wielki.
czadowa_
30.08.2004 14:43
Szczerze mówiac stwierdzenie że że dwie
ostatnie książki sa naciągane jest eeee naciągane
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> . Pierwsze części mi się jekos specjalnie nie podobały a 3-5
zawsze uważałam za najlepsze... Jeżeli Jo zmieniła klimat ksiązek bo ma
więcej kasy, czy dlatego że odniosła sukces to CHWAŁA JEJ ZA TO!
Przynajmniej nie jest to milutka bajeczka którą czyta sie na dobranoc tylko
coś sie wreszcie dzieje. O wiele bardziej przypadły mi do gustu
"lane" części - przynajmniej przygoda z potterem trwa dłuzej
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Szyszmora
30.08.2004 17:05
Zauważcie, że w pierwszych częściach, gdy Harry był zdenerwowany, to były napisane "Harry był bardzo zdenerwowany". I tyle. Ale już w IV i w V tomie było " Harry był bardzo zdenerwowany. Serce woliło mu cośtam cośtam. Czas biegł tak szybko, że znowu cośtam cośtam. Bla bla bla....." itp. No i nie mówcie, że to nie jest lanie wody!
To,ze Rowlling sie rozpisala wcale mi nie przeszkadza.To "lanie" nie jest takie zle.Jesli o mnie chodzi,to o wiele bardziej wole kiedy autorka opisuje dluzej...i ciekawiej.Jak napisze "Harry byl zdenerwowany",to nie bedzie to takie (hmm) wciagajace.Co innego gdyby tak napisala : "Harrry byl zdenerwowaniy.W glowie mial pelno mysli...itd."
moje skromne zdanie...
a mi sie wydaje że jo od początku planowała 7 części nie??? ciekawie sie czy osaba która założyła temat czytała HP&OP po angielsku czy po polsku bo to jest pewna różnica może należy nażekać na brak pomysłu tłumacza a nie autora książki
nadzieja
30.08.2004 21:00
Jw. tłumaczenie, oryginał, dwie różne książki.
A jeśli chodzi o książkę samą w sobie i napomniane tu wcześniej "wodolejstwo", to wezcie najpierw przeczytajcie parę książek, nabierzcie choć odrobine wyczucia,, a potem dopiero zabierajcie się za ocenianie. Rowling się rozwija i to widzi każdy kto ma oczy, piąta część jest jak na razie najlepszą z wszystkich pod względem stylu. Nie mówię o treści, bo to już jest sprawa upodobań. W moim odczuciu 'kamień filozoficzny' był napisany na poziomie niższym niż niski. Niektórych zdań przedszkolak by się nie powstydził. Ale jak mówię, z tomu na tom jest coraz lepiej i to tylko dobra zapowiedz na przyszłość.
ANASTAZJA BLACK
30.08.2004 21:01
hm,,,,,mnie wszystkie sie podobały, ale nie tak samo.....
1. cz. to było rozkręcenie, 2. była super, tak samo jak 3.
4. była troszkę gorsza od 3...a 5 troszke gorsza od 4...
ale jednak weszystkie są tak samo tajemnicze i fajne...... nawet jakby 6 mi sie nie podobała to przeczytam 7 !!!!
No wiesz... to sie juz powoli zaczelo. V tom wedlug mnie byl bardzo naciągany. A nastepne bedą pewnie jeszcze gorsze
Hermiona13
01.09.2004 20:20
A mi się wszystkie tomy podobały! O!
hehe z tego wynika*, ze Jo powinna podzielic sage nastepujaco:
I tom - od 1 do 3 roku szkoły
II tom - od 4 do 6 roku szkoły
III tom - 7 rok szkoły
teraz czekalibysmy na wydanie II tomu XP
* - z tego wynika równierz ze sagi powyzej 3 tomów sa po prostu niestrawne dla czytelnika :PP
Pszczola
01.09.2004 21:24
QUOTE (Golden Phoenix @ 30.08.2004 14:39) |
A mi się wszystkie tomy podobają. A różnice między objętością (jak wy to nazywacie "lanie wody") tlumaczę tym, że Harry w pierwszym tomie miał 11 lat, a potem zaczął rosnąć i dojrzewać. Zaczął inaczej spoglądać na świat, dostrzegać więcej różnic, które mogły ujść jego uwadze gdy był młodszy. Jo ma dużo kasy, ale myślę że to nie przeszkadza jej zbytnio w pisaniu. Wiadomo, że ma to jakiś wpływ, ale chyba nie aż tak wielki. |
Zgadzam sie. Nie wiem jak w polskiej wersji,ale w angielskiej Rowling trzyma poziom. Jezeli cos bylo naciagane, to zdziebenko zakonczenie 2 i 5 tomu,ale moge na to przymruzyc oko.
Zgadzam sie tez z Zaba i Nadzieja. Styl V czesci jest najlepszy.
Zobaczymy co czas przyniesie...byleby szybko ;P
mi siem podobały wszystkie tomy ale najbardzieje 3 chociaz w tej chwili nie wiem dlaczego

piata cześć tesh była niezła poniewaz wreszcie częśc spraw sie wyjaśniła część jeszcze bardziej poplatała...podoba mi siem piątka szczególnie w wersji angielskiej
czadowa_
02.09.2004 15:00
QUOTE (kubik @ 01.09.2004 19:49) |
hehe z tego wynika*, ze Jo powinna podzielic sage nastepujaco: I tom - od 1 do 3 roku szkoły II tom - od 4 do 6 roku szkoły III tom - 7 rok szkoły teraz czekalibysmy na wydanie II tomu XP * - z tego wynika równierz ze sagi powyzej 3 tomów sa po prostu niestrawne dla czytelnika P |
Wiecie, każdy ma ograniczoną ilość
pomysłów,a Rowling, pewnie już ich zabraknie... i ludzie! Sami
popmyślcie pod jaką presją ona żyje!
QUOTE
Sami popmyślcie pod jaką presją ona żyje!
Popieram
???. Z każdym tomem na pewno jest coraz ciężej wymyślać nowe przygody, a potem ułożyć to jeszcze w logiczną całość!! Na początku, kiedy wychodziły pierwsze trzy tomy, HP nie był jeszcze tak znany. Dopiero od IV części to wszystko się zaczęło, więc, Rowling pod coraz większą presją trudniej się skupić na pisaniu!!! Co do lania wody to nie uważam, żeby to była prawda. Autorka bardziej stara opisywać uczucia bohaterów, co pozwala nam się bardziej wczuć w sytuację i ich odczucia. I to jest właśnie fajne!
Hermioncia13
10.04.2005 10:27
Mi się wydaje że tak nie jest. Pani Rowling
ma bujną wyobraźnię i wymysla świetne przygody ( jak narazie) . Mam nadzieję
że dalsze tomy też nie będą nudne
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
avalanche
10.04.2005 10:44
na to jedna rada:
trzeba
było jej napisać wszystkie tomy a dopiero potem je wydawac w odpowiednich
odstepach czasu!!!
;p
QUOTE(avalanche @ 10.04.2005
10:44)
na to jedna rada:
/>
trzeba było jej napisać wszystkie tomy a dopiero potem je
wydawac w odpowiednich odstepach czasu!!!
;p
/>
/>
ta.. to musiałaby chyba
zacząć pisać w wieku 12 lat...
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
/>lepiej tak jak jest. tyle ze teraz my, fani musimy cierpieć męki, czekając
na kolejne części....
avalanche
10.04.2005 10:57
nie oburzaj się!
/>wystarczyłoby jej 7 lat ;p
jakie męki...obdzierają cię ze
skóry? ;p spoko nie wyolbrzymiaj.
czadowa_
10.04.2005 11:02
Muszę przyznać ze im dłużej czekam, tym
mniej mi się chce... to chyba paradoks, bo powinno być odwrotnie chyba...
/>
Z drugiej strony gdyby wszystko było wydane naraz, lub w małych
odstepach czasu tobym oślepła czytajac wszystko za jednym zamachem.. toż to
wciąga!
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Cała moc potteromani leży zaówno w
oczekiwaniu jak i w "dorastaniu". Nie ma ani krztyny wiary że
dziesięciolatkowi spodoabałby się tom 6 czy 7 tuż po przeczytaniu
pierwszych. Nic by nie zrozumiał i tyle. A tak taki dziesięciolatek ktory
zaczynał od pierwszego tomu edize mieć przy 7 około 16 lat. W sam raz.
Ja tam myślę, że wszystko powinno się odbyć
bez rozgłosu czyli : napisanie książki, a potem przetłumaczenie. Wszyscy
dowiedzielibyśmy się o tym z zaskoczenia, a to by nam zaostrzyło tylko
apetyt
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Chociaż... czekanie jest nawet wciągające i fajne
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Mi tam się podoba czekanie
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> . Lubię myśleć, że to już za miesiąc, a później, że to juz
za te 2 dni, potem jutro i dziś
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' /> . Tylko
ja i tak nigdy nie byłam po książkę o północy, czy o zachodzie słońca, bo
taki świrus to ja nie jestem. Nawet chciałam sobie na premierę V części
pójść, ale jestem leń
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' /> .
nie no mi się o 3 w nocy wstawać po książkę
nie chciało
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' /> A filmy
oglądam tylko i wyłącznie na kompie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Bellatriks
10.04.2005 17:26
Luuuuuuuudzie, wyolbrzymiacie! Mam
nieodłomne wrażenie że część z forumowiczów twierdzi że Harry od 4 części
jest naciągane, bo większość tak napisała :/ czy coś w tym sensie
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Ja tam twierdzę że tam nic nie jest naciągane a Jo nie leje
żadnej wody! Wolę żeby pisała że "Harry był zdenerwowny, miał
miliony myśli, i tak dalej..." niż żeby ograniczała się do zwykłego
"harrry był zdenerwowany". Jakoś bardziej realne stają się opisy,
książka jest bardziej wymowna, a rodzice chętniej ją kupują bo bardzo dobrze
rozwija wyobraźnię :> Mnie się dobrze czytało zarowno pierwszą, trzecią
jak i czwartą i piątą część. Czasem stawało się to nudnawe, zwłaszcza gdy
Harry wstawial się na przesłuchanie w ministerstwie, ale bez tych faktów
książka miałaby zupełnie inny obraz. A zresztą, może ms Rowling pisze to dla
kasy, ale na pewno końcówka 7 części nie będzie nudna, bo napisała ją zanim
stała się sławna
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Ejjj ja napisałam to na podstawie własnych
odczuć
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> Po prostu czytałam, czytam i te ostatnie dwie części nie są
według mnie tak dobre jak pierwsze. Tak mnie sie wydaje
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' /> A jak
faktycznie koniec napisała zanim stała się sławna to naprawdę będzie warto
czekać
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
przesadzacie :/.
ja HP
zaczelam czytac wtedy, kiedy 3 czesc wychodzila w Brytani. I wtedy juz byl
popularny i to bardzo :]. Tylko nie w Polsce - a przeciez Polska nie jest
jakims znaczacym konsumentem ksiazek, i Jo nie uzaleznia pisania swoich
ksiazek od ich popularnosci w Polsce :]. wiec Wasza teoria, ze od 4 tomu to
juz dla kasy troche niezgodna z prawda :].
pozdrawiam :]
voldzia -> popieram ^^
/>
QUOTE
class='quotemain'>Po prostu czytałam, czytam i te
ostatnie dwie części nie są według mnie tak dobre jak pierwsze.
to chyba oczywiscie, że tom I i
II czytało nam się inaczej niż tom IV i V. bo są to jakby dwa inne klimaty.
pierwsze tomy to była taka bajeczka dla spragnionych magii dzieciaczków. a
teraz ta bajeczka przerodziła się w mroczną bajkę dla troszkę większych
dzieci... nie jest to już książka tylko o magii, czarodzieju, któremu się
wszystko udaje, latającyh miotłach, zaklęciach, trójgłowych pieskach, ale
również o takich 'wyższych' uczuciach, o życiu i śmierci i o dość
prawdziwych problemach i dylematach.
i właśnie dlatego trudno
porównywać ze sobą tomy. bo one rosną razem z nami.