Och Ty mój Spartakusie wierny, Ty jeden nie patrzysz w tej nędzy do mojej patelni,
Całej rodzinie naszej nie ufam, Tyś ma jedyna bratnia dusza,
Zbyt wiele pięknych chwil z Tobą przeżyłem, aby teraz skusić się w tej nędzy Ciebie uwędzić,
Wiele chwil oddanych, mój drogi przyjacielu, w czas lepszych niż te wschodzącego dyktatora,
My się schronimy, ukryjemy, nie będziemy w zasięgu dyktatora, Tylko ja i Ty,
Bo ma rodzina nie jest tak wierna, jak Ty, jesteś jeden jedyny, ten dobry.
Dobra panie bobrze, czytałam 3 razy i (uwaga, uwaga) nadal nie wiem o co w tym wierszu chodzi.
Zamotałeś strasznie.
Syriusz_Black
30.09.2004 23:06
Nom.. nie za bardzo rozumiem...
I dory, że się czepiam drobiazgów,ale mam fizia na punkcie historii... co ma Spartakus do Sparty?? Z tego co wiem Spartakus pochodził z Tracji...
nie nie, to nie ma mieć związku. takie jest założenie. jest to monolog do kogoś/czegoś.
Oj, ja tyż nie wiem o co chodzi, ale ja zmęczony człek jestem i chodzę jak pijana. Tylko po tej "patelni" zajechało mi przepisem kuchennym. Bo jem akurat obiad (nie śmiać się, wiem która jest godzina).
Nawet jak mi powiedziałeś o co chodzi, to to nadal się kupy nie trzyma. A w kupie siła podobno.
nie no...
ładnie...
jestem w
okresie swojego życia, że wszystko mi sie podoba...
nawet
niemiłosierne powtarzania 'Ty'
i wszystko co wiąże się z
'ja'
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę