Obracam poezję w rękawiczkach,
Na czarnym podłożu, znajdziesz tylko to co ja,
Bo misterna poezja potrafi się u kryć,
Nie wydaje mi się, aby¶ dostrzegał wszystko,
Jeszcze jedno zostało znalezione,
Ale Ty tak raz na jaki¶ czas.
Jakby¶ nie umiał się pogodzić,
Co¶ jest czasem lepsze od Twojego,
Nie powiniene¶ wyliczać, jako rywalizacji,
To wcale nie zawsze musi i¶ć w zł± stronę,
Nie jest Twoje gorsze, u mnie tylko moje go¶ci,
Więc nie pędĽ do mnie z wykrzyknikiem w końcu,
I tak dalej spróbuje być sob±.
/dodatkowo, tylko po co?/
Tylko jak dalej być sob±, trudno siebie znaleĽć,
Nawet w tak rozwiniętym ¶wiecie,
To jest największa słabo¶ć, starannie nie da się,
Co¶ tylko raz Cię rozcina, nie wiesz.
Nie znajdziesz póki co,
Szukaj dalej, nie wybijaj się ponad,
To nie jest sztuk± jako i o nas,
Wybij się więcej niż raz,
Spróbuj złagodzić swój zły charakter,
Postaraj się nie być jak zwykły Ty.