Nie jestem pewna czy taki temat już był, no
ale na VI tomie może powinien się znaleźć?
Otóż, jak wyobrażacie
sobie działalność Zakonu Feniksa w 6 tomie? Czy w ogóle będzie istniał, czy
pod tą samą nazwą. No i najważniejsze - czy ujawni swoją działalność
Ministerstwu, teraz gdy także i ono uwierzyło w powrót Voldemorta? A może
Dumbledore zadecyduje dalej ukrywać działalność ZF w tajemnicy... Może być
też tak, że o Zakonie będą wiedzieć tylko niektórzy urzędnicy MM... jeśli
tak, to którzy? Aha, i jak myślicie, ilu nowych członków możemy poznać w 6
tomie? Czekam na wasze opinie.
P.S. Jeśli coś takiego było, to
możecie skasować.
Pottermenka
15.12.2004 18:50
Skoro poprzednim razem ZF dzialal w
tajemnicy to teraz chba tesh tak bedzie....
no genialne :>
a niby czemu?
przeciesz nie ma juz MM przed którym mógłby sie skrywac!
Pottermenka
15.12.2004 20:35
Eee, a moze powiesz mi dlaczego tamtym razem
dzilalali w tajemnicy ??!! Hmm ... Pomyślmy - Moze obawiali sie ze
Ministerstwo bedzie sie mieszalo w ich akcje ktore nie zawsze mogly byc
zgodne z prawem (niezgodne z prawem mowie, a nie nie majace na celu
"poprawienia swiata")?? ; /
Ministerstwo na sile chce
podoporzadkowac sobie wszystko i wszystkich, darzy do opanowania sytuacji -
innymi slowy wpycha nos tam gdzie nie wymaga tego sytuacja (mam na mysli
oczywiscie dzialalnosc ZF)...
Super_Kasia
15.12.2004 20:36
Blee głupi temat... ZF to cos tajemniczego,
jezeli MM wejdzie w buciorach to juz nie bedzie zadnej tajemnicy i bedzie
bezsensu... skoro byla tajemnica to mysle ze dalej tak beedzie ( jak juz
ktos tu o tym wspomnial) bez spamu:
http://nie-spamuj.eu
SuperK - po co tajemnica skoro MM sie juz
nie bedzie wtrącał?
P-enko - po co mi to piszesz?
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'
/>
David_Arch
16.12.2004 00:07
Zakon Feniksa będzie oczywiście istniał. Nie
będzie się ukrywał, bo nie ma przed czym. Vldemord już wie o istnieniu tej
organizacji przecież a Ministerstwo Magii nie będzie przeszkadzać w jej
działalności, a raczej wspierać. Co do działania Zakonu to uważam, że będzie
współpracował z Ministerstwem Magii. A jeśli chodzi o nowych członków to
zapewne będą to aureorzy z Ministerstwa.
QUOTE(kubik @ 15.12.2004
19:58)
SuperK - po co
tajemnica skoro MM sie juz nie bedzie wtrącał?
P-enko - po co mi to
piszesz?
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dementi.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif' />
/>
/>
ja ci powiem
dlaczego!!! otoz w ministerstwie moga byc szpiedzy a przeciez
zakon faniksa powinien byc chroniony przed szpiegami voldemorta. a w koncu
jak byl przed 14 latami voldemort to zakon wtedy tesh dzialal i nie wszyscy
do niego nalezeli. zakon nie moze byc odtajniony bo bylby zbyt latwym celem.
pozatym co z takimi ludzmi jak snape ktorzy w zakonie sa szpiegami??? nie
moga przeciez dzialac bez kamuflarzu nie???
zakon mysle ze bedzie nadal
dziailal tylko ze nie wydaje mi sie zeby byl odtajniony.
harry mimo ze
wiedzial o tym ze jego rodzice dzialali przeciw voldemortowi to nie wiedzial
ze byli w zakonie feniksa
BARDZO fajny temat
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Zakon wg. mniepozostanie tajny i niezależny
od ministerstwa. Niewyobrażam sobie by MM pozwolilo na jawna działalnosc ZF
rownolegle z jego odpowiednikami z ministerstwa. Pozatym Zakon sam powinien
sprwadzac ministerstwo pod katem szpiegów Volda, a te na pewno by sie nie
zgodzilo by jakas organizacja stała ponad nimi. Co by dało jego
odtajniennie? Zgadzam sie z Ktostam odtajniony zakon bylby łatwiejszym
celem. Chyba Dumbledor tworzac Zakon chcial by dzialal sprawniej niz MM -
robia rzeczy ktore nie zawsze popiera ministerstwo i nie musz czakac zanim
Wizengamot przeglosuje jakas decyzje. Po ujawnieniu nie mialby juz takiej
swobody dzialania.
class='quotemain'>Pozatym Zakon sam powinien sprwadzac
ministerstwo pod katem szpiegów Volda, a te na pewno by sie nie zgodzilo by
jakas organizacja stała ponad nimi.
/>A co ma MM teraz do gadania? :>
Pottermenka
16.12.2004 12:51
Dosyc duzo ma do gadania... Wciaz ma po swojej
stronie bardzo wielu znakomitych aurorow ktozy nie beda bogli sluzyc ZF
...
A opinia publiczna??? Czy Anglia to jakis
kraj w którym opinia czarodzieji sie nie liczy? teraz kiedy wyszły na
swiatło dzienne machlojki myslisz, ze ogół nie bedzie sie domagal głowy
Knota i jego swity czyli kierownictwa? A to co zostanie bedzie de facto
podpoządkowane Zakonowi [beda latac jak głupki po rady]... oczywiscie do
czasu pokonania Volda.
Pottermenka
16.12.2004 14:43
Och takk Anglia to zapewne kraj w ktorym
liczy sie opinia publiczna ale jak dotad MM omijalo ta regula (sluchania
owej opinii) ...
ja dotąd... jak odtad nie bedzie miał kto
sie nie liczyc
David_Arch
16.12.2004 15:56
Ministerstwo Magii to tak jak Rząd i nie da
się poprostu od tak powiedziec, że Rząd sie nie liczy. Poprostu nastąpi
zmiana stołków i dalej wszyscy będą słuchać MM.
Wyobrażasz
sobie, że gdyby polski premier był w coś zamieszany (co prawda nikt nie ufa
naszemu Rządowi) i wszyscy przestaja słuchać Rządu i idą za Lepperem ?? Ja
jakoś nie. Raczej następuje zmiana i słucha sie dalej kolejnego bałwana,
który mówi, że będzie dobrze. Chyba już mieliśmy podobną sytuacje.
QUOTE(kubik @ 16.12.2004
13:31)
A opinia publiczna???
Czy Anglia to jakis kraj w którym opinia czarodzieji sie nie liczy? teraz
kiedy wyszły na swiatło dzienne machlojki myslisz, ze ogół nie bedzie sie
domagal głowy Knota i jego swity czyli kierownictwa? A to co zostanie bedzie
de facto podpoządkowane Zakonowi [beda latac jak głupki po rady]...
oczywiscie do czasu pokonania Volda.
/>
/>
szkolenie na aurora trwa
parę lat, w takich oklicznosciach kazdy auror jest prkatycznie bezcenny.
Wątpie by ministerstwo oddalo czesc swojej wladzy i sił obronncyh jakimi sa
aurorzy.
Voldemort ma Smierciozercow, ktorzy sa elitą [stosunkowo malo
osób] bardzo wielu wspólpracowników, ktorzy nie sa tak wtajemniczeni w ich
dzialalnosc - nie kazdy kkto stoi po stronie Voldemorta moze zostac
smierciozerca. Zapobiega to przenikaniu szpiegow w ich struktury. Tak samo
jest z Zakonem. Pozatym nie sadze by Dumbledor zgodzilby sie na przejecie
czesci wladzy od ministerstwa, poniewaz moglby byc posadzony o dazenie do
zdobycia wladzy, a jak mowil nie chce jej i byc moze nie chce by ludzie
mysleli ze chce.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />
/>Terez magicznemu światu potrzebne jest silne ministerstwo, nie ingerujace
w dzialalnosc Zakonu, ani mu podporzadkowane.
Hermione
16.12.2004 17:44
Dumbl na pewno pozostawi ZF w tajemnicy.
a to dlatego bo MM nie pozwoliło by na niektore ich działania . nawet
inaczej: musieliby podać członkow, gdzie sie spotykaja itp. A to jest
niemozliwe tym bardziej ze MM zaczełoby samo wybierac i rzadzic wszystkimi i
wszystkim !
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dementi.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif' /> to oni
przejeliby inicjatywe ZF ! nierespektowaliby niektórych posunieć Dumbla,
a pozatym jeśli zmieniłby sie poglad,władza i po raz kolejny slepo uznaliby
D. za 'wariata'
to jednak lepiej by ZF pozostało w ukryciu
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
o takie jest moje zdanie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />
ja
ci powiem dlaczego!!! otoz w ministerstwie moga byc szpiedzy a
przeciez zakon faniksa powinien byc chroniony przed szpiegami voldemorta. a
w koncu jak byl przed 14 latami voldemort to zakon wtedy tesh dzialal i nie
wszyscy do niego nalezeli. zakon nie moze byc odtajniony bo bylby zbyt
latwym celem. pozatym co z takimi ludzmi jak snape ktorzy w zakonie sa
szpiegami??? nie moga przeciez dzialac bez kamuflarzu nie???
zakon
mysle ze bedzie nadal dziailal tylko ze nie wydaje mi sie zeby byl
odtajniony.
harry mimo ze wiedzial o tym ze jego rodzice dzialali
przeciw voldemortowi to nie wiedzial ze byli w zakonie
feniksa
popieram. Zakon nie może
sie ujawnić, no bo to by odznaczało ogólne rozbicie. w MM nie wszystkim
ludkom można ufać. ludzie typy Snape nie mogliby działać. a przecież te
parenaście lat temu, kiedy Voldemort panował, Zakon też działał w ukryciu,
mimo iż MM chyba nie było przeciwko niemu i wiedziało, że Czarny Pan się
panoszy na tym świecie :/
To jest troszeczke jak w zyciu. Przykladem
moze byc druga wojna swiatowa. Rad wiedzial doskolnael o zagrozeniu, ale
dzialaly "stowarzyszenia" zamkniete, ze nie kazzdy mogl tam
dotrzec. to dla bezpieczenstwa ludzi z tym zwiazanych i dla latwiejszego
dzialania.
ren.Asiek
18.12.2004 19:36
Zakon rzecz jasna dalej będzie
funkcjonował, być może Knot dowie sie, ze takowe coś ma miejsce...jednak po
co? MOżna to zawsze uchować w tajemnicy, nic nie zdradzać... jak wyciągnie
się do MM palec, to wezmą całą rękę...będą chcieli wiedzieć coraz więcej,
będą probowali coraz bardziej w to wnikać, niuchać, szpiegować jak będzie
trzeba...Wyniklyby z tego same problemy, poza tym mogliby się za dużo
dowiedzieć, a plany zakonu mogłyby w końcu dojść do Voldiego...czy nie
lepiej to zataić wmawiając wszystkim, że Tonks i reszta to tylko ludzie
zgadzający sie z DUmbledore'em?....Mnie tam zastanawia tylko jeden
wątek...Co powiedzą na śmierć SYriusza Black'a, więźnia który wymknął
sie im spod kontroli a teraz umarł za prawdę, za Harry'ego....Głupio im
się zrobi nie? =PpP
Co
powiedzą na śmierć SYriusza Black'a, więźnia który wymknął sie im spod
kontroli a teraz umarł za prawdę, za Harry'ego....Głupio im się zrobi
nie? =PpP
eh, też się nad tym
zastanawiałam. co teraz? kiedy Syriusz naprawdę nie żyje i zginął walcząć
ramię w ramię z Dumbledorem przeciw śmierciożercom. ciekawe...
David_Arch
18.12.2004 20:29
Znając Ministerstwo to
zlekceważy to.
Może i pojawi się sprostowanie w Proroku.
/>Wszystko zależy od nastawienia Ministerstwa Magii. Nie wiemy co tezar
będzie robić MM. Czy dalej działać tak jak obecnie, czy zmieni swoje
stanowisko. Czy Knot ustąpi miejsca czy nie ??
Wydaje mi się, że
Knot będzie chciał zrezygnować ze stołka lecz Dumbledor go odwiedzie do tej
muśli.
Spodziewam sie jak już mówiłem współpracy pomiędzy MM i
ZF
style='color:blue'>nie używaj quote kiedy cytujesz post zaraz nad twoim
postem!
krevetka
18.12.2004 21:21
współpraca MM z ZF?? - niemożliwe. ja
mowię: MM broni swego i nawet jeśli zna prawdę i wieży w nią na pewno nie
pomoże ZF. knot jest bardzo uparty swego wiec raczej "nie zejdzie"
do ich poziomu. kno uznałby taką współpracę za wstyd.
David_Arch
18.12.2004 21:23
Knot jest uparty i właśnie o to chodzi. Czy
wkońcu zmieni swoje stanowisko, czy poczuje skrócha.
Mysle ze sam HArry nie pozwoli na to zeby
Syriusz zostal nawet po smierci uznany winnym zbrodniom ktorych nie
popelnil, a Dumbledore mu w tym pomoze bo jest mu to winny...
Pottermenka
20.12.2004 21:16
Co to zmnieni - oddanie honoru Syriuszowi -
i tak niezyje XP XD
Nie no dobra mysle ze MM i tak zagra na
wlasnych regulach...
QUOTE(Pottermenka @ 20.12.2004
20:16)
Co to zmnieni -
oddanie honoru Syriuszowi - i tak niezyje XP XD
Nie no dobra
mysle ze MM i tak zagra na wlasnych regulach...
/>
/>
co to zmieni??
mi sie
wydaje ze moze zmieni...
pamietacie to miejsce dziwne w MM?? luna
mowila cos ze ONi tam sa...
mi sie wydaje ze mowila o zmarlych...moze
tam trafiaja ludzie ktorzy umarli tzn czarodzieje i dopiero z tamtad ida
sobie gdzies dalej, i moze pozwola syriuszowi wrocic??
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
Pottermenka
20.12.2004 22:32
Och bezprzesady - co się stało to się nie
odstanie - jesli wogole Syriusz moglby zmartwychwstac to dlaczego niemoglby
zaden inny czarodziej ??!! Tlok by sie z lekka zrobil ; /
to juz bylo moje dalsze filozofowanie co by
bylo gdyby...
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blush.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='blush.gif' />
Pottermenka
21.12.2004 19:34
Hehe, filozofowanie wieksze to by bylo
powidasz?? Na tym forum (szczegolnie co do 6 czesci) tylko sie filozofowoje.
Ale na zyczenie - przestane
filozowac
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' />
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' />
class='quotemain'>Knot jest uparty i właśnie o to
chodzi. Czy wkońcu zmieni swoje stanowisko, czy poczuje
skrócha.
zacznijmy od tego, że
Knot już więcej raczej nie zasiądzie na stołku Ministra. po tym wszystkim,
co on zrobił... społeczeństwo się nie zgodzi. i chyba już zmienił
stanowisko, bo chyba sam widziała Voldemorta, więc raczej nie może się
upierać przy tym, że go nie ma.
Pottermenka
21.12.2004 20:05
Sama Jo powiedziala ze bedzie inny minister
magii...
Konrad89
21.12.2004 21:18
I chyba wszyscy się ze mną zgodzą że bardzo
dobrze....
QUOTE(Pottermenka @ 21.12.2004
18:34)
Hehe, filozofowanie
wieksze to by bylo powidasz?? Na tym forum (szczegolnie co do 6 czesci)
tylko sie filozofowoje. Ale na zyczenie - przestane
filozowac
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/czarodziej.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif' />
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
/>
czyty sie mnie wlasnie
czepaisz??
bo juz nic nie rozumiem
przedstawillam swoj punkt
widzenia ktos stweirdzil ze to przesada ja wytlumaczylam ze mbnie ponioslo i
tyle
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dementi.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif' />
nie chce zeby sie ani mnie czepiano ani nie
czepiano chce tylko moc wyrazac swoje opinie!! (moze jakas dzis
przewrazliwiona jestem, przez te cale swieta i nawal obowiazkow)
mi
sie wydaje ze Knot moglby zmadrzec i przylaczyc sie do zakonu jakoze peweni
go zwolnia z posadki ministra to i tak nie bedzie mial co robic a pozatym
obwiniac za zwolnienie powinien voldemorta wiec bedzie palal zemsta, przyda
sie ktos taki do zakonu
http://forum.freeware.info.pl/gry/division.html <!--emo&:D--><img
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' /><!--endemo-->
Konrad89
21.12.2004 23:12
Moim zdaniem Knot jets po prostu słaby,
głupi i zbyt zadufany w sobie...nie było by z niego zadnego pożytku w
zakonie...
Pottermenka
24.12.2004 00:25
Kto takiego niesamodzielnego, zaslepionego
rzadza wladzy czlowieka wzial by do zakonu??!! Chyba kazdy
czarodziej pamieta cyrki odstawiane przez Knota ktore trwaly caly rok :
/>- Manipulacje opinia publiczna
- Canzurowanie Proroka Codziennego
/>- Wmawianie wszystkim ze Dumbledore jest schizofrenikiem
- Staranie
sie uciszyc Harry'ego
Duzo tego jeszcze i mysle ze nikt przy
zdrowych zmyslach nie pozostawiby go chociazby na stolku w MM, a Zakon to
szczyt nieosiagalny...
Chociaz jak by tak pomyslec z innej strony
to Dumbledore zatrudnil i zaufal bylego smierciozerce...
nie doceniasz knota. Mysle ze z niego jeszcze
moze byc pożytek...
Pottermenka
24.12.2004 12:26
Jaki ?!
Mysle ze jego charakter
jest niesamowicie podobny do Glizdogona. Naprawde.
no przeciesz Knot to smieciożerca który nie
powróci
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
knot smierciozerca? z konota porzytek??
ludzie! czy my mówimy o jednym i tym samym człowieku??!!
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> dla mnie on się nadaj etylko do Azkabanu. i tyle. żeby nie
sprawiał kłopwotów. bo pomóc i tak nie pomoże
Hermione
25.12.2004 12:10
ale..
w pewnym sensie gdzieś w nim
kryje się coś dobrego. Bo miał jakis tam przejaw i w 3 tomie i ...myśle że
nie do końca jest taki jaki był pokazany w 5 części.
zresztą zaślepiła
go władza.
myślał, że moze być lepszy wiekszy i silniejszy od
Dumbla.
pomylił się i to strasznie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' />
teraz
jakos na pewno za to zapłaci, ale nie skreslajmy go od razu bo jeszcze na
cos moze sie przydać. pamietajmy ze byl ministrem magii ( bo chyba jush nie
bedzie
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>)
Hermioncia13
29.12.2004 12:11
Moim zdaniem Zakon Feniksa będzie działał aż
do końca powieści o Harrym . Może zmieni nazwę ...........ale to już
refleksja Pani Rowling....
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
beata white
29.12.2004 12:23
Zakon nie zmieni nazwy.
Zakon będzie
działał. I to niezależnie od Ministerstwa. To dalej jest wojna - więcej -
tak naprawdę, to ona dopiero teraz zacznie się na dobre. Podziemie jest w
takich wypadkach wskazane jak najbardziej. Nie należy ujawniać wrogowi (a
czasem i sojusznikom) wszystkich swoich atutów.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' /> Nigdy nie
wiadomo, gdzie czai się zdrada.
A Knot do Zakonu nadaje się tak, jak
Syriuszowi należał się Azkaban...
Pottermenka
29.12.2004 13:24
QUOTE(Hermioncia13 @ 29.12.2004
12:11)
Moim zdaniem Zakon
Feniksa będzie działał aż do końca powieści o Harrym . Może zmieni nazwę
...........ale to już refleksja Pani Rowling....
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'
style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
/>
/>
Ciekawe jak ZF
moze byc do konca powiesci o Harrym ; / ?? Harry nie byl, nie jest i nie
bedzie czlonkiem Zakonu.
a co przewidujesz jakies nagłe tragiczne
zapewne zakonczenie działalnosci zakonu przed koncem 7 tomu?
Harry moze
zostac członkiem zakonu
beata white
29.12.2004 14:27
Nawet jeśli Harry nie zostanie członkiem
Zakonu - jego losy są z Zakonem nierozerwalnie związane. Wiedzą o sobie,
walczą o wspólną sprawę, ergo - współdziałają.
Nie sposób pisać
dalej o Harrym i nie wspomnieć choćby o Zakonie Feniksa.
David_Arch
29.12.2004 15:40
QUOTE(kubik @ 29.12.2004
13:23)
a co przewidujesz
jakies nagłe tragiczne zapewne zakonczenie działalnosci zakonu przed koncem
7 tomu?
Harry moze zostac członkiem zakonu
/>
/>
No wiesz, Po pokonaniu
Voldemorta Zakon zostaie rozwiązany. Nikt nie powiedział, ze to będzie w
ostatnim rozdziale. Nawet mi sie wydaje, że wcześniej, wkońcu zawsze na
końcu książki ktoś musi Harry'emu wszystko wytłumczyć, by zrozumiał co i
jak (a przyokazji my).
Chyba, że ktoś myśli, że Harry zgine, co
jest mało realne, gdyż ostatnie słowo w książce to ma być blizna, a ktoś ją
musi przecież mieć, i raczej tu chodzi o Harry'ego.
class='quotemain'>Chyba, że ktoś myśli, że Harry zgine,
co jest mało realne, gdyż ostatnie słowo w książce to ma być
blizna
dobry dowcip tyle ze z
brodą
Pottermenka
07.01.2005 18:53
Hmmm... Ostatnie slowo "blizna"??
Jo mowila o tym miesiace temu... Nie wierze zeby dotrzymala obietnicy.
/>
Pozatym - Nawet gdyby ostatnie slowo brzmialo blizna to nie wiem
jaka jest filozofia twojego dzialania ze wnioskujesz na tej podstawie iz
Harry przezyje ; /
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę