NApisałam ten temat poniaważ jestem

bardzo ciekawa czy olbrzymy staną po stronie Dumbla czy Voldiego?? Kto

przekona ich że warto być z dumbledorem??
Czy śmierciożecom uda się ich

przekupić?? Mam wiele pytań co do olbrzymów. Mam nadzieję że pomożecie mi do

nich znaleźć odpowiednią odpowiedź. Kto wie co będzie się działo w szóstym

tomie??

przenosiny do VI tomu
aha nie nie staną

nie wszyscy przynajmniej

Poczytaj dokładniej V Tom, a dokładniej

opowieść Hagrida, a dowesz się, że olbrzymy staną jednak po stronie

Voldemorta, mimo to, Hagrid podobnie jak reszta Zakonu Feniksa, ma nadzieje,

że Ci olbrzymi z którymi rozmawiali wysłannicy dyrektora Hogwartu,

zastanowią się i rozważą, to co im zostało powiedziana.

Voldemort może im dać o wiele więcej niż

MM.... dlateo przyłączą się do niego.

No pewnie jak Czarny Pan im powie, że

będą mieć nie ograniczoną wolność, będą mogli mordować kogo chcą,, to za

pewne pójdą za czarnym panem

A potem wyda rozkaz numer 66*
Ale mnie

ciekawi inna rzecz. Jak MM zamierza walczyc z olbrzymami? Jak liczne będą

oddziały olbrzymów zakonu i czy rodzina Madame MAxime sie ujawni.


/>* - eliminacji

Wątpie żeby MM mogło z nimi jak kolwiek

walczyć. Będą tylko uciekać.
Madam M. wątpie żeby miała jeszcze jakąś

rodzine

ale pamietajcie, ze MM zmienilo troche

swoje postepowanie pod koniec V tomu. przynajmniej tak to wygladalo. mysle,

ze czesc olbrzymow stanie jednak po stronie dobra. wiekszosc oczywiscie

wybierze Volda - ma wieksze mozliwosci itd.

wtdaje mi sie ze te ktore zostaly ranne

chcialy dolaczyc do Dumbledore ale smiercizoerci i Gurg ich nstraszyli ze

wtedy nie beda mieli zycia. W kazdym razie sadze ze znajda jakis sposob i

stana po dobrej stronie:)

Odnośnie tej wypowiedzi:

/>
Mnie się wydaje oczywiste, że

MADAME Maxime ma rodzinę. Przynajmnie musi mieć męża, albo

musiała go mieć.
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />

/>Dlaczego? - We Francji kobiety bardzo mocno kładą nacisk na tytuł

->czyli Madame albo Mademoiselle (czyt. madmłazel
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' /> ). Madame

to ZAWSZE kobieta zamęźna. Chyba to jasne...

P.S.

-odnośnie olvrzymów jestem nie mal pewien że początkowo poprą Czarnego pana,

dopiero potem przejdą na drugą stronę mocy
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />

hiob27 ---> może JKR nie zdawała sobie sprawy? no nie wiem MADAME brzmi po prostu bardzo francusko i ten zwrot bardzo nam się z tym językiem kojarzy.. no WIEM że taka niedokładność byłaby ze strony JKR mało prawdopodobna ale może jednak, bo jakoś hm.. nie pasuje mi małżeństwo Madame Maxime.. Wesoła wdówka? no nie wiem...

Do tematu? Cóż parę tu parę tam.. OKAŻE SIĘ
Ale widzę że twórca topicu podziela moje zamiłowanie do wkręcania olbrzymów w rózne sprawy.. W końcu moim pomysłem było mianowanie olbrzyma na księia półkrwi

Niezgodzę się z tobą. Rowling włada francuskim (może nie biegle) ale zna zwyczaje francuzów, zretszą każdy anglik je zna. Nie trzeba być francuzem by wiedzieć że Francuz ma bzika na punkcie tytułów. Pozatym skoro zdecydowała się w świat potter wplątać Szkołę Francuską to wybacz ale jednek coś nie coś musi wiedzieć na ten temat -moje osobiste zdanie.
Inną podpowiedzią w tym zakresie jest to, że pani Hooch nie nazywa się profesor Hooch, lecz Madam Rolanda Hooch, a więc jednak Rowling zna zasadę stosowania tytułów Madame i Mademoiselle. Odnośnie pani Hooch, nie znajdziecie tego w książce. Ale taką nazwę podaje Rowling

a mi to nie pasuje i koniec

to zalezy kto im wiecej czegos da...czyli chodzi mi o to ze pojda tam gdzie beda milei wiecej korzysci...

czyli...?
Rany ludu Boży wysli komórkę nerwową i pchnij ją do przesłania impulsu elektrycznego!*
* - wymyślcie coś

DOBRA WYMYŚLAM: Olbrzymy w zdecydowanej zdecydowanej większości będą teraz z Voldziem. Będzie bitwa (coś jak w LotR) i Voldi ich wykorzysta żeby walczyli a oni nie lubią magii więc jak w nich dobrzy walną zaklęciami to się wkurzą, rozwalą tam wszystkich i tych dobrych i złych i pójdą w cholerę.
Albo będą u Voldzia a on już im nie będzie usługiwał, Dumbledore to wykorzysta i będzie chciał zdobyć znów ich względy a oni nie przyjmą. Potem jednak będzie moment przełomowy, olbrzymi zostaną wyprowadzeni z równowagi, porozwalają trochę sprzymierzeńców Voldzia i przyjdą do Dumbla.
Albo Graup z miłości udusi Hagrida i wszyscy się wkurzą i nalecą z różdżkami na niego i go wypędzą mimo przeciwstawienia się mądrego Dumbledore'a i wtedy Graup pójdzie do Voldzia, Voldzio będzie kochany, Graupik będzie rozniecał nienawiść, a co najważniejsze zdradzi wszystkie plany strony dobrej.

BUHAHAHA
jeszcze gorsze wypociny chcecie?




edit: no cóż wydaje mi się że wszystkich zagięłam.. biorąc pod uwagę że nikt tu nic nie dopisuje Hihi no dobra następnym razem nie będę aż tak błyskotliwa..
Nie ten poziom hihihi

Myślę, że dużo większa część olbrzymów stanie po stronie Voldka. Chociaż Dumbledorowi uda się przekonać kilku lub kilkunastu z nich by przyłączyły się do Zakonu Feniksa. Znając życie i pomysły Rowling na ich czele stanie całkowicie udomowiony, zhumanizowany brat Hagrida Graup. I sam z garstką sprzymierzeńców pokona armię złożoną z kilkuset ich rodaków. Takie życie

Podejrzewam, że olbrzymy mogą zrobić wyraźny podział z przewagą na stronę Voldemorta. To co powiedział Dumbledore: Olbrzymy wiele od nas wycierpiały. Będzie je trudno przekonać, aczkolwiek garstka chyba nie będzie takia głupia i nie pójdzie do Voldemorta

No ma męża i w najlepsze flirtuje, sobie z Hagridem :/ Nie no ątpie, najwyżej to może być wdową, ale też wydaje mi się że nie.

Olbrzymy, myśle że będą z Czarnym Panem, bo on daje im większe możliwości

A ja myślę, że skoro zmieni się minister magii, to może zmieni się jego "polityka" względem olbrzymów i może uda mu się przeciągnąć chociaż część olbrzymów na stronę dobra.

Myśle że część pod przewodnictwem Graupa stanie po stronie Dumbledora ale reszta pójdzie do Czarnego Pana

pewnie się podzielą! tak jak czarodzieje na tych którzy sa za podziałem na czysta krew