Pamiętacie taką pisoenkę Kazika "Łysy jedzie do Moskwy"? Odświeżcie sobie tekst i pozamieniajcie Łysego na Kwacha....

Powinien czy nie powinien?

Daj spokój...
Wstyd...
Żeby Kwach jechał do Moskwy.. to nie Ruskie dały nam wolność. Sami zasłużenie ją sobie wywalczyliśmy.
Nawet Juszczenko nie pojedzie. A Kwach to pała Rusofil...

Święta racja Syriusz. nikt tam do nich nie powinien jechać. oni nam przecież utrudniali na wszelkie sposoby odzyskania tej wolności

ciągnie go do swoich...

niech sobie jedzie na właną ręke, a nie w naszym imieniu...

pamiętamy

a co do tematu... sama nie wiem, cóż w ostateczności mają świętować fakt zwycięstwa nad Niemcami, a nie wieloletni ucisk narodu polskiego przez Rosję...

nie wiem, naprawdę, ale wydaje mi sie, ze to wcale nie jest takie oczywiste... ehh...

Przeczytajcie sobie "Angorę" numer 19 z 8 maja
Tam wszystko jest napisane. Do tej pory było mi to obojętne czy Kwachu pojedzie czy nie. Ale jak rzeczytałam "to", zmieniłam zdanie.
Rosyjska prasa pisze :
"Polska to pokraczny bękart Poczdamu"
pisze także wiele innych rzeczy, których nie będę cytować, bo nie warto.

Nie powinien jechać

Edit : może być?

tylko jedna rzecz, bo zawsze mnie razi... jest napisane NIE pisze.

tak , niech przyjadą ofiary Hiroszimy - to dopełni czarę hipokryzji.

Kira - zwracam honor.

Dokładnie - swój do swego...
Ciekawe, czy Kwach znowu w jarmułce wystąpi....

no jedzie i udowadnia,że prawie nic się nie zmieniło od tamtego czasu.zsrr już nie ma,ale rosja jest i tym wyjazdem pokazuje,że my wcale wolnym państwem nie jesteśmy.heh komuchy razem
jak się chce,to można nie jechać
ale Kwach chce jechać i robi z nas naród tchórzów

Czerwony zawsze zbrata się z czerownymi.
Trezba teraz czekać na zmiany... oby na lepsze..

Kwach ramię w ramię z Jaruzelskim w Moskwie? Można się było tego po nim spodziewać.

Ubawiła mnie wypowiedź doradcy rosyjskiego prezydenta ds. rozwoju kontaktów z Unią Europejską, Siergieja Jastrzembskiego: "Nie było okupacji. Wejście oddziałów radzieckich nastąpiło na podstawie umów z wybranymi legalnie władzami państw bałtyckich, niezależnie od tego, jaki jest stosunek do nich obecnych władz tych krajów. Doradzałbym tym, którzy chcą konstruktywnego rozwoju z Rosją, aby pozostawili analizę historykom i ekspertom, nie przenosić fobii i historycznych uprzedzeń na obecne stosunki między Rosją a Unią Europejską". Dodał jeszcze, że jeżeli ktokolwiek kwestionowałby "fakty historyczne, kolejnym krokiem byłoby podanie w wątpliwość legalności ogłoszenia niepodległości przez Litwę, Łotwę i Estonię, które w 1990 roku wyszły ze składu ZSRR".

Co do Juszczenki, to ostatnio czytałam, że prawdopodobnie zjawi się 9 maja na uroczystościach w Moskwie, ale jego pobyt ograniczy się do godzinnej obecności na paradzie wojskowej.

Bo to jest w imię poprawności politycznej :]
Rosja to taki gigant na glinianych nogach i to cieniutkich. Ale rządzic to oni chcą, chca być jak największym państwem tylko że o podstawie nie myślą specjalnie...
Kwasniewski jedzie bo jada wszyscy, nie ma on jaj by powiedzieć nie ale ma to też trochę inny wymiar - polityka na nawyższych szczeblach przypomina zabawe jedynaków - ty nie przyjdziesz do mnie to zabiorę ci zabawkę i sie obraże - a jak nam kurki z ropą pozakręcają? albo ceny podbija? ;]
Rosja żyje takim troche własnych zyciem i tak już pozostanie

A czy powinien jechać? ja bym na jego miejscu jednak został - tymbardziej że jedyną osobą która będzie przemawiać na całej uryczostości ma być Putin - już on powie coś takiego żeby dogryźć ;] nie ma sensu...
"...P..."

imho to Rosja to nie tyle kolos o glinianych nogach , co kolos którzy chcąc odgonić muchy i komaryy od nóg kopie samego siebie..

bardzo dobrze robi, że jedzie. Tu nie chodzi o oburzanie się za jałtański porządek, trzeba patrześ w przyszłość nie przeszłość. Patrząc z perspektywy naszych stosunków z Rosja, które w ostatnim czasie nie są najlepsze, powinien jechać jak najbardziej. Trzeba reprezentowac nasze państwo chociaż teraz, wszyscy przedstawiciele Europy też tam się znajda, nie rozumiem czemu jeżeli mamy szanse w końcu uczestniczyć w życiu politycznym europy to z tego nie korzystamy. Duma?
nie bądźmy smieszni./

ale spójrz na postawę Rosji... Putin powiedział, że nie ma zamiaru przepraszac za mordy dokonane przez Rosjan na polskich oficerach, za deportacje, zsyłki etc. Rosja nawet nie chce przyznać się do Katynia... rozumiem, że ten człowiek nie ma nic wspólnego ze Stalinem i jego polityką ani tym wszystkim, co się wtedy działo, ale on jest reprezentantem tego kraju... papież przeprosił za Kościół, palenie na stosach, nawracanie... poza tym, kiedy niedawno usłyszałam, ze Ribentrop-Mołotow Rosja podpisała dla dobra Polski... to chyba słowa Putina... ehh, ja nie wiem, jak to skomentować.
i pomyslec, że jest juz tyle lat po wojnie, a ten temat wciaz utrzymany jest w dziwnej atmosferze pełnej niejasnosci i niedopowiedzeń...
a stanowisko Rosji jest dziwne w tym wszystkim ... i chyba ze względu na to uważam, ze jednak nie powinien...

Jak to usłyszałam, byłam poważnie zbulwersowana, a co dopiero ludzie, którzy przeżyli II wojnę światową.

Uważam, że Kwaśniewski nie powinien jechać jako reprezentant kraju. Jako osoba prywatna - zgadzam się, jak mu dobrze w Moskwie, to niech jedzie z Jaruzelskim spotkać swoich czerwonych kolegów, ale niech nie miesza w to oficjalnie Polski.

Rosja chce na nowo napisać historię, która dla niej byłaby wygodniejsza. Katyń, czystki stalinowskie, okupacja krajów, które się o to wcale nie prosiły przez nielegalne zastępowanie legalnych rządów na emigracji satelickimi komunistycznymi rządami - Rosji to nie w smak, nie pasuje do wizerunku, w jakim chciałaby się widzieć - przyjaznego jednostce państwa o chwalebnej historii. To państwo od początku miało jakieś kompleksy, bo bądź co bądź leży dość daleko od starożytnego centrum Europy - Grecji i Italii, a chciałoby mieć rangę mocarstwową, jaką miało za Stalina i Katarzyny II. A poza tym obecnie władze rosyjskie są lekko (łagodnie mówiąc) poirytowane rewolucjami w Gruzji, Ukrainie i Kirgistanie - państwach dawniej należacych do ZSRR, które wyrwały się spod władzy komunistów, a dla Rosjan jednym z insygniów mocarstwowości jest terytorium (chociażby wspomniani Katrzyna II i Stalin - ich zachłanne pragnienie powiększania powierzchni Matuszki Rosji).

Miejmy nadzieję, że Rosja się rozpadnie. To tylko kwestia czasu

Rosja ma nas w dupie i traktuje nas jako pacholki. Kiedys byl caly artykul w Polityce jaki obraz polakow wylania sie z ruskich czytanek dla 8 klasistow (czyt. podrecznikow do klasy). Wiec nawet jakbysmy za buntownikow robimy to dostaniemy po lbie. Zas jak pojdziemy to godzimy sie na spaczona wizje konca II W.Ś. jaka maja zapisana w swojej pamieci nasi wschodni sasiedzi. Jednakze wyjazd naszego prezydenta ma rowniez i plusy. Na przyklad moze uczcic tych wszystkich ktorzy zgineli na froncie, lubiance, lagrach itd. Jak dla mnie mamy juz tak spieprzony image ze w gruncie rzeczy nie wiem co nam bardzej zaszkodzi.

ps. Moze niech jedzie bedzie udawal ze ui nas jest fajnie.

powinien jechać. ichuj mnie obchodzą w tym momencie forumowe mądrości innych.
powinien jechać. choćby dla zachowania poprawności, bo nie wypada nie jechać. w dupie mam jego układy z ruskami.

a moze wlasnie powinien pojechac i powiedziec jak wkoncu bylo?
pojechac i powiedziec prawde, zlozyc hold ofiarom II wojny swiatowej.

hm chyba rzeczywiscie Rosja zyje w jakims innym swiecie. zreszta Putin rzadzi juz chyba tam jak chce i tworzy jakis matrix. to co wygadywal w ostatnich dniach... kazdy to skrytykuje. i co? i nic. opinia miedzynarodowa oskarza Putina o ograniczanie demokracji i tworzenie autorytarnych rzadow, ale oprocz krytyki nie wiele moze zrobic.

mimo wszystko niech pojedzie prezydent Polski i skonfrontuje bajke z rzeczywistoscia.
moze nie bedzie juz w najblizszym czasie okazji by powiedziec co Polska sadzi o rosyjskiej wersji historii?

Edit: ...no chyba ze jedzie tylko posmarowac

On pcha się do jaskini lwa przecież! Wyśmieją go tam. Ruscy dobrze wiedzą jak było. A Kwach jadąc tam, pokazuje, żenie żywi zbytniej urazy do nich
No nie wiem.



Myślisz, że uwierzą?

tu nie ma nic do uwierzenia, bo to sa fakty, a zreszta wcale nie o to chodzi.

pozatym kogo mielibysmy naklaniac zeby 'uwierzyl'? mysle ze jak czlowiek jest inteligentny to sobie nie da wcisnac ciemnoty i klamstwa, nawet tego ktore serwuje wladza, a sam Putin dobrze wie jak bylo.
<br />

W moim osobistym odczuciu powienien jechać. Jeżeli nie pojedzie to:
- Kreml z tego powodu żył sobie nie podetnie, bo nieukrywając, nie jesteśmy ważnym graczem na arenie międzynarodowej, a Rosji chodziło głównie oto, by ugościć przedstawicieli liczących się państw: Busha, Chiraca, Schroedera, Blaira itd., którzy jak jeden mąż stawia się 9 maja
- utwierdzimy zachód w przekonaniu, że jesteśmy małymi rusofobami
- potwierdzimy głupoty jakie o nas wypisują niektóre rosyjskie gazety, czym prawdopodobnie zrazimy do siebie 145 mln ludzi
Ale jeśli jednak Kwachu kupi bilet Warszawa-Moskwa:
- będzie miał możliwość zwołania konferencji prasowej na której może powiedzieć, co to on, Kwaśniewski, sądzi o naszej wspólnej historii, o zaborach, o okupacji przez ZSRR i o pisaniu historii przez biurokratów z Kremla; kto to opisze? Niektóre gazety, którym udało się zachować niezależność [też są takie] tudzież portale internetowe regularnie czytane przez ok. 20 mln rosyjskich internautów

Z nieco innej beczki to Putina NIGDY nie przkonamy, żeby przeprosił za Katyń, jeżeli będziemy, oczywiście w ładnym języku dyplomacji, pokazywać mu cały czas, jak to go nie lubimy i go olewamy [tu sie znowu kłania wycieczka do Moskwy]. Nie tak dawno czytałam w "Przekroju" wywiad z Jaruzelskim [który oczywiście wprowadził stan wojenny, ale głupim człowiekiem nie jest], w którym właśnie napomknął jak nakłonił Gorbaczowa, żeby się przyznał do Katynia.:
Jestem za tym, żeby uporczywie w rozmowach, tworząc dobrą atmosferę, przypominać to, co dobre, ale i to, co złe. Torować drogę prawdzie. Jak ja utorowałem drogę do uznania przez Związek Radziecki zbrodni katyńskiej? Dzięki kilkuletnim, uporczywym rozmowom z Gorbaczowem, potem uruchomieniu komisji, ale cały czas mówiłem im: jesteście naszymi przyjaciółmi, wyście wyzwolili Polskę. My chcemy tylko oczyścić atmosferę wokół tego epizodu, który nas dzieli. I wreszcie to pękło. A jeśli się ich z góry nastawi i powie: musicie się najpierw przyznać do wszystkich swoich grzechów, niemalże na klęczkach, a wtedy łaskawie wybaczymy i uznamy, że jesteście autorami tego wojennego zwycięstwa, to nic - oprócz niechęci - nie wskóramy.
Aha, czy ktoś jeszcze pamięta, że kiedy Jelcyn przepraszał za Katyń miał niemal łzy w oczach? Nawet powiedział "Potrzeba ogormnego cynizmu, żeby przez tyle lat ukrywać ten okropny mord" czy coś takiego [nie pamiętam już dokładnie]. Rosja już za Katyń przepraszała, problem tkwi w KGBistach na Kremlu, a im poparcie mimo wszystko spada [dla Putina jest już poniżej 50%].

Magya, jeśli nie wszyscy to część na pewno uwierzy. Rosjanie [zwłaszcza starsze pokolenie] są generalnie do Polaków pozytywnie nastawienie, a chwilowa antypolska propaganda tego nie zmieni tak szybko. Z resztą Rosjanie od niemal 100 lat są przyzwyczajeni do czytania bzdur w gazetach, więc częściowo się uodpornili ;].

Przepraszam za mało składny wywód,
Nico

Wkurzają mnie już ogłoszenia polityczne PiS-u. Gdzie nie włączyć tam albo Kaczyński mówi o głodnych dzieciach albo o prezydencie.
Wiecie co? Nie obchodzi mnie zbytnio to czy on tam pojedzie czy nie. Nawet jeżeliby nie pojechał nic by się nie zmieniło. Tylko okazalibyśmy ,,bunt".

do wszystkich , co utwierdzają się w przekonaniu że 'Kwachu jedzie jako dowodziciel prawdy':

wątpie , by cokolwiek zrobił w tej sprawie. Prędzej będzie się bawił ze swymi czerwonymi ziomkami - na dobrą sprawę to za jego kadencji my więcej przepraszaliśmy , niż dostawaliśmy - ba, nawet nie wymagaliśmy przprosin. I tak jak to potrwa , to zapewne niedługo będziemy się dowiadywać , że już przyjęto 'poprawki' w zagranicznych podręczniach - to my zatakowaliśmy Niemców , to my mordowaliśmy Żydów - bo cóż , jeśli już słyszymy o POLSKICH obozach...

Ale coż , w dzisiejszym świecie tak już jest - historię piszą zawsze 3 strony , a prawda jest jak dupa..

A imho lepiej by było chyba dla wszystkich , gdyby kupił bilet w jedną stronę - tam mógłby już dowodzić prawdy lub bawić się z 'kolegami po fachu' aż do znudzenia , skoro jego rząd i stanowisko poszło w odstawkę..

A ja myślę Diamond, że Kaczyńscy wreszcie by coś zmienili i to na lepsze.

Co do wyjazdu do Moskwy...
Hm... jest to z okazji 60 rocznicy zwycięstwa aliantów w II wojnie światowej. Zwycięstwa, a Polska przegrała tę wojnę...
Warto przeczytać majowy numer "Wiedzy i Życia", gdzie znajduje się wywiad z Normanem Daviesem:

Jałta - największe zwycięstwo Stalina; z prof. Normanem Daviesem rozmawia Piotr Gociek

Obchody we Wrocławiu

przepraszam,ale w co ty wierzysz?!Kwaśniewski i mówienie prawdy i to jeszcze do tego w Rosji?!
Niestety ja aż tyle czystej nadzieii w sercu nie noszę.

Blair raczej sie nie stawi, z wiadomych powodów.

Co do tematu, to nie chodzi tu nawet o dowodzenie prawdy, chodzi tutaj o samo reprezentowanie naszego kraju na arenie światowej polityki, jeżeli oburzamy się o Jałte to dlaczego teraz do cholery nie wykorzytujemy tego, że mamy okazje stawić się i świętować zwycięstwo nad Hitlerem. wsadzić w kieszeń urazy, to ma być światowy dzień tryumfu nad nazizmem. A w co to się zamieniło? w polityczne dyskusje, kto ma jechać a kto nie. A porpos Kwaśniewski i tak pojedzie bez względu na opinie i za to go cenie.


a fe/ ja tak nie sądze. Taka sama gra polityczna jak co 4 lata (teoretycznie), obiecują, wciskąją ludziom głupoty i mamią wielkimi hasełkami. Nuuuudy

Syriusz - Polska wygrała..Pyrrusowo.

zresztą , Jałta to sprawa drugorzędna - to było do uniknięcia , lecz CO Z WOJENNĄ PRAWDĄ ? co z mową o Katyniu , Miednoje , Sybirze ? A Ribbentrop - Molotov ? A aresztowanie i tępienie ? Podsycanie ognia w Powstaniu ? itd. itp...

zresztą zobaczmy jak sobie to 'ustawili' Żydzi - racja , byli w rozsypce ,pokrzywdzeni , wogóle inny naród , itp. - jednak oni ze swą gospodarnością potrafili nacisnąć na innych , zresztą - to nie tylko sprawa narodu , co sprawa państwa Izrael.. może i zły argument , ale argument.

nie przesadzajcie, co? nie wiem czy zdajecie sobie sprawe z tego, ze to nie jakimis durnymi buntami rodem z przedszkola mozemy osiagnac swoje cele. wiecie ile dla nich znaczynasza obecnosc tam? nie wiele. Rosja nie przyzna sie do zla, ktore wyrzadzila, dlatego bo tam nie pojedziemy. tylko w atmosferze przyjaznej mozna wplynac jakos na panstwo, dla ktorego nasza opinia nie wiele znaczy. tylko doceniajac to, co zrobili dobrego, mozemy sklonic ich do przyznawania sie, chociazby przed samym soba, do tego, co zrobili zle.

nie sadze, ze Kwasniewski powinien tam pojechac, ale nie sadze tez, ze nie powinien.

Hefaj: piszac, ze Kwasniewski jedzie do swoich ziomkow... zakladajac, ze wiesz, co oznacza to slowo, zachowales sie nie na poziomie moim zdaniem.

Kazczynski to oszolom, mowi o glodujacych dzieciach, braku pieniedzy a kase z budzetu przeznacza na kampanie reklamowa. Jednoczesnie wszyscy skarza sie an to jak pan K zarzadza Warszawa, jak wezmie sie za Polske to bedzie dopier...

Jeśli serio sądzicie, że Putin organizuje to wszystko, by cały świat mógł uczcić jak równy z równym "dzień triumfu nad nazizmem", to ja serdecznie współczuję. Ruscy będą wiwatować i paradować na cześć zwycięstwa komunizmu, tak więc może faktycznie rozpatrując to pod tym kontem, Kwachu z Jaruzelskim są tam jak najbardziej na miejscu. Zresztą i tak nie mam tu specjalnie dużo do gadania, bo Pan Prezydent ma jak zwykle głęboko gdzieś zdanie i racje, sporej większości swojego kraju.
I ja go za to niestety nie cenię.

Kaczyńscy (co się bardzo rzadko zdarza w polityce) są ludżmi uczciwymi, dlatego zarówno media jak i ich polityczni przeciwnicy, którzy w swoich poglądach są jak chorągiewki na wietrze, próbują zrobić z nich oszołomów.

Czasami mam wrażenie, że nasi politycy traktują Polaków jak jakiś przygłupów. Kto przy zdrowych zmysłach uwierzyłby partii, startującej w wyborach, która twierdzi, że chce "mniej władzy dla władzy".

dziewczynko, młoda jesteś, jak oni są uczciwi to idź i ucałuj im rączki. Z Bogiem.

no patrz. mamy inne zdanie, Kwaśniewski dobrze robi że jedzie nie zwracając uwagi na nasze głupie sprzeciwy. Posłuchajcie dzisiajszego przemówinia. Po raz kolejny człowiek pokazał że wie co robi i nie da sobą manipulować.

zgadzam się, ale to nie znaczy że ma nas tam nie być, może i putin nie przykładał się do historii w szkole ;>, ale jedziemy tam po to, żeby samą naszą obecnością dać świadectwo historii.

Wiesz, miałem okazję poznać osobiście pana Kaczyńskiego.
Działałem w młodzieżówce PiSu.

Szanuję tego człowieka choćby za to, co zrobił e sierpniu ubiegłego roku, aby uczcić powstańców '44 roku. A co było robione do tej pory?
Kwach tylko jeździł i za holocaust przepraszał, a myśmy nie mieli z tym nic wspólnego, bo to właśne Polacy uratowali najwięcej Żydów podczas II wojny światowej. A Kwach przepraszał za nasze winy!! Tylko ku** za co??

Po drugie. Mówisz że Kaczyński to oszołom, tak? Możesz to umotywować. Podać przykład? Tylko coś sensownego proszę (a nie coś w stylu "spieprzaj dziadu"). Znasz założenia polityczne? Wiesz co chcą zrobić dla Polski?
A co w stolicy źle robią? Zamyka domy publiczne - i bardzo dobrze.
BlackOmen kasy na kampanię wydali o połowę mniej niż SLD i inne czerwone szmaty.

Nie skomentuję tego, jak tego człowieka w ogóle można cenić.
We Wrocławiu powiedział, a raczej przeczytał to, co chcieli usłyszeć weterani obecni na uroczystości i aż nie mogłam powstrzymać się od myślenia, kiedy słuchałam słów potępiających Rosję za to, co zrobiła po wojnie Polakom - chociaż może to i przesada - jak mu musi być niedobrze czytać tak niepochlebne zdania o komunistach. Może i ten człowiek mówił szczerze, ale nie mogę i nie umiem go szanować, bo wszystko, co wychodzi z jego ust brzmi dla mnie obłudnie.



Niby jak, jak tylko Putin będzie mówił? Chyba że, jak to już ktoś wspomniał, zwoła konferencję prasową.

Co do braci Kaczyńskich - na tle SLD-owców, ludzi z Samoobrony, PSL-u, SDPL-u, tworzącej się Partii Demokratycznej i innych partii są czyści jak łza. Nie mnie osądzać czy są nienagannie uczciwi, ale chyba prezydent Kaczyński jest najlepszym rozwiązaniem dla Polski (bo co do dominacji w sejmie PiS-u mam poważne wątpliwości). A spoty reklamowe? Gdyby się nie reklamowali naród poraz kolejny wybrałby jakąś wesołą partię lewicową i znowu byłoby tak wesoło jak przez ostatnie cztery lata.

Kwaśniewski mógłby wraz z przywódcami Ukrainy, państw bałtyckich, Węgier, Słowacji i Czech zrobić zjazd w stolicy któregoś z tych krajów i tak samo świętować, potępiając tym samym reżim, jaki narzucono tym państwom po wojnie. Może i nie miałyby te uroczystości takiego wydźwięku jak święto w Rosji, ale na pewno odbiłoby się echem. Bo "co dwie głowy, to nie jedna" i snadniej je się zauważyłoby.

hahahahahhahahahah.

domy publiczne to dzieło szatana, idź się Black zapisz do Wszechpolskich.

takto jest, kiedy człowiek wbija się w jakąkolwiek młodzieżówkę.


PiS zszedł w mojej 'drabince' na poziom Partii Pierwszego Mulata Polski i Panów Gie.

Voldius, głupi jesteś.
Ja nie mówię tego w ten sposób jak ty to rozumujesz.
A o Wszechpolsce nic mi nie mów, oni są z LPR powiązani.

Mnie Twoja drabinka Gie obchodzi. Jak wolisz czerone szmaty to jedź do Rosji lub do Chin.. tam Ci będzie lepiej.

tak, wolę czerwone szmaty!

nie, nie wolę czerwonych szmat. ale nie chcę też szmat tych, którzy ukradli księżyc, bo to złodzieje.

to w jaki sposob rozumiesz słowa, że dobrze iż zamykane są burdele w Warszawie?

Dopóki to nie będzie legalne i zgodne z prawem, muszą być zamykane. Więc postępują zgodnie z prawem. Poza tym panie mogłby zarabiać nie dupą, ale jakoś inaczej.. no chyba Voldius, że reflektujesz...

Twierdzisz, że są złodziejami? Masz na to dowody? Podaj mi jakiś argument, bo żeby coś udowodnić trzeba faktów a nie słowa rzucac na wiatr, dobrze?

Kaczyńscy mają zbyt radykalny program. Chcą przekreślić III Rezczypospolitą i jej osiągnięcia (a dla nieuświadomionych- tak osiągnięcia tez były) tworząc IV. Poza tym jakaś Stała Komisja która ma badać, przeprowadzać lustracje i badać afery, prywatyzacje te sprawy. la mnie to kompletnie niepotrzebne. Człowiek może mądry, prawo pracy sobie skończył bardzo się cieszę, ale nie zgadzam się nawet z połową opinii tego pana dlatego nie uważam go za jedyny ratunek dla Polski. Jedynym dla niej ratunkiem dla niej, jest w tej chwili dopuszczenie "młodych" do władzy i pozwolić im działać. To przesiadywanie kilkadziesiąt lat na stołkach robi się już nużące.
Co do prezydenta, jak widzisz można go cenić. Chociażby za to jak zachował się w sprawie komisji orlenowskiej. Yavanna za wszelką cene starasz się ribić z niego ukrywającego się komuniste. popatrz obiektywnie na to jakie działania podejmował przez 10 lat, jak reagował na różne sprawy.Nie można powiedzieć że był złym prezydentem. Lepszego do tej pory nie mieliśmy.

Dlatego, że się nie stawił? Hahaha... no właśnie stchórzył.
Lepszego mieć nie mogliśmy, bo była komuna, a Wałęsa był marionetką...
"Młodych"... kogo masz na myśli? Qiesz, prezydent musi mieć ukończone 45 lat, a powyżej 45-letniegho kandydata lepszego nie ma.
A to, że jest radykalny to bardzo dobrze. Może wreszcie zmieni to, co się w Polsce spieprzyło przez ostatnie 15 lat.
Osiągnięcia? O czy mówimy? UE, NATO? Tak, to są osiągnięcia, ale przystąpilibyśmy do tych instytucji bez względu na to, kto by w tym państwie rządził. A co do UE, to lewica sobie już ustaiła stołki w Brukseli i gówno ich obchodzi co się teraz będzie w kraju działo!

uważam, że domy publiczne nie są złem. a kurew w takim mieście jak Warszawa jest 1000 innych ważneijszych spraw niż jedna, jak likwidowanie domów publicznych. marnotractwo pieniędzy imho. na przykład pedofilia ?

a Ty jak jakiś polityczny buc, nie zachowujesz ani odrobiny dystansu.
niedobrze.

A może by tak dla odmiany przystotować odrobinę z lekturą wyborczej ?
Jak mnie odtka to ci odpowiem, bo narazie się pozbierać próbuję, lol:].

Stchórzył? Przed taką komisją nie należało się stawiać. przypominam jest głową państwa i poszedł im na rękę. Powtarzam poszedł na rękę oświadczając, ze się przed nią stawi. Ale oni przeciągnęli strune i mają za swoje. Barwa dla Kwaśniewskiego za to.
Druga sprawa. Mówiąc o "młodych" Nie mówiłam o kandydacie na prezydenta, mówiłam w ogóle o partiach. W każdej z nich kierownictwo prawie się nie zmieniło, mogliby w końcu dopuścic kogos ze świażymi pomysłami, nowymi perspektywami, który spojrzałby na sytuacje z innej strony.

Mam Cię za inteligentnego człowieka, który chyba wie żile mamy europarlamenatrzystów, jaki jest podział na głosy.
wyjasnij mi co masz na myśli. Jakie stołki. dokładniej.

1. Miałeś podać przykład, a nie odwracać kota ogonem.
2. Zwisa mi i powiewa co o mnie sądzisz. Nie zachowuje dystansu bo mówię poważnie.
3. To z domami publicznymi to był tylko przykład. Co do pedofilii, poczytaj założenia programowe, to się dowiesz. Wszystkie tego typu sprawy będą ostro karane. Zmieni się jurysdykcja...



Już piszę.
Poszedł na rękę? Prezyden to "primes inter pares" - pierwszy spośród równych - jest obywatelem, a zatem ma obowiązek, podkreślam - ma obowiązek stawić się przed komisją jako obywatel. Jeżeli tego nie robi i zasłania się prawem prezydenta, to tylko z tchórzostwa, bo wiem, że jest winny. To samo Jolka, zasłaniająca się akcjami charytatywnymi.

Młodzi muszą się wybić. Kadra nie zmieni się dopóki stare pryki ni umrą/ zrezygnują/ pójdą na emeryturę. Z tym racja. Ale są silni i tak łatwo władzy sobie wydrzeć nie dadzą - tu chodzi też o doświadczenie. jestem za, oczywiście, że młodzi powinni coś zrobić, ale najlepsze jest to, że mówicie - powinni, a sami siedzicie i nic nie robicie. Ja przynajmniej chodziłem i chodzę i biorę udział w różnych akcjach. Tu chodzi też o naszą inicjatywę - samo nic się nie zrobi. Nie można wszystkie zrzucać na barki innych, bo źle będzie.

Wiesz, o Unii akurat wiem sporo, bo miałem okazję brania udziału w konkursie o UE i sporo czasu poświęciłem na naukę o tejże federacji.
Co mam na myśli mówiąc o stołkach? Cóż, trzeba śledzić wiadomości i informacje. Wiesz ile zarabia eurodeputowany? Wiesz jaką dostaje dietę i ile dodatkowo na prowadzenie biura? A wiesz co jest z ich personelem?
Jak odpowiesz sobie na te pytania i sprawdzisz ile polityków lewicowych jest w Parlamencie i ilu po zmianie rządu tam się dostanie - pełnić nie tylko w Strassburgu funkcje posłów, ale i w komisjach, biurach, stowarzyszeniach, to zrozumiesz co miałem na myśli.

zmieni się...
a dlaczego zamiast teraz zamykania domów publicznych, nie zajeli się pedofilią. ja nie mówię o prezydenturze w kraju, tylko w Warszawie...
poza tym nie zrozumiałeś o co mi chodziło w moim poście o złodziejach księżyca, a jeżeli zrozumiałeś to jesteś śmieszny.
nie odwracam kota ogonem.

atocidopiero.
konkurs organizowany przez szczecin czy pułtusk? bo może się znamy :D
znam odpowiedzi na te pytania, ale dalej nie potrafie zrozumieć.
co Ty chcesz od tych lewicowców.

Kwaśniewski nie ma obowiązku stawiania się przed komisją, jeśli jest prezydentem moze sie nim zasłonić, a my miożemy interpretować to różnie. Podejrzewam, ze i tak po wyborach czy chce czy nie to zrobią z nim co beda chcieli- już mu współczuje.

To sami siedzicie i nic nie robicie to chyba nie do mnie ;>
ja tez byc aktywna

Chojraku - Kwaśniewski najpierw powiedział, że stawi się na komisji, a potem gwałtownie i niespodziewanie odmówił. Widać było, że jest zdenerwowany. Co sprawiło tak nagłą zmianę zdania prezydenta? W czasie przesłuchiwań komisji wychodzi na światło dzienne straszny brud, w którym upaprany jest i prezydent. No bo gdyby był czysty i nie miał nic na sumieniu w sprawie Orlenu, to po co miałby odmawiać komisji i pozostawiać szerokie pole dla spekulacji?
Komisja jaka jest taka jest. Faktem jest, że dla kogoś jest solą w oku (vide sms-y z pogróżkami do członków komisji, słynna kradzież laptopa posła Grzesika, wylew byłego przewodniczącego komisji, posła Gruszki...).

Kwaśniewski jest dobry w stosunakch międznarodowych i zaliczam mu to na plus. Ale wewnątrz kraju nie wychodzi mu większość rzeczy. A lepszego prezydneta lub wodza jak kto woli Polska już miała i teraz by się taki też przydał. Mianowicie Józefa Piłsudskiego.

Jak sie nie potrafi zrobic czegos wielkiego to stara sie zrobic pod publiczke chociaz 'zamykanie' domow publicznych (wzialem to w cudzyslow bo te ich zamykanie jakos niezbyt im wychodzi)


Nie bede powtarzal tego co pisali przedmowcy. Z tego co widze to wole nowy sklad UW bo oni przynajmniej wygladaja na spokojnych. A co do czerwonych szmat to czerwona szmata Borowski albo Czerwona szmata Cimoszewicz jest znacznie lepsza kandydatura niz Religa o wielkim sercu albo krystalicznie czysty Kaczynski \m/

Chociaz Kaczynski ma sprawe o pomowienia i dostal juz kiedys grzywne za znieslawienie Gudzowatego. Prawo i sprawiedliwosc. Pozatym jemu choci tylko o wladze a wawe naprawde do dupy zarzadza. Mam do niego wstret...