Lecąc
Krzyki i bzdury
tańczą w mej głowie
kradną sen
niszczą jaźń
Czuję się zamknięty
w dłoniach
nieprawdziwych
ciasnych
twoich
Każdej chwili
umieram
tracę siebie
a ty się śmiejesz
tańczysz na mym grobie
Kim
kim naprawdę jesteś
nie masz prawa
przyjacielu
wrogu
obcy
cieszyć się
podcinać mych skrzydeł
ciągnąć mnie w dół.
Wierszyk nawet fajny. Gdybym nie przeczytała jaki wiersz ma tytuł (Wezwanie Ikara) Zorientowałabym się ze to o Ikaru dopiero po przeczytaniu : podcinać mych skrzydeł ciągnąć mnie w dół.
Motywy całkiem dobre mieszają się tu z motywami zupełnie... eee.... delikatnie mówiąc, nie fajnymi.
Umieranie, groby, niszczona jaźń pachnie mi zbuntowaną nastolatką, którą nagle zafascynowały pojęcia mroczne i potężne. Niestety.
uprzedzam komentarz:
nie, nie twierdzę, ze taka jesteś (mogę się mylić i to bardzo - ecce humus), tylko z czym mi się niektóre rzeczy kojarzą.
A inne motywy całkiem ładne - jak ten o dłoniach.
Nie taki dobitny i "kawa na ławę" jak reszta wiersza.
Może nie mylisz się aż tak bardzo? Chciałam ukazać, że Ikar również był zbuntowanym nastolatkiem i mógł myśleć podobnie jak ja. W końcu Ikar zginął, prawda?.. Chcialam podkreślić, jaką presją jest obciążony, jak ludzie go dziś postrzegają... Że on musiał zginąć.
A że po części wiersz również określa moje uczucia, mój pesymistyczny nastrój, może i nie zgadzającej się z wieloma rzeczami nastolatki, to efekt uboczny. Na pewno nie można nazwać "nagłym zainteresowaniem". W tym miejscu rozminęłaś się z prawdą. Ma dusza od dłuższego czasu jest ciemna

Koniec. Wiersze nieudany.
Wybacz, nie chciałam Cię urazić. Powiedziałam po prostu co myślę.
I nie przekreślaj z góry tego wiersza. W końcu nie zrąbałam Cię z góry na dół, a zawsze mnie ponosi, żeby tak zrobić jeżeli wiersz rzeczywiście jest denny.
Więc luzik. Pracuj.
muszka Me
18.05.2005 20:34
Ej, a ja w nim coś widzę. Może zbyt swobodnie interpretuję, ale naprawdę, jakaś jego cząstka do mnie trafia. Prawda, trzeba jeszcze trochę wysiłku, trochę potu nad linijkami (: ale będą z Ciebie ludzie. Wywaliłabym przedostatnią strofę. Szukaj trochę bardziej zaskakujących przenośni, daj się zastanowić nad tym, co piszesz. Hm, co jeszcze? No nie jest idealny. Ale taki zgrabny. Kochany. A Ty, Milina nie daj się tak łatwo gasić krytyką. Polemizuj. Broń się. I słuchaj Sih, bo ona mądrze prawi (:
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę