W przeznaczenie nie wierzę ani horoskopy itp
Ale odnośnie znaków zodiaków to mówią one trochę prawdy tzn nie chodzi mi o to że tworzą jakąś magię wokół danej osoby czty co.ś w tym stylu ale naukowcy dowiedli ze ludzie urodzeni na od maja do sierpnia z reguły są optymistami, lepiej nastawieni na świat itp, a to za sprawą że gdy się urodzili było cipeło (przypuścmy

) więc ich matki wychodziły najprawdopodobniej na dwór , a to miało ponoć ogromny wpływ na umysł młodego człowieka i tam takie pierdoły...

Ale odnośnie przysłości. Oczywiście że można coś przewidzieć np ja potrafię przewidzieć że jeśli staruszka 80 letnia spadnie z 30 piętra to się zabije -> i powiedzcie mi czy nie znam przyszłości? Ale tak naprawdę są ludzie którzy potrafią jakieś rzeczy przewidzieć może nie konkrety ale w każdym razie coś. Ważną kwestią są sny.
Np. moja mama: gdy przyśni jej się pewna rzecz budzi się momentalnie w nocy i następnego dnia zdarzy się na bank jakiś wypadek w rodzienie na który ona (moja mama) nie będzie miała żadnego wpływu -> zdarzało się to już z 10 razy. -> więc w takie coś akurat wierzę.