Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Wszystko O Domach
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Puszek
Zawsze zastanawiało mnie jak funkcjonują domy w Hogwarcie. Wiemy na przykład, że prefekci są wybierani na 5 roku nauki. Wiemy też, że w dormitorium Harry'ego mieszka 5 chłopców [nie, nie chodzi mi o zbieżność liczb:P]. Ale czy wszędzie tak jest? Jak to jest z prefektami? Przecież kiedy Percy odszedł był niby rok bez prefekta - czy na pewno? Nie, według mnie prefekci są wybierani na każdym roku. W jednym domu jest 6 prefektów [po dwóch na każdym z trzech ostatnich lat]. Jedyne, co przeszkadza w tej teorii to początek pierwszego tomu, gdzie Percy mówi, że prefekci mają zarezerwowane 2 przedziały [trochę za mało], a pamiętajmy, że wiele innych rzeczy było powiedziane w 1 tomie i potem dziwnie z nimi było. W każdym razie moja teza wyjaśnia czemu w 4 tomie nie było prefekta. Teraz wróćmy do ilości uczniów. Chyba w 2 tomie pisze, że w lochu Snape'a na leckji było 20 uczniów. Byli tam gryfoni i ślizgonie z 2 roku. Czy wypada po 5 osób na dormitorium? Oczywiście trzeba pamiętać o takich rzeczach jak niż demograficzny itd, ale w końcu nie każdy zostaje czarodziejem i nie każdy trafia do Hogwartu, więc może zawsze jest to 40 osób [po 10 na każdy dom]. Tylko że chyba także w 2 tomie pisze o okóło dwóch setkach osób w zielonych płaszczach na meczu Ślizgoni vs. Gryfoni. Ale to też nie problem - nikt wtedy nie lubił Harry'ego, może chodzi o 210 osób ze wszystkich wrogich domów [ubrali się na zielono, bo kibicują Slytherinowi]? W każdym razie 5 osób w dormitorium potwierdza moją tezę o huncwotach w Slytherinie [razem byłby Snape, James, Lupin, Syriusz i Glizdogon]. Myślę, że o domach można by też wymyśleć dużo więcej.
anagda
kiedyś już taki temat był. ktoś próbował policzyc wszystkich uczniów. Ale mu to nie wyszło. myślę, że orientacyjnie da się to tylko wyliczyć. ja obstaję, przy tym, że na jednym roku jest do Hogwartu przyjmowana ok. 100 ludzi. po ok. 25 do każdego domu. wychodzi że w szkole ogólnie uczy się ok 700 czarodziei. i tak mniej więcej by pasował. ale co do tych prefektów to zdaje mi się, że tylko 2 jest z każdego domu.
Puszek
2 prefektów? To nikt nie był prefektem Gryffindoru w 4 tomie? Może z jakiś specjalnych względów [turniej trójmagiczny] nie wybrano żadnego? Ale przecież to jest nie sprawiedliwe - nie moja wina, że urodziłem się o rok za późno.

25 osób do jednego domu? Skoro w lochach Snape'a na lekcji dla dwóch domów było tylko 20 osób, to trochę dziwne.
anagda
przeciez nie musiałobyc powiedziane kto jest tym prefektem. co wcale nie oznacza ze takowych nie było
Puszek
Ale prefekci są wybierani na 5 roku. Więc sama sobie przeczysz.
Goomisia
jejkuuuuu....

prefekci sa wybierani na 5 roku i sa nimi przez 2 lata potem wsrod nich jest jeszcze wybierany prefekt naczelny. jest po 2 na kazdy dom ale moga byc wybierani co roku z nowej 5 klasy...i tak prefektow moze byc kilku. W 4 tomie rola prefektów była niewielka wiec nic dziwnego że autorka nie napisała kto nimi był w domu Harry'ego - po co skoro to nie było potrzebne w ksiaszce??? To wcale nie oznacza że takowych prefektów nie było...
Puszek
No właśnie. Prefekt na pewno jakiś był [a nawet powinno być 6]. I faktycznie nie potrzebna jest nikomu wiedza o tym, kto to był. Jednak temat nie dotyczy samego Harry'ego, ale Hogwartu. Moim zdaniem co roku wybierani są nowi prefekci i już.
Forhir
Mnie tez to zastnawialo. Jak wiemy Harry ma w dormitorium 5 osob. A z tego co wiemu w dormitorium Hermiony sa 3 osoby. Dawaloby 8 osob. Zalozmy ze ze Slitherinu bylo 12 osob. Wtedy byloby ok ale nie pasuje tu ta 200 osob w zielonych plaszczach. Jest jeszcze inna mozliwosc. Na mecze przybywalo wiele osob z poza Hogwartu(rodzice uczniow, specjalni wyslannicy MM). Jak wiemy Syriusz byl na meczu jako pies i nikogo to nie zdziwilo wiec moze cos w tym jest. Czekam jeszcze na wasze rozwazania biggrin.gif
Goomisia
Na przykład kiedys na meczy obecny był ojeciec Draco wiec może rodzice moga przychodzić na mecze...

Mam pytanko - bo nie pamiętam - czy tylko w jednym pokoju sa uczniowie z danego roku? Skoro tak to tylko 5 chłopaków przystą[piło z Harrym do Gryffindoru w 1 roku jgo nauki - chyba troche mało bo pierwszaków wtedy było spoko... dry.gif
Puszek
A ilu jedenastolatków może być dzielnych, odważnych i męskich [wszystkie epitety oznaczają to samo, ale cóżtongue.gif]? Może Gryffindor i Slytherin są elitarnymi domami i jest w nich mniej osób niż w pozostałych. Apropo nigdzie nie mogę znaleźć tego kawałku o dwóch setkach w zielonych płaszczach, ale jestem pewien, że coś takiego miało miejsce. Zdaje się, że wtedy padał deszcz. Może jest to trzecia część, Gryfoni vs. Puchoni. Niestety swojego Więźnia Azkabanu pożyczyłem i nie mogę sprawdzić.
Katon
A może prefektów się wybiera kiedy są potrzebnie o jest wolne miejsce? Dlaczego chcecie tak wszystko standartyzować....
Puszek
Bo w takim razie dziwne byłoby, że w jednym roku zostało wybranych 2 prefektów w każdym domu.
Pycior
[FONT=Geneva][COLOR=blue] To dlaczego Ron i Hermiona, jako prefekci naczelni muszą zajmowac się pierwszakami?? Pamiętacie w I tomiem to Percy odprowadza Harry'ego i resztę nowo przyjętych do dormitoriów, a nie był prefektem naczelnym na 100%.... blush.gif wacko.gif
Chooo
QUOTE(Pycior @ 24.05.2005 17:29)
[FONT=Geneva][COLOR=blue] To dlaczego Ron i Hermiona, jako prefekci naczelni muszą zajmowac się pierwszakami?? Pamiętacie w I tomiem to Percy odprowadza Harry'ego i resztę nowo przyjętych do dormitoriów, a nie był prefektem naczelnym na 100%....  blush.gif  wacko.gif
*



A może po prostu Percy nie musiał być prefektem naczelnym tylko zwykłym prefektem. A Ron i Hermiona nie byli wcale prefektami naczelnymi. Nie rozumiem ciebie Pyciorze. Ale jeśli sie myle to sory.
HUNCWOTKA
przecież Ron i Hermiona byli zwykłymi prefektami,a Percy został prefektem naczelnym w siódmej klasie
Nati
Ja też liczyłam to w domu...
Więc...
5 chłopaków i 5 dziewczyn z Harrym - to 10 na jeden dom. W Slytherinie też 10.
Myślę, że na każdym roku jest coś koło tej liczby osób w domu, czyli 10.
Więc wychodzi tak: 40 z Harrym i jeszcze z innych klas, jeśli też po 40 to wychodzi 280... Strasznie mało wiem, no ale to tylko matematyka. Mogło być więcej osób w innych domach.
Najlepiej zostańmy przy tym, że w Gryfindorze i Slytherynie było po 10 osób.
Więcej nie ma po co się rozwodzić
HUNCWOTKA
Ale w Gryffindorze w klaie Harry'ego były tylko trzy dziewczyny:/
I dziwne byłoby,zeby co roku do każdego domu szło po 10 osób
kkate
No, bo wtedy np. gdyby podczas przydziału jakiś pierwszak liczył, że do Gryffindoru np. przydzielono już 10 osób, to on by tam nie poszedł, chociażby się w zupełności nadawał? blink.gif

Ja myślę, że sama Rowling się w tym trochę gubi. Bo przecież każdego roku do szkoły przychodzi inna ilość uczniów i są przydzielani różnie...

Z prefektami trochę dziwna sprawa, rzeczywiście. Wiemy, że Percy został zwykłym prefektem w 5 klasie (na 1 roku Harry'ego), w 6 klasie nadal nim był, a w 7 był prefektem naczelnym. Potem odszedł ze szkoły. Załóżmy, że wybrano nowych prefektów z ówczesnej 5 klasy. Więc dlaczego rok później, kiedy oni byliby w 6 klasie, wybrano nową parę - Rona i Hermionę? Wynikałoby z tego, że prefektów rzeczywiście jest więcej niż tylko dwójka. Dziwne.

EDIT: Czytam właśnie 5 tom, i natrafiłam na taki moment, jak Hermiona mówi:


QUOTE
No więc w piątej klasie każdy dom na dwóch prefektów....


Pomieszane.

Black Syriusz
Każdy dom ma po 2 prefektów na każdym roku od 5 kl. w górę, a w 4 tomie w Gryffindorze prefektem była Angelina (tak mi sie przypomina jak sie myle to sorry), a w Hufflepuffie prefektem naczelnym był Cedric Diggory wg. mnie Harry w VI tomie będzie prefektem a Rona zdegradują za niskie wyniki w SUM-ach dementi.gif
Iguś
Mimo wszystko, nie wydaje Wam się dziwne, że tych uczniów jest trochę za mało? Po co taki wielki zamek, skoro jest ich najwyżej 700- jak policzyła anagda? W zwykłych budynkach szkolnych jest około tysiąca osób. A Hogwart ma dziesiątki schodów, setki korytarzy i sal, czy jakoś tak. Nie wydaje się Wam to dziwne?
Jest jeszcze jedna niepokojąca rzecz. W komnacie sypialnej Harry'ego jest pięć łóżek. A co, jeśli chłopców jest 6? Dostawiają jedno? To przypomina jeden wielki bałagan. Jak większość rzeczy w świecie czarodziejów, może takie komnaty się poszerzają kiedy jest więcej osób?
wacko.gif
Za dużo niewiadomych!
Może spytamy o to Rowling? Warto by podsunąć to jakiemuś dziennikarzowi czarodziej.gif
HUNCWOTKA
głupio by bylo gdyby w jednym roku zostało szesciu prefektów na dom i jeszcze prefekci naczelni:/to jest jakies poplątane
Mimoza
Może Rowling jak pisała książkę, to nie myślała nad ilością uczniów? Może Ci prefekci potem wyszli w praniu jakoś?
Pomieszane tongue.gif
Tilla_
QUOTE(Goomisia @ 15.05.2005 20:13)
jejkuuuuu....

prefekci sa wybierani na 5 roku i sa nimi przez 2 lata potem wsrod nich jest jeszcze wybierany prefekt naczelny. jest po 2 na kazdy dom ale moga byc wybierani co roku z nowej 5 klasy...i tak prefektow moze byc kilku. W 4 tomie rola prefektów była niewielka wiec nic dziwnego że autorka nie napisała kto nimi był w domu Harry'ego - po co skoro to nie było potrzebne w ksiaszce??? To wcale nie oznacza że takowych prefektów nie było...
*




Dokladnie tak jest.Przeciez jak Ron i Hermiona byli wybrani w V tomie to w VI tez oni sa.Wiec kazda para prefektow wybierana na V roku swojej nauki jest nimi przez caly V,VI i VII rok nauki.
Pozdro
P.S Co do uczniow.nie koniecznie co rku do kazdego domu dochodzi 10 czy tam jak mowiliscie 20-25 uczniow.Przeciez to zalezy do jakiego domu kto trafi i jak go ta tiara przydzieli.Wiec moze byc tak,ze do Gryffonow trafi 10 osb do S:izgonow 15 , do Hufflepuffu 8 a do Raven 9 smile.gif Moze byc czy nie ?
berQ
Zdaje się że w 5 tomie było coś takiego, że na lekcji transmutacji coś się działo, i jakoś tak wyszło że razem z harrym w klasie jest 30 innych uczniów. A transmutację mają przecież sami prawda??
Herma
mylic sie ludzka rzecz...


pomieszane tongue.gif
Ronald
Pomięszane to wszystko jest biggrin.gif . Ale mnie zastanawia kto był prefektem w CO. skoro Percy już odszedł, a Hermiona i Ron zzosatli wybrani w ZF. A więc kto bo nie wiem? cry.gif
Wróżka14
Jak sami juz zauważyliście, to w CO prefekt nie odgrywał żadnej roli.
Mi się wydaję, ze prefektów jest 7(2 na V roku, 2 na VI roku, 2 na VII roku i jeden naczelny).
Uważam też, że jednego roku do szkoły mogło przyjść 100 uczniów, a innego 20. Do Gryf-findoru mogło ze stu trafić 90, a mogło też 5. Jak przyszło 20, to mogli być rozdzieleni po równo, a jednocześnie do jakiegoś domu mógł nikt nie dojść.
biggrin.gif czarodziej.gif biggrin.gif czarodziej.gif biggrin.gif czarodziej.gif
Ronald
A kto ich tam wie tongue.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.