Zakladam temat z racji tego, ze chlopcy zagraja u nas bodajze 31.08 wraz z Lacuna Coil i <o zgrozo> Kornem. Ktos sie wybiera? Albo moze inaczej, pytanie bardziej.. realistyczne ;] Co sadzicie o tak wybuchowym polaczeniu Korna z Opeth?

Sieg, Heil, Hochmut Opeth! ;p

Czekam na temat o norweskiej scenie bm z przełomu lat '80 i '90 ;p

Nikt się nie wybiera, bo nikt z kasą nie wyrabia ;p Ten rok jest wyjątkowo obfity.

Pojechałbym na sam Opeth, ale 120 peelenów to trochę dużo jak na jedną kapelę [i jeszcze supp], a do tego nie wypada wychodzić przed "gwiazdą" :}}}

Opeth gra jako support. Najprawdopodobniej będą grali utwory z nowej płyty. Ta ma być w klimatach Deliverance/Blackwater Park. Jak zagrają coś w stylu Karma/Master Apprentices to ludziom głowy spadną. Na kukurydzianych będą spali :}

Czekam, aż nagrają utwór dłuższy od Black Rose Immortal. Bo to fajnie wygląda, jak ludzie co pięć minut się pytają "czego słuchasz" a ja im ciągle, że tego samego ;p

Nie jade, napewno nie bo w zasadzie nie ma na co.Opeth - zespol ma pare kawalkow wpadajacych w ucho, ale to nic nadzwyczajnego. Co wiecej kojarzy mi sie ten zespol z hordami napalonych tinejdż metali (aka grupis). Stracham sie ze na koncercie bylo by zatrzesienie takowych. Swoja droga co to jest ta Lacuna Coil? Gotyk jakis bo nawet ich nie znam (ajem not tru eni longer =( ) Na dokladke.... nie lubie korna wiec juz za cholere nie mam sie po co tam wybierac.
buhuhu

Szczegolnie jak sie rozaniela przy tym blogim aaaaaa ;p Ech, ja mam takie osobiste przemyslenia, mianowicie; to Korn powinien supportowac Opetha nie odwrotnie ;p

Tinejdż Metal. A ty Owiec co jestes, stara zelazna rynna? XD
Lacuna Coil-wpisz w guglach, czegos sie dowiesz ;]

Hmmm... tporownam tych tinejdz metali o ktorych mi chodzilo z soba hmm... nie ubieram sie calyc zas na czarno, nie farbuje sobie wlosow (na czarno), nie nosze gotyckich ciuchow i glanow w lato, nie mam kostki obszytej jakimis gotyckimi bandanami... jestem rynna

Wiesz tam google klamia liczy sie opinia kogos kto tego slucha/sluchal.

taki Najtfisz z pierwszej płyty, ale imo dużo lepsze. Z większym wykopem grają i na wokalu pojawia się facet ze znośnym głosem, trącącym Mustainem [wersja bardziej z gardła], albo naginając - Phil Anselmo [ale wolniej - LC to nie Pantera ;]]

btw - Lacuna Coil? ja myślałem, że Lacrimosa ;p

chodzi o pierwsze cztery minuty. korn i tak nie ma dłuższych kawałków, to ludzie pomyślą, że Opeth jedzie z następnym utworem :>

[quote=BlackOmen,13.07.2005 16:03]
[quote]Tinejdż Metal. A ty Owiec co jestes, stara zelazna rynna? XD[/quote]
Hmmm... tporownam tych tinejdz metali o ktorych mi chodzilo z soba hmm... nie ubieram sie calyc zas na czarno, nie farbuje sobie wlosow (na czarno), nie nosze gotyckich ciuchow i glanow w lato, nie mam kostki obszytej jakimis gotyckimi bandanami... jestem rynna


nie na czarno? to moze na rudo?

a na Opetha nie jade, taki tlum mrocznych ludzi to dla mnie zbyt wiele, oj zbyt wiele.

pojechalbym, gdyby nie poprawki we wrzesniu. i o dziwo nie z nadzieja wysluchania opteth tylko korna, bo choc graja ostatnio jak buce, to na koncertach graja duzo starych kawalkow.

Ja na to nie jade, troche kasy nie mam
Z reszta, Korna nie slucham, Opeth tyle o ile, a za Lacuna Coil nie przepadam.

O zgrozo i to Korn jest gwiazdą wieczoru ;| Opeth supportuje Korn... buahahahahaha ;> Nie jadę, daleko, kasy brak i wogóle;p

Czajld, jak ty śmiesz Lacrimose koło Lacuny Coil pisać. nieładnie.
Lacrimosa już była, ale w jakiejś operze.

takim samym, jak organizatorzy Korna obok Opeth ;}

nazwy mają podobne, to i się pomylić można ;p

nie no, nie porównałabym Cię do tych tam, RESPECT ZIĄ!

btw: gdzie grała lacrimosa?

chetnie bym pojechała posłuchać Lacuny na żywo, lubie ten zespół. Korna przetrawiłabym, a Opetha poznała. ale nie pojade z ostatnio bardzo popularnej przyczyny: brak kasy.

hehe, tak swoją drogą brak kasy robi się komercyjny