Ten temat może wydawać się dość prymitywny, ale wzbudze we mnie niesamowite uczucia!

Co wy w ogóle o tym myślicie? Dlaczego akurat Ginny? Od kiedy to się zaczęło? W ostatnim rozdziale gdy Harry rozstawał się z Ginny, w ich rozmowie wyszło tak, że oni od zawsze mieli się ku sobie... Ale była też Cho...(której zresztą nie lubiłam - taka jakaś nijaka była

)Czy myślicie, że Ginny zostawi tak Harry'ego i pozwoli mu odejść? Ja w to szczerze wątpie...