Nie wiem, może w Anglii odwiedza się rzadko groby. Harry jakoś nigdy nie był na grobie swoich rodziców o ile pamiętam, a chyba tak mi się zdaje. Może przez tych Dursleyów głupich, którzy mają wszystkich gdzieś. Jednak mimo to Harry powinien wcześniej odwiedzić groby swoich rodziców, przynajmniej tak mi się zdaje, chodźby dla samej pamięci, no ale.
A wam jak się zdaje?