Tak więc, aby kontynuować nasze rozwijające się umiejętności pisarskie, założyłam osobny temat. Chodzi o to, aby napisać krótkie opowiadanie o tym, co się działo w czasie, gdy Tom Riddle zniknął, by szkolić się w czarnoksięstwie. Czyli krótko mówiąc, napiszcie jak w waszej wyobraźni doszło do przemiany czarodzieja w Voldemorta.

Wątpię aby to było tak jak z anakinem w RotS
- O boże zabiłem Mace'a! Co ja teraz zrobie!?
- Przejdź na ciemna stronę synu.
- Hmm ok.

Był to proces długotrwały więc fik musiałby miec conajmniej 20-40 stron font arial/12 odstęp 1.

Ciekawy temat. Jako śmierciożerca chce wiedzieć jak przebiegało życie mojego mistrza zanim zdobył potęge.

Kubik..jak masz czas i chęci to smaruj nawet 20. Tak samo jak zakończenie. Logicznie rzecz biorąc nie można wyjaśnić biegu wydarzeń, tak aby to było całkowicie zrozumiałe w zakończeniu, które ma do 300 słów. Raczej chodzi o coś w rodzaju przełomowego momentu, albo jakiegokolwiek w tym czasie, kiedy przebywał gdzies tam w ukryciu =)...i nie wiemy co robił. Ok ja już mam pomysł...Niech no tylko się dorwę na dłużej do klawiatury !!!

Skoro Vlodi usłyszał o horkruksach to chciał znaleźć te zaklęcie o którym mówił Slughorn. Zapewne Tom podrużował po całym świecie po najbardziej mrocznych miejscach aż w końcu znalazł. I narobił chorkruksów.

nie można było poczekać tych trzech tygodni? temat odkopany po roku nabiera szczególnego aromatu, bardzo cenionego wśród moderatorów - o'dour l'corpse

nicht denerwiren mich.
reklamacje na tlen ;p.

generalnie wywalam na FF, skoro to FF ma być. nawet jeśli taki pokręcony. ich fersteien nicht why you gemacht "zamknij temat", Emm.

Bikoz topik ma rok. I został odkopany, avada. Stąd i tak go zamknę, bo jak go czytam to jest raczej z lekka nieaktualny (i wszyscy wiemy, że na tym forum konkursy literackie nie wypalają ==").

aha. zbanować tego przygłupa yoogola.