Czarodziejka
04.12.2005 18:58
Piszę własną książkę, ale nie wiem, czy legalne byłoby upublicznienie jej lub wydanie. Nie byłoby w tym, ze ją piszę nic dziwnego, gdyby nie to, ze jest ona w 100% oparta na dziełach Rowling (do 5. tomu). HP Rowling jest przedstawiony jako opis jej snów, ja kontunłuję tak jakby całą historię. Jestem częścią magicznego świata i pierwszoplanowym bochatere. Może kogoś szlak trafic, ale nawet samego Pottera spycham na drugie miejsce.
Ktoś pewnie napisałby żebym dała sobie z tym spokuj. ALE JA NIE UMIEM. RZyję tym swiatem, który sama tworzę. Nie umiałabym już inaczej.
Pomóżcie mi, bo nie wim co robić. Moge ją wydać, czy nie? Plisek, pomocy!!!
avalanche
04.12.2005 18:59
haha
ale błędy!
Czarodziejka
04.12.2005 19:35
Jak ktoś sam nie umie nic zrobić to krytykuje innych. Ja liczyłam na pomoc, a nie takie swiństwo.

Takimi komentarzami to się wypchac możesz. Jak sam zrobisz coś pożytecznego, to daj zać. BĘDZIE CO KOMENTOWAĆ.
P.S. Ty też takim mistrzem poprawności nie jesteś. Jak komuś się na przykład klawiatura zacina i nie chcą się jakieś litery pojawiać tu już nie jego wina.
Absolution
04.12.2005 19:51
Czarodziejka radzę pisać SWOJE, WŁASNE opowiadania, a nie przeinaczać cudze.
P.S. Pisz bardziej zrozumiale, bo nie wiem co miało znaczyć :
QUOTE(Czarodziejka @ 04.12.2005 19:58)
Nie byłoby w tym, ze ją piszę nic dziwnego, gdyby nie to, ze jest ona w 100% oparta na dziełach Rowling (do 5. tomu).
Katarn90
04.12.2005 20:03
jak chcesz to pisz, wielkim nakładem tego nie wydasz, ale skoro tym RZyjesz... Krzyż na drogę i powodzenia
Wiecie co, tu się dzioucha tak stara, a wy ją tak objeżdżacie...
Ale ponieważ, jak to jeden z moich kolegów określił, jestem językową purystką, też Cię droga czarodziejko wyśmieję. Ile masz lat? Dwanaście? Na to wskazuje Twoja ortografia, a także pomysłowość i naiwność.
Wydać sobie możesz, o ile masz drukarkę -> w tym kraju nikt jeszcze nikomu nie zabronił drukowania swoich "dzieł".
Miłego "rzycia" życzę.
Absolution
04.12.2005 20:27
oj dobra, nie czepjajmy się ortografi, może jest dyslektykiem , albo rzeczywiście szybko pisze dziewczyna na klawiaturze i gubi literki...
ja radzę zwrócić uwagę na sens zdania :]
Dlaczego jeszcze nikt w tym temacie nie napisał w ramach odpowiedzi Czarodziejce, że wydawanie fanficów (bo, moim zdaniem, tak by się książka Czarodziejki kwalifikowała, skoro byłaby oparta na świecie Rowling) jest nielegalne?
Zatem, Czarodziejko, jeśli nic nie pokręciłem - upublicznienie książki (czy opowiadania, wszystko jedno), która zawierałaby elementy zaczerpnięte z tych już istniejących (czyli sagi HP), nie jest legalne. Fici pisać możesz i zamieszczać je w Internecie (na przykład - na tym forum) z adnotacją, że postacie itd. nie należą do Ciebie, ale wydawanie ich - odpada.
Emotka>>mylę się? Twoim zdaniem, jak widzę, drukowanie (w domyśle) czegokolwiek jest legalne, nawet ficów.
Katarn90
04.12.2005 20:39
emie chyba chodziło o drukowanie do użytku prywatnego
QUOTE
Wydać sobie możesz, o ile masz drukarkę -> w tym kraju nikt jeszcze nikomu nie zabronił drukowania swoich "dzieł".
Katarn>>czyżby? Ja tu widzę ,,wydać''. Co implikowałoby teoretyzowanie emotki na temat upublicznienia książki ewentualnie napisanej przez Czarodziejkę.
Ale mogę się mylić, naturalnie, niech sama autorka sformułowania rozwieje wątpliwości :]
Jeśli do użytku prywatnego i najwyżej kręgu przyjaciół to i tak nie jest to legalne, ale przecież ja się nie przejmuje prawem i przyznam szczerze mam na około siebie wiele piratów

więc zachęcam cię do napisania tej książki. A jeśli chcesz ją opubliczniać to niedługo wylądujesz w "Azkabanie"

no i w ogóle wątpie, że ktoś będzie chciał aż tak bardzo czytać twoją książke no może, że będzie w kioskach za darmo hehe
Rozwiewam zatem twoje wątpliwości, drogi Hito:
"Wydać" - bezokolicznik użyty tutaj w kontekście "wydrukować". Dlaczego zatem nie napisałam po prostu "wydrukować", co nie budziłoby wątpliwości? Bo chciałam bezpośrednio nawiązać do zapytania autorki tematu.
A drukowanie swojej pracy na własny użytek na pewno nie jest zabronione, skoro w mojej szkole zorganizowano konkurs na opowiadanie inspirowane Harrym Potterem (z wykorzystaniem stworzonych przez Jo boahterów), które to prace trzeba było wydrukować, a nikogo za to nie zamknęli.
Wszystkie swoje opowiadania mam wydrukowane (czyli wydane własnym kosztem w nakładzie jednego egzeplarza), natomiast mogliby mnie zamknąć, gdybym je zaczęła sprzedawać i podawać się za autorkę owych wykorzystanych przeze mnie postaci.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystko jest już jasne.
Potwierdzam - wszystko jest teraz jasne i dla mnie, i dla Czarodziejki, mam nadzieję. Dzięki za złożone wyjaśnienia.
Myślę, że teraz autorka tematu wie już wszystko, co jest jej potrzebne do podjęcia decyzji.
Czarodziejka
06.12.2005 15:34
Aby oszczędzić wam domysłów postaram się wszystko wyjaśnić.
Pisząc WYDAĆ nie miałam na myśli absolutnie wydrukować tego na własnej drukarce. W połowie pewnie by wysiadła, albo tusz by się skończył. To, co piszę, ma już 102 książkowe strony, a ja się dopiero rozkręcam. Nawet, jeśli udałoby mi się to wydrukować to nie wiem jak bym to poskładała w całość. Pisząc WYDAĆ miałam na myśli zgłoszenie się do jakiegoś wydawnictwa, albo drukarni. Tam przynajmniej dowiedziałbym się, czy to jest zgodne z prawem. Na pierwszej stronie byłyby podziękowania dla pani Rowling i wyjaśnienie, że wszystko jest jej wytworem. Nie mam ochoty przywłaszczać sobie jej dzieła i osiągnięcia.
P.S. Tworząc tego „mojego Pottera” chciałam tylko móc przenosić się w świat magii w każdej chwili. Dzięki swojej książce mogę tworzyć swoje sny, marzenia, myśli…. To jest dla mnie oderwanie od rzeczywistości. O tego świata.
HUNCWOTKA
06.12.2005 15:42
Niestety ale twoja wizja nie jest mozliwa.Radzę Ci byś założyła bloga i na nim pisała swoje opowiadanie,jesli jest ono ciekawe to na pewno znajdziesz wielu czytelników:)pozdrawiam i życzę powodzenia:>
Kurde, jak czytam takie posty to sobie myślę, że krytycy książek o Potterze i ich woływu na dziatwe mają sporo racji.
Nie, nie możesz tego wydać. Po pierwsze dlatego, że zapewne nie ma to dostatecznej wartości literackiej (a w Polsce codziennie ktoś chce coś wydać - a wydawcy analizują czy ma to jakąś wartość i czy ktoś zechciałby wysupłać 30 złotych, żeby takie dziełko zakupić) a takie historie jak tego chłopca od Eragona zdażają się ekstremalnie rzadko. Po drugie i najważniejsze, byłoby to bezprawne nawet z adnotacją i czołobitnością wobez autorki na każdeej stronie. A nawet jeżeli (przyjmijmy takie absurdalne założenie) Media Rodzina czy tam Bloomsbury zechciałyby rozpocząć z Tobą rozmowy (wybaczcie poziom absurdy na jaki się wzbijam) to za prawa do nazw, miejsc, postaci i pomysłów musiałabyś zapłacić więcej niż się to w pale mieści. Piszże dziewczyno coś oryginalnego i przede wszystkim nie traktuj książki z takim nabożnym fanatyzmem bo się będę musiał ze Stanisławem Krajskim zgodzić, a bardzo bym tego nie chciał.
Absolution
06.12.2005 16:43
QUOTE(Czarodziejka @ 06.12.2005 16:34)
Dzięki swojej książce( ... ) chyba dzięki książce J.K.Rowling.
QUOTE(Czarodziejka @ 06.12.2005 16:34)
mogę tworzyć swoje sny(... ) wow...kurde ja takich zdolności nie posiadam... nie umiem zasnąć i śnić o tym co mi się podoba...
Jak już moi przedmówcy wspomnieli ... ni dy rydy.
Wszystkie prawa autorskie są zastrzeżone : ]
avalanche
06.12.2005 17:42
QUOTE(Czarodziejka @ 04.12.2005 18:35)
Jak ktoś sam nie umie nic zrobić to krytykuje innych. Ja liczyłam na pomoc, a nie takie swiństwo.

Takimi komentarzami to się wypchac możesz. Jak sam zrobisz coś pożytecznego, to daj zać. BĘDZIE CO KOMENTOWAĆ.
skąd masz wiadomości, że nie umiem nic zrobić? ;p
Bardzo proszę, można pisać fanfiki i inne takie opowiadanka na podstawie HP, a potem ewentualnie publikować w necie. Ale jak ktoś chce ma taki bzdurny pomysł (bo inaczej tego nie określę), żeby wydać książkę zżynając od Rowling wszystko co wymyśliła (mam na myśli bohaterów i inne "podstawy" świata przedstawionego, bo akcję jak widzę stworzyłabyś swoją (inna sprawa, że i tak byś się pewnie opierała na jakiś wydarzeniach, które opisała wcześniej autorka, ale pomińmy te dywagacje ;p)) to poprostu szkoda gadać. Na szczęście rynek wydawniczy nie musi się ciebie obawiać. Chyba tylko skrzynki pocztowe.
dlaczego jesteście tacy fstrentni dla biednej Czarodziejki, która tylko chciała zdobyć światową sławę i wykiwać najlepszych pisarzy.. Nie no, tak nie można.
Wiecie czym charakteryzuje się głupi temat? Że ktoś go krytukuje i rozpoczyna się dziki spór o to czy ten ktoś miał rację. Wśród litanii wyzwisk pojawiają się ugrzecznione i słodkie zwroty: Kochana Czarodziejko! Zapiszcie się jako redaktorzy rubryczki 'Wasze listy' w czasopiśmie dla 'szalonych nastolatek'.
Czarodziejko - skąd u ciebie takie oburzenie? To twoje pytanie jest głupie a nie odpowiedzi. Ale bez takich pierdół by forum nie było.
I myślę że już wszystko wszystkim jasne, więc póki offtop dopiero powstaje, można skasować..?
Absolution
06.12.2005 19:27
jestem za tym by zamknąć ten temat :]
Katarn90
06.12.2005 20:34
3.....2.......1.......Głosujemy!
Ja też "tworzę" opowieści które się dzieją w świecie HP, jednak nie zamierzam ich wydać, ale posłać do Proroka do Strefy Fikcji

(może ktoś o tym słyszał) Na razie mam dopiero 25 stron w Wordzie, ale planuję o wiele więcej

bo to jest świetna zabawa!
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę