Absolution
10.12.2005 16:11
Po przeczytaniu HP i CO odniosłam takie wrażenie. Może Snape, zanim powrócił na stronę dobra został wcześniej schwytany przez Moody'ego... ? I to spowodowało taki jakby.... uraz, lęk i nienawiść do aurora ...? Jak myślicie ?
Katarn90
10.12.2005 21:03
Snape bardziej nienawidził niż bał się Moody'ego. Możliwe, że ten go złapał, ale możemy tylko gdybać, tracić czas i nabijać posty. Ament
Wróżka14
11.12.2005 18:10
Myślę, że Snape bardziej go nienawidził. Może i przeszedł na dobrą stronę, ale zawsze coś mogło w nim zostać... Moody jest w końcu aurorem i możliwe, że złapał kiedyś nie tylko jego, ale i „przyjaciół” Snape,a. Snape nie musi bać się aurorów, ale każdy zły ruch może skończyć się dla niego tragicznie… Ja tam za Snape’em nie przepadam i nie miałaby nic przeciwko jakby go za coś dorwali. Na każdym kroku ma coś, do Pottera tylko, dlatego, że w młodości był sierotą (może trochę przeginam) i James mu dokopywał.
P.S. MAM PYTANKO DLA OBEZNANYCH ZE STONKĄ. JAK MAM SOBIE WKLEIĆ FOTKĘ I PODPIS POD NIĄ TAKI, JAKI CHCĘ.
wejdź w "panel kontrolny", a tam w "edytuj avatar". a podpisu pod "fotką" nie zmienisz