Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Manifest Katona
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu
Katon
Chciałem się zwrócić do użytkowników, którzy lubią tworzyć i tworzą klasyczne potterowskie fan-fiction z pewną sugestią. Sugestią ujętą w ramach pewnego 'programu literackiego'. Możecie go oczywiście kompletnie zignorować, jednak myślę, że jeśli tego nie zrobicie zyskacie na tym jako młodzi twórcy czy tam zwał jak zwał.


1. Dość Harry'ego i jego przyjaciół na pierwszym planie.

Świat stworzony przez Rowling jest bogaty i duży. Przez sześć tomów przewinęło się jak dotąd mnóstwo miejsc i postaci ledwie zaznaczonych. Ledwie wspomnianych, albo takich o którcy JKR wspomnieć zapomniała. I to jest pole dla ff. Ogromna, czekająca na eksploatacje przestrzeń. O Harrym i kilku głównych bohaterach wiemy prawie wszystko. A jeszcze trochę się dowiemy. Ficki o ich miłościach, albo (co gorsza) przyszłych przygodach (które w większości zostaną zrzucone w niebyt przez ukazanie się siódmego tomu) nie wnoszą nic. A cżesto wchodzą w sprzeczności z 'oficjalną linią'. Po co pisać opowiadanie, które za dwa lata będzie nic nie warte 'merytorycznie'? Nie lepiej skupić się na sprzedawcy książek z Esów Floresów czy szpitalnych przygodach siostry oddziałowej w Szpitalu Św. Munga? A jeśli Hogwart to czemu nie z punktu widzenia Jamesa Jonesa, ucznia Huffelpufu? Skąd wiecie, że nie jest kimś ciekawym?

2. Dość dyktatu 'dwóch okresów'

Wiekszość ficków dzieje się albo w 'czasach działalności' Pottera, albo Huncwotów. Czemu? O ile sami Huncwoci (chociaż morderoczo eksploatowani) i ich czasy dają spore możliwości (ich szkolne życie nie jest - narazie! - opisana dość dokładnie i można nie wchodząc w sprzeczności snuć na jego temat luźniejsze historie niż na temat Harry'ego) o ileż ciekawsze byłoby opowiadanie niechby i o szkolnych czasach Riddle'a, McGonnagal i Hagrida. A czemu by nie i wcześniejsze? Tam jest terra incognita, która aż wrzeszczy żeby o niej pisać. A tu tylko Draco, Hermiona i nuda. A sama wojna z Voldemortem, jeśli już ktoś koniecznie chce później, też daje przestrzeń. Nie tylko dla międlenia sprawy Potterów. Walczyło w niej wielu czarodziejów. Wyrwijcie się z tego schematu.


Suplement. O parach.
Na miłość boską. Kiedy bierzecie na warsztat cudze postacie, którym autorka nadała jakieś cechy charakterologiczne i umieściła w jakimś fabularnym kontekście, to wskazane jest uszanowanie tego. Ograniczenia pomagają, nie przeszkadzają. Można zawiązać romans Harry'ego z panią Pomfrey i Stworka z Fleur, tylko jaki to ma sens?
Ten manifest jest dwupunktowy, bo w dwóch punktach wyczerpuje się mój program. Za najlepsze opowiadanie wypełniające w 100% założenia przewiduję nagrodę. Serio.
Ciasteczko
dobrze powiedziane biggrin.gif

bo ludzie, naprawde jak widze ff o hermionie i draco to mi sie robi niedobrze dementi.gif
Hito
Z bólem musze wyznać, Katonie, że, niestety, Twojej nagrody nigdy nie wygram. Przynajmniej nie nie wskazuje, by miało być inaczej.

Ale zgadzam się z Ciasteczkiem. Jestem zdumiony, że 3/4 romansowych ficów kręci się wokół niemożliwej pary Draco/Hermiona. Na forum nie ma prawie w ogóle opowiadań o parach kanonicznych, a to już nie lada ewenement.
em
Pod manifestem podpisuję się w pełni władz umysłowych i całkowicie dobrowolnie.
A wyzwanie chętnie podejmę, choć może nie dziś, ale w niedalekiej przyszłości, kto wie.
Katarn90
manifest ciekawy, ale nie widzę co wnosi.
Niech każdy pisze o czym chce. Jeśli ktoś nie lubi romansów "niemożliwych" to niech je pominie, ale może niektórzy takie lubią?
Jeśli czyjeś opowiadanie za 2 lata, jak powiedziałeś, nadaje się do kosza, to już problem jego autora, nie nasz. Takie jest moje zdanie.
dementorek
Katon: zostales zlany wink2.gif
specjalnie dla Ciebie cos napisze.
Magya
Popieram <podnosi rękę> Tyle, że trudno będzie o natychmiastowy napływ ficków o tematyce niepotterowskiej, bo to w końcu forum Harry'ego Pottera. No nie wiem, zobaczymy co będzie smile.gif
dementorek
Magya Slonce moja. przeczytaj ten manifest raz jeszcze.
Dorcas Ann Potter
O, ja też się pod tym z chęcią podpiszę.
Ale fick - może kiedy indziej.
Jak po raz enty widzę bloga na temat pamiętnika Hermiony lub coś podobnego to szybko to wyłączam. Bo psuć sobie moich zszarganych nerwów nie zamierzam.
Ale, Magda, Katon nic nie pisał o fickach niepotterowskich smile.gif
Darkness and Shadow
Ja również uważam, że prawie (zaznaczam "prawie"!) wszystkie ficki obracają się wśród czasów Huncwotów bądź Harry'ego. To zaczyna być ciut denerwujące, tak jak i pisanie w kółko o parach Hermiona/Draco lub Ginny/Draco (jeżeli kogos uraziłam to najmocniej przepraszam). W większości ficków pojawiają się zaś te same miejsca: Hogwart, Hogwart i w kółko Hogwart! Można napisać fick, np.: o życiu ucznia Durmstrangu (nie Wiktora Kruma!) lub jakiejś nieznaczącej nic w powieści Rowling osoby, np.: wspomnianej tylko przy przydziale do jakiegoś domu. Człowiek posiada nieograniczoną wyobraźnię i potrafi wymyślić wiele, a nawet takie rzeczy, o których może nam się nie śnić. Ficka odpowiadającego temu, jednak chyba nie napiszę, bo już piszę coś tongue.gif , a wkrótce pojawi się to na forum pod tytułem "Błyskawica".

Pozdrawiam,
Darkness and Shadow
Medea
Nie widzę sensu w takich manifestach. Wg mnie jeśli twórca utalentowany, to nawet z tak wyeksploatowanych materiałów jak Huncwoci czy Wielka Trójca jest w stanie coś wyciągnąć. Owszem, lepiej byłoby się zająć czymś, co jeszcze nie doczekało się porządnego ficta, ale czemu od razu wrzucać historie o panu Potterze czy kolejnej uczennicy Hogwartu do worka pt. "Ale to już było"?
Katon
Wcale nie zostałem zlany. Nie spodziewałem się masowego odzewu Hermionek13. A jeśli dzięki temu powstanie chociaż jeden fick o czymś ciekawym to z przyjemnością go przeczytam.
Dorcas Ann Potter
QUOTE
Wg mnie jeśli twórca utalentowany, to nawet z tak wyeksploatowanych materiałów jak Huncwoci czy Wielka Trójca jest w stanie coś wyciągnąć.

Nuda? A gdzież.
Sam talent nie wystarczy.
Katon
Twórca utalentowany wyciągnie genialne rzeczy, nawet z opisu świetlówki. Ale jak narazie (z całym szckuncem), geniuszy tu jeszcze nie widziałem.
Dorcas Ann Potter
Ale nawet jeśli ktoś pisze bardzo ładnie, to musi przecież znaleźć temat. A takich twórców niestety mało...

EDIT: KLIK!
Chciałeś to masz. Mam nadzieję, że się spodoba. Rozwiewam jeszcze wątpliwości.
To nie jest romans! Lecz plagiat :D
Kara
Podpisuję się pod tym... jest tu trochę osób utalentowanych, którzy mają dobry styl pisania... a jak ktoś magluje pary D.M/H.G. i H.P/G.W. to naprwadę niedobrze się robi... tak więc czekamy na orginalność...
Wrona
QUOTE(Kara @ 01.02.2006 16:03)
Podpisuję się pod tym... jest tu trochę osób utalentowanych, którzy mają dobry styl pisania... a jak ktoś magluje pary D.M/H.G. i H.P/G.W. to naprwadę niedobrze się robi... tak więc czekamy na orginalność...
*




Zdecydowanie niedobrze się robi... (Draco i szlama? ble...)
Shmanii
Trochę się co do tego nie zgadzam. Znam 2 super FF jeden przedstawia 6 i 7 tom Harry'ego we własnej wersji hpibractwosmoka.blog.onet.pl POLECAM oraz inna wersja 6 części madziow.blog.onet.pl sa o HARRYM i wcale nie sa tuzinkowe. Naprawdę napisane fajnie i bardzo ciekawe.

Jesli ktos nie lubi tego typu FF to niech wpadnie na bloga www.minewra.blog.onet.pl jest tam blog o życiu Snapa a całkiem innej perspektywie od jego dzieciństwa.

PS> Zgodze sie z Ciasteczkiem - gdy słysze o ff typu Hermiona & Malfoy to mi się wymiotowac chce ;/ .

PS. 2 NIC mnie nie łaczy z tymi blogami. To nie jest auto reklama ani nic w tym stylu. Poprostu je polecam bo uważam je za wyjątkowe!
owczarnia
Dlaczego jednostronne?... Z tego co widziałam, wklejono tam rozmowę z właściwą autorką, która w życiu nie słyszała o Magicznym. W czym wątpliwość?...
Katon
A ja mam z nią kontakt. Właśnie muszę jej odpisać, cały czas nie zaglądam do skrzynki. Nie rozmawiamy o sprawie, ale to miła dziewczyna i nie widzę powodu, żeby jej nie wierzyć. Sprawy nie znam, ale zachęcam do rozpatrzenia.
dominisia888
Ja też mam kontakt z Ann i nie sądze żeby mogła coś takiego zrobić, swojego czasu dość sporo rozmawiałyśmy i wydaję się bardzo miłą osobą. Zgadazm się z Katonem nie ma powodu żeby jej nie wierzyć.
Avadakedaver
mnie ktoś przekonał, że to nie był plagiat.
Wręcz odwrotnie - to tamta autorka ukradła dzieło Dorcas.
em
Z Dorcas rozmawiałam zaraz po zajściu. Nie dolewać oliwy do ognia, więc się wcześniej nie odzywałam, ale kilka PM'ów wymieniłyśmy.
1. Dowiedziałam się, że Dorc postanowiła nasze forum opuścić. O plagiacie nie wspomniała nic.
2. W następnej wiadomości napisała, że to jej dobra przyjaciółka wzięła pierwsze trzy rozdziały i postanowiła je kontynuować na tamtym felernym blogu.
3. Z forum rozstała się z powodu jakiegoś nieporozumienia z adminem.

Takie ja mam wieści i szczerze mówiąc nie wiem, o co się rozchodzi (:
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.