Na poezji nie ma działu 'jaja', więc wstawię tu. Ani czas nie po temu, ani wogóle nic ten, ale może się komuś spodoba. Hehe.
(bitbox: pu pu tcz pu buppu tcz tcz etc...)
Nie było dla nich miejsca w żadnej chacie
Na całym osiedlu w żadnym kwadracie
Sytuacja była taka - Maria miała rodzic
Musieli coś wykitrać by nie zostać na mrozie
W końcu Józef znalazł barak mówi - tutaj zostaniemy
Tej nocy niż lepszego nie wykombinujemy...
Ref.,ziomki skandują:
W takich jak te osiedlowych barakach
MARIA - urodziła chłopaka (2X)
Choć Bóg to jego stary, z aniołami był na 'siema'
Żadnej wypaśnej miejscówki nie miał
Ani pieluszek pampers, ani ciuchów z usa
W dres z tomexu Maria owinęła Jezusa
Więc nie załamuj się ziom, kiedy życie dop......li
Życie jest pełne dziur i wyboji
Siłę do walki musisz w sobie obudzić
On miał jeszcze gorzej i wyszedł na ludzi
Ref.....
Kiedy dorósł, ruszył w świat
Zebrał Apostołów squad
Nauczał wszystkich ludzi wolności
Bozym miłosierdziu i miłości
Niestety, choć był ziomem bez skazy
Zabili do ludzie, którzy nie kumali bazy
JUDASZ - konfident pie.....ny
Sprzedał Jezusa za garść kabony
Ch. W. D. F. - Ch.. W D..ę Faryzeuszom
Za swoje grzechy oni zapłacić muszą!
pu pu tcz pu buppu tcz tcz hiku hłiku dividividivi uap uap (tu solo na skreczach jest)
Choćbył z niego megazioom i mógł skuć im facjaty
Nie zrobił tego bo był w miłosierdzie bogaty
Bit Jego serca usłyszał cały świat
JEZUS TO TWÓJ ZIOMEK
JEZUS TO TWÓJ BRAT
Ref. do oporu....
No. W sumie to nie kolenda tylko takie streszczenie Ewangelii dla ludzi z blokowisk. Hehe.
Głośność mojego śmiechu rosła wprost proporcjonalnie do długości tekstu, a przy fragamencie "JUDASZ - konfident pie.....ny / Sprzedał Jezusa za garść kabony" ryknęłam na cały dom.
Wszystko jest boskie. Refren powala, niektóre (a co tam niektóre, wszystkie) określenia ("Niestety, choć był ziomem bez skazy / Zabili do ludzie, którzy nie kumali bazy" :D) są genialne, a cała ta parodia stylu hiphopowego jest po prostu idealnie dopasowana do hiphopowych realiów (cholera, ja to mam dzisiaj problemy z wysławianiem się. Mam nadzieje, że kumasz baze :]).
Podziwiam. Miło poczytać coś takiego i odpocząc od wszystkich innych wierszy przesyconych bólem, cierpieniem i łzami.
"Choćbył z niego megazioom i mógł skuć im facjaty
Nie zrobił tego bo był w miłosierdzie bogaty"
:D
Joł.
QUOTE(Katon @ 21.02.2006 19:40)
(bitbox: pu pu tcz pu buppu tcz tcz etc...)
pu pu tcz pu buppu tcz tcz hiku hłiku dividividivi uap uap (tu solo na skreczach jest)
http://solidarnosc.nie-spamuj.eu/ruch-spoleczny.html

Już sobie to wyobrażam...
Fajne, mi się najbardziej podobało
"Choć Bóg to jego stary, z aniołami był na 'siema'
Żadnej wypaśnej miejscówki nie miał
Ani pieluszek pampers, ani ciuchów z usa
W dres z tomexu Maria owinęła Jezusa"

Ciężarna Maria w dresie
Katarn90
03.03.2006 18:46
trzeba było dodac, że Judasz umarł, bo dresiarze, wzruszeni po usłyszeniu tej kolendy, chcieliby mu oklep zrobić
elo kozak numer źą. rispekt na dzielni [;
musze pokazac kumplowi - zrobi z tego beatbox black-metal ;p
"Obława na Arabów"
Śpiewać na melodię "Obławy" Jacka Kaczmarskiego.
UWAGA! Tekst niepoprawny i dworujący sobie z rzeczy tragicznych. Ale też niezupłenie żartobliwy.
Siedziałem sobie w mym mieszkaniu, czytałem Koran
Siedzieli ze mną kumple, nie przeszkoleni jeszcze
Wtem stary immam Abdul co Koran dobrze znał
Podniósł głowę i szepnął: To już czas, nareszcie!
Poczułem w swoim sercu niesamowitą moc,
Moc która doda mi odwagi i nie da opaść z sił
Modliłem się do Allaha przez calutką noc
By dał mi zabić chociaż dwustu w milosierdziu swym...
Ref. Obława! Obława! na młodych Arabów obława,
Tych dzikich, zapalczywych i w meczetach pochowanych
Stacja rozj....a, a wokół plama krwawa
Ciała niewiernych bombami poszrpane!
Kilka dni później siatki szef pokazał mi swój plan
I muszę przyznać, że ten plan naprawdę był wspaniały
Nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie ja
Sprawię, że ten plan zostanie wykonany
Wreszcie się zbudziłem tego pięknego dnia
Wsadziłem bombę do plecaka, ruszyłem by zabić
Gdy dochodziem już do stacji popłynęła łza
A co jeżeli w metrze będzie jakiś muzułmanin?!?
Ref....
Wchodze już na stację, śmieje się ochoczo
Czuję jak ze wszystkich stron psia mnie otacza woń
Lecz strażnik co mnie minął chyba coś zaskoczył
Kątem oka zobaczyłem jak sięga po broń!
Rzucam się w bok na oślep i po płytkach się ślizgam
I wtedy pada pierwszy strzał co bok mi rozszarpuje
Pędzę, słysze jak on klnie, piana płynie z pyska...
Lecz wbiegam juz do metra i wreszcie detonuję...
Ref....
Katarn90
16.03.2006 19:30
boję się ciebie Katon
Och, nie identyfikuje się z podmiotem lirycznym przecież.
QUOTE(Katon @ 14.03.2006 18:03)
Wybacz, że to powiem, ale miałem lepsze zdanie o twojej wrażliwości.
Pierwsze co się rzuca w oczy to fatalny rytm - w życiu nie podjął bym się zaśpiewania tego, mimo, że Obławę śpiewam bez problemu (co nie znaczy, że ładnie).
Nie mam zresztą zielonego pojęcia, dlaczego wybrałeś akurat ten utwór, żeby przekazać taką treść.. Mimo wszystko sądzę, że Jacek nie napisał by tak infantylnego tekstu nawet po pijaku (a można się o tym przekonać, chociażby słuchając jego Bluesy), tak że nie wiem skąd to nawiązanie do jego poezji....
Natomiast kolęda - bardzo ciekawe - a refren wprost przepyszny
Witam Cię z otwartymi ramionami. Obława ułożona po pijaku. W tym temacie się znajduje bo nie traktuję tego serio. A co do rytmu, uwierz mi, mam sposób. Zaśpiewam Ci jak będzie okazja. Takie sobie nic. Trochę z irytacji wyniknęło.
QUOTE(Katon @ 18.03.2006 21:16)
Witam Cię z otwartymi ramionami. Obława ułożona po pijaku. W tym temacie się znajduje bo nie traktuję tego serio. A co do rytmu, uwierz mi, mam sposób. Zaśpiewam Ci jak będzie okazja. Takie sobie nic. Trochę z irytacji wyniknęło.
Zaśpiewać to i bym potrafił, ale jak piszę - nie podjął bym się tego, bo brzmiało by to z lekka nienaturalnie. Ilość sylab w poszczególnych wersach jest różna, a to wybitnie przeszkadza w płynnym śpiewaniu.
To zależy... W sylabicznym śpiewaniu ala Kaczmarski trochę na pewno, ale obawia się, że od tylu lat zawodzę bluesy i różne folki, że przywykłem...
Katon! Ja się chyba pokwikom ze śmiechu! A w tym miejscu "kolędy":
QUOTE
Niestety, choć był ziomem bez skazy
Zabili do ludzie, którzy nie kumali bazy
JUDASZ - konfident pie.....ny
Sprzedał Jezusa za garść kabony
-parsknęłam takim brechotem, że sąsiedzi mnie do Rybola chcieli odesłac (nie dałam się!

)
Szacun dla cibie i

(a jak nie lubisz słodyczy, to mosz -

)
Pozdrawiam
Avadakedaver
08.10.2007 14:36
reactivation.
zajek....biste.
Jak to się stało, że ja tego wcześniej nie widziałam?
wiem, gupia jestem.
harolcia
09.10.2007 22:49
co ja to chciałam napisać?
Kolenda Wymiata! YO ZIĄ *żółwik*
PrZeMeK Z.
09.10.2007 23:44
Kolęda jest niesamowicie genialna :]
A i bit czytelny, łatwo sobie wyobrazić.
Przerobioną "Obławę" słyszałem w wykonaniu Katona i potwierdzam, że da się zaśpiewać. Nie poczułem się urażony, ale to pewnie dlatego, że nie znam oryginału.
U nas żółwika kończy się pocieraniem o siebie pięści z tekstem PRASUJ PRASUJ.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę