Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Nienamacalna Prawda
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
KriS
Wiersz w postaci piosenki, w której występują dwa światy, o które się człowiek ciągle ociera, niby podobne, ale jest jedna zasadnicza różnica...

Ref. Jest coś, co przesłania ci prawdę
Jest coś, co pojawia się nagle
Jest coś, co przyprawia cię o dreszcze
Jednak, nie odkryłeś tego jeszcze

Bo świat to taka zasłona
Której w żaden sposób nie da się pokonać
Bo świat to taka klatka
W której znajdujesz się ty, twój ojciec i matka
Ona może mieć różne rozmiary
To zależy, jakie we śnie ogarną cię mary
Bo prawdziwy świat to widzisz tylko we śnie
Możesz w nim zobaczyć brud i pleśnie
Twój język, często się plącze
Pozwól, na inny kanał włączę
A kanałów jest tysiące
Trochę więcej niż na świecie jest ludzi
Ale to niekiedy kontrowersje budzi
A więc świat, jaki widzimy oczyma
To czas, którego nie da się zatrzymać
To radość, to miłość i kilka innych rzeczy
Z których niestety, nie da się wyleczyć

Ref. Jest coś...

Sen to pierwszy świat,
Który niekiedy oglądania nie jest wart
Pojawia się nagle i za chwilę znika
Wolę raczej w to nie wnikać
Bo sennych obrazów jest tysiące
Trochę więcej niż cząsteczek składających się słońce
Jednak jest coś we śnie,
Co niestety nie odczułeś jeszcze
Widzisz historie, widzisz też tragedie
Choć mina, nigdy ci nie zrzednie
Dlaczego?
Bo nie ma świadomości, kolego
Nie odczuwasz bólu żadnych kości
Nie ma cię, a jednak trwasz
Nie masz tego, co na świecie musisz i masz
Świadomość, potrzebna do własnej egzystencji
Świadomość, bez niej nikt się nie przekręci
Sen, jest jednak potrzebny jak tlen
Bo musisz oglądać ten pierwszy świat
Który niekiedy oglądania nie jest wart
Bo to, co prawdziwe nie trwa wiecznie
Ale przekonasz się o tym nie raz, jeszcze

Ref. Jest coś…

A więc są dwa światy
Jeden kumaty a drugi nie kumaty
Jeden widzisz oczyma,
W którym czasu nie da się zatrzymać
Drugi widzisz zmysłami,
Spotykasz się tam z różnymi światopoglądami
Bo jeśli jesteś szczęśliwy na prawdziwym świecie
To we śnie możesz nie pozbierać się w biedzie
Bo jeśli dwa światy są ci znane
To, dlaczego różne uczucia mają być niedoznane
Bo jak powiedział sławny poeta:
Musisz, choć raz doznać złego,
Żeby doczekać się zmartwychwstania swego
A więc, niczego się nie bój
Żyjesz w dwóch wymiarach
W jednym ze świadomością, a drugim w koszmarach
Bo musi być równowaga
Nie może być złego ani dobrego w nadmiarach
Ale gdy tak się stanie: ERROR!
I głowa boleć cię przestanie
Jednak, gdy bezsenność cię trapi
Gdy wygodne posłanko do snu cię już tak nie wabi
Równowaga zostaje zachwiana
Może, pomoże liczenie barana

Ref. Jest coś…

A więc teza, bo mi się trochę temat przecedza
Ten pierwszy świat towarzyszy ci od chwili poczęcia
Kiedy znajdujesz się w łonie matki objęciach
Po urodzeniu, ulega utlenieniu
Bez świadomości penetrujesz jego ciemne zakamarki
Może po śmierci znów odczujesz
Bo żyjesz w tym prawdziwym dla nas świecie
Bo w tym pierwszym zbierać musiałbyś śmiecie
I dla tego żaden z nich nie jest doskonały
Lawirujesz między nimi jak narciarz w slalomie
Po pewnym czasie zostaje tylko jedna droga,
Która?
Kiedyś się przekonasz




MaryStebbins
Hmm. Nie zalam sie, ale to nie jest poezja wysokolotna. Rymy sa wymuszone, zwrotki powtarzaja jeden i ten sam problem, wszystko jest monotonne i napisane "na sile". Domyslam sie, ze niedawno zaczales pisac. Na to jest tylko jedna rada- pisz wiecej. Za dwa, trzy m-ce, sam zobaczysz, dlaczego nie podobala mi sie ta piosenka.

Poki co, pozdrawiam.
Katon
Muszę przyznać, że wolę nusz do hleba. Nawet tamta tematyka zainteresowała mnie bardziej.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.