Znalazłam trzy kamienie
Jeden biały
Drugi czarny
Trzeci mój
Każdy na swój sposób przepełniony miłością
Pięknem
Namiętnością
I natchnieniem
Każdy z domieszką
Koloru czerwonego
Ukrywającą się gdzieś w niedostrzegalnej głębi.
Ty.
Ty.
I ja.
Trzy kamienie.
Twarde.
Niezwyciężone.
Stałe.
Trwają na posterunku
Obrony swojego wnętrza.
A na zewnątrz woda.
Płomień
I wiatr.
Szaleją niczym rozwścieczone sępy.
Dobijają się do naszych drzwi.
Zniszczyły już kwiaty
Drzewa
Zamieniły je w niewidoczne wspomnienia tego, co było przedtem
Czemu się więc dziwisz
Że tak wiele istnień chowa się przed światem
W skalnej skorupie
Czekając aż Opatrzność ześle im inny kamień do towarzystwa?
Chcemy przetrwać.
Chcemy wciąż istnieć.
Nieważne że to ucieczka.
MaryStebbins
05.07.2006 15:47
Hmm. Nie wiem. Jak już zaznaczam po raz dziesiąty, nie umiem oceniać białej poezji. Alegoria jest jasna-może trochę zbyt jasna.
Avadakedaver
05.07.2006 21:58
nuuudne jak dla mnie.
PrZeMeK Z.
25.08.2006 15:05
A dla mnie wcale nie jest nudne! Podobała mi się zwłaszcza pierwsza zwrotka:
QUOTE
Znalazłam trzy kamienie
Jeden biały
Drugi czarny
Trzeci mój
Takie... ładne. Po prostu ładne.
Początek to strzał w dziesiątkę. Reszta już mi się nie podoba.
Rookwood
25.08.2006 15:26
Szkoda - nie podoba mi sie.
Inny.
inny
nie znaczy zły.
coś znalazłam
miedzy tymi kamieniami
i to coś
mi wystarczy.
mało porządny
i taki 'rozwlekły'
ale
mimo wszystko ciekawy.
rhiamona
03.09.2006 20:44
Nawet mi się podoba ale trochę brakuje takiej poetycjiej lekkości słowa. Pierwsza zwrotka posiada jeszcze to "coś" dalej jest troche gorzej. Ale przesłanie jest piękne...
Powiem że nawet niezłe... Chociaż po pierwszej zwrotce lekko nudnawe.
Pierwsza część mnie poruszyła reszta jak na mnie niedbała i niechlujna... W dodatku bez polotu...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę