Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Koalicja
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Katon
Bzdet kompletny. Jeden z takich wierszyków układanych dla zabawy po przebudzeniu.


Zawrzyj ze mną koalicje.
Usiądźmy rokować do świtu
i rozważajmy punkt po punkcie
projekty kompromisu.

Mam wizję wspólnego programu
dla ciebie, dla mnie, dla wszystkich,
spróbujmy spokojnie, pomału
dać ciało marzeniu i myśli.

Wiem, było tyle rozłamów,
tajnych rokowań, kryzysów,
oskarżeń cięższych niż ołów,
kłamstw i otwartych listów.

Ale usiądźmy raz jeszcze,
zbudujmy Piątą czy Szóstą
Rzeczpospolitą co wiecznie
wyryta jest w naszych duszach.

Edit: nie lubię poprawiać post factum, ale musiałem.
Lilith
pierwsze trzy czesci są dla mnie alegorią wspolnego życia z człowiekiem, ludzmi, kobieta... ale ostatnia burzy mi całość.
Kara
A to mi podpasowuje na punkową piosenkę... To byłoby naprawde switne... I dla mnie to nie jest bzdet... ja widze w tym przesłanie =)
Katon
Czemu burzy? Ostatnia jest cały czas o tym samym =)
Kara
Właśnie dla mnie ostatnie jest puentą...
Lilith
nie wiem, nie umiem tego wyjaśnić... kojarzy mi się z kolejnymi rozwodami, jakkolwiek dxiwnie to brzmi. a w tych trzech jest nadzieja.
Mellisa
ja wiem co jest drażniące
w ostatniej zwrotce!

fragment 'co z tą polską'!

bo któraś z kolei
Rzeczpospolita
działa trochę
przesadnie politycznie

zapewne na Panią Lilith
i na mnie.

ale wiersz rzeczywiście
daje do myślenia.
lubię takie cięzkie słowa.
układają się gdzieś na dnie
i nie dają się wywiać żadnym
podmuchom czegokolwiek.

fundament.

a swoją drogą
skoro po przebudzeniu
masz takie ciekawe przemyślenia
aż boję się pomyśleć
co Ci się śni
=)

Sihaja
O fafkulce, politycznie tu pojechaleś smile.gif Całkiem nieźle, choć tchu mi jeszcze nie zaparło i siedzę jeszcze na krześle, a nie na kolanach (choć może to ta kwestia, że nogę w gipsie mam... ). No, ale podsumowując: ładnie, porządnie, poprawnie. Poziom utrzymany, acz nie przeskoczony.
Avadakedaver

Zeżryjmy razem koolację.
Usiądźmy jak za czasów dawnego małżeństwa,
i zjedzmy makrele, jak
wtedy. pierwszego nocnego szaleństwa.

Mam wizję od jakiegoś miesiąca,
by z tobą, sam z sobą; z kimkolwiek.
powoli spokojnie, pomału
bez szaleństw w akcie szału.

Wiem, było tyle migreny,
tajnych spodkań, warjacji szalonych iście,
oskarżeń za to nie było
lecz po prostu przez mordę liście.

Lecz teraz kiedy zaraz eksploduję,
weźmy tak z pięć czy sześć razy
zróbmy to czego nie robiliśmy tak długo,
czego nie może zrobić człowiek bez skazy.
Mellisa
to pierwsza Twoja zabawna parodia
od dawna.

muszę przyznać,
roześmiałam się szczerze.

=)
Katon
Phi. Też mi. Parodiować mnie? Ci sie ze chciało... To wiesz, trzeba umieć, mieć pewien poziom, klasę, a nie przyjdzie weźmie taki Adava czy tam inny i się będzie naśmiewał. Nieudolnie dodajmy, chociaż to oczywiste.

Hehe.

Fajne. Szczególnie pierwszy wers.
WildThing
A mnie ta parodia nawet rozśmieszyła. Na miejscu Katona bym się z niej cieszył, bo parodiuje się tylko rzeczy dobre, więc to niejako powód do dumy.
Wydaje mi się też, że Avada to kobieta...=)
Avadakedaver
QUOTE
Wydaje mi się też, że Avada to kobieta...=)

ja już sam nie wiem.
Sihaja
To hermafrodyta, po prostu ;P


Dobra parodia. Doooobra. Avada, wyrabiasz sie, bejbe.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.