Polityczna propaganda jak tlen
Oddychasz nim nieswiadomie
Wciągasz się w wir tych scen
Wciąż myslisz o Sodomie
Próbujesz coś zdziałać
Cos uleczyć
Marne są twe próby
Próżne i te trudy
To wszystko nadal się dzieje
Porzuć więc płonne nadzieje
Umrzesz i się stoczysz
I na koniec tą ziemię krwią zbroczysz...