Malamanda
17.10.2006 14:22
Lepiej uważać
na własne czyny,
mogą sprowadzić
deszcz i chmury
przybliżyć nas do piekła.
Nie warto trwonić łez
nad zamkniętym
bezsensownym
bez żadnego rozwiązania
bez skazy.
powinno być łez
takie troche bez sedna
mi się wydaje
"I pamiętaj, Adaś, żadnego lania dziewczynek".
Za dużo merytoryki. Kojarzy mi się z księdzem - fanatykiem na kazalnicy, nauczającym. A najbardziej mi się kojarzy z angielskim słówkiem "preach". A ludzie nie mówią, jak się ich traktuje z góry i bacikiem słów.
No i poezji w wierszu nie zawarłaś. Wszystko w mordę strzela.