wyśniłem sobie Ciebie,
na wieki wieków
i po wsze czasy, kiepie,
już innych człowieków
nie chcę więcej tylko
znaleźć łóżko
miękkie.
bo to ty jesteś dla mnie
sensem marnego istnienia
jedynym co trzyma mnie przy
życiu.
wiedz, że nie zdradze nikomu twego mienia,
najmilejszy, jedyny,
Krzysiu.

Przywołuje uśmiech na twarz, a to dobrze
Bardzo ładne wersy z człowiekami.
Co tu więcej można napisać?
A, zamiast "zdradzę" masz "zdradze".

Ja nie wiem.
Chyba jestem jeszcze za mało rozwinięta i bystra, żeby zrozumiec Twoje wiersze.
To jest wyśmianie homoseksualizmu, czy wysmianie prześmiewców?

Do pośmiania - i owszem, nawet, nawet.
Ale nie ma w nim nic, co by przykuło uwagę na dłużej niż dwie minuty.

Mary, dlaczego zakładasz, że to koniecznie musi być jakieś 'wyśmiewanie'? Ot, taki sobie drobiazg. Jak to wiersze Avady.

no dokładnie. tak avady avady jak estieje estieja.

Aaa.
Czyli, ze nie jestem głupia?

Dobrze.
Podoba mi się.

najmilejszy
to moje ulubine tutaj