Pojesienniało mi słońce, mi okno
pojesienniało deszczynie na chłód
W cichych splotach, w przełęczach ulic
wiatr
Wiatr brzęczy na ucho strunami
o ł±k ciemnych przestworzach
o krzewach zielonych pieni¶cie
o kwiatach, co pachn± jak...
sen.
Mój sen.
Złoty werbel marsza gra
Złoty ułan na koniku
Złote oko, złota ja.
Tak, ja.
Pojesienniało mi słońce, mi okno...
Cudowne. Szczególnie ostatnia zwrotka. Wogóle jest w tym wierszu napiecie, nerw jaki¶. A nie tylko rozlazła melancholia.
Siedzę ostatnio w klimatach Turnauowskich, SDMowskich etc. i tak od razu mi przyszło. To rasowa piosenka w tym klimacie jesienno-deszczowym. Nie wiem, czy lubicie Turnaua czy nie, ja lubię bardzo, i tak by mi jego wokal, pianino pasowało...
rozmarzonam.
PrZeMeK Z.
23.10.2006 22:00
Naprawdę piękne. Ja się nie znam na poezji, ale potrafię wyczuć, kiedy co¶ naprawdę zasługuje na uznanie i porusza. Ty poruszasz.
Turnaua słyszałem mniej niż odrobinkę, ale zgadzam się. To, co pamiętam, pasowałoby do tego wiersza. Tak jak SDM.
MaryStebbins
24.10.2006 13:15
Zaznaczam tylko, że przeczytałam, i jak zwykle orzekam, że ¶wietne.
Rozpisywać się nie ma sensu.
jeszcze tylko
dwa miesi±ce ^^
pokomplikowała¶ mi tę jesień, Sih.
widzę, że nie musi być taka prosta,
pusta, kasztaniasta.
i troche tęskno za wiosn±.
byle doń.
Rookwood
26.10.2006 16:42
Banaly przestana byc banalami jak sie tak wszyscy od nich odwroca.
Kiedys ktos sobie pomysli - o, kasztany, jesienne? A to oryginalne.
Wiersz jak zwykle swietny.
swietny jak zwykle i po co ja mam się tu rozpisywać??
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę