Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Zabawa Potterowska
Magiczne Forum > Harry Potter > Magiczny Hogwart
Pages: 1, 2
Madziuś
Zabawa polega na tym, by każdy dopisywał po dwa, rymujące się wersy o tematyce Potterowskiej, tak, by całość trzymała się kupy i efekt był raczej zabawny.

To ja zacznę:

Severus Snape przemierza korytarze
Nucąc i grając na basowej gitarze
Zeti
Spotkał Nevillea, kulącego się w zmroku,
Tak się zdziwił, że aż zwolnił kroku.
harolcia
Severus zbliżył się do niego w dobrej wierze,
Bo Neville wył jak zranione zwierze.
Avadakedaver
neville za to, nie wiedząc o tym
zaczął gadać same głupoty:
Vilanda
hokus pokus, czary mary
twoja stara to twój stary!
Madziuś
Sever bardzo się wkurzył
I w Neville’u zadurzył
Avadakedaver
neville zrzygał się i chwycił ściany,
snape pomyslal ze jest natrzepany
Madziuś
Był taki zakochany,
Że wlepił mu tylko dwa szlabany
PrZeMeK Z.
Neville rzekł: O rany!
Snape musi być na... naprawdę zalany!


Ej, a musi być ciągle ten sam rym? Bo wychodzi nam słaby hip - hop...
harolcia
Wtedy przyszła Hermiona,
była czymś wku...rzona wink2.gif
Zeti
Dała w łeb Severusowi
I z kolanka Nevilowi
harolcia
Severus upadł na podłogę
łamiąc przy tym Filchowi nogę
Miranda
sigmar eleison.
Gem
Korzystając z zamieszania
Neville wymknął się od drania
Kit_fan
Hermiona szczerze się uśmiała
I... Filcha namiętnie pocałowała tongue.gif
Gem
Woźny skrzywił się z niesmakiem
Wytarł ślinę starym frakiem
Kit_fan
Granger strasznie się wkurzyła
I do Snape`a w konkury ruszyła
abstrakcja
Snape mocno przerażony
odsunął się daleko od Hermiony
Kit_fan
Wtem, pojawił się dyrektor nieziemsko skacowany
Ubrany tylko w różowe spodnie od piżamy… biggrin.gif
Gem
Nikt się nie spodziewał tego
Choć nie było to nic złego
Że Hermiony adorator
Klatę miał jak terminator
asiatal
złapał Granger w swe ramiona,
a ta krzyczy przerażona
Avadakedaver
wypierd.laj głupi cwelu
zaj.bałam was już wielu
horror_kitty
Czemuż takim tonem do mnie ?
Dumb zadziwił się ogromnie.
Wszak ja jestem dyrektorem,
Jutro szlaban masz wieczorem !
asiatal
och, jutro ja nie mogę,
Snape mnie już ukarał srodze
harolcia
muszę czyścić i pucować.
skakać, klęczeć, pedałować!
Ale w środę nie mam szlabanu
Więc zaprzestań robienia rabanu!
Zeti
Idź do Snape’a moja droga!
Nie minie Cię ze mną trwoga!
Katon
Sprawa się rozeszła prędko,
Knot zapodał mowę giętką,
że to wszystko znaczy tyle -
"Dumbledore jest pedofilem!

Gdy dziewczęciu zada szlaban
to okazja się wszak nada
by różdżką co jest w piżamie
(zna zaklęcie, więc mu stanie)
czas młodości wskrzesić snadnie -
profesorze, czy to ładnie?

Niby wojna z Voldemortem
zwarta walka wspólnym frontem,
dobrze traktujemy skrzaty
i moguli i charłaki
i centarury - piękne słowa,
ale różdżka już gotowa,
zamykamy gabinecik,
zapraszamy małe dzieci...
oj nie ładnie, mój Albusie
wszak Komisja musi tu się
sprawą zainteresować."
Takie Knot wygłosił słowa.
Neonai
wam sie naprawde mocno nudzi.
Avadakedaver
a przem się sosem czośnikowym ubrudził.
hazel
Widziałeś swoją sygnaturkę ostatnio?

(Napisałam do Demka, żeby mi status zmienił na "Pielęgnowane 2 promile" biggrin.gif)
Avadakedaver
khehehe
wszystkie materiały związane z powyższym proszę przepuścić przez sito w mojej postaci.
Gem
Wnet rozeszło się po świecie
Że Albusa w spodniach gniecie
Czarodzieje z wszystkich kątów
Rozprawiali o tym wątku
Jednych mierzi, drugich bawi
Trzeci jeszcze w kiszkach trawi
Bo wiadomość niecodzienna
Rozpętała się gehenna
Matka w krzyk, ojciec w złość
Czy już zauważył ktoś?
Że z całego zamieszania
Narobiła się kaszana
Korzystając z bałaganu
Wlazł dyrektor do tapczanu
By przeczekać nawałnicę
I postawić tam kaplicę
Gdyż w sekrecie, po kryjomu
Albus modlił się do złomu
Wszak był religijny bardzo
Co dzień brał swoje lekarstwo
Lecz nie podejrzewał jednego
Otóż to lekarstwo jego
...
Avadakedaver
QUOTE(Avadakedaver @ 08.10.2007 05:00)
khehehe
wszystkie materiały związane z powyższym proszę przepuścić przez sito w mojej postaci.
*


eeeeee
czy ktoś wie, co miałem na myśli?


Gem, genialne xD
hazel
Ja nie wiem, a to chyba do mnie było :>
Gem
QUOTE(Avadakedaver @ 02.11.2007 21:57)
Gem, genialne xD
*


Ano, nie było innego wyjścia : P

Zamiast "sitkować" sam byś coś napisał...
Avadakedaver
nie mama weny ;P
Miss-Malfoy
"Otoz to lekastwo jego..."

Pochodzenia bylo wlasnego,
i staruszek zyc nie mogl bez niego...
Tajemnicza
"Trochę ziela, trochę szynki,
wszytskie moje są dziewczynki.
Oto siwy włos z mej głowy,
płyn na chłopców już gotowy.
...

tongue.gif

Syriusz_Black
QUOTE
Trochę ziela, trochę szynki,
wszystkie moje są dziewczynki.
Oto siwy włos z mej głowy,
płyn na chłopców już gotowy.


UWAGA!!!
Jeśli jesteś wrażliwy (patrz nieuświadomiony) nie czytaj! Uprzedzam, że poniższa wypowiedź może zawierać treści gorszące. Gem - czekam na kontynuację smile.gif


QUOTE
Dodam skrzydło nietoperza,
Zeschły fallus jeżozwierza,
Jakieś tajne ingrediencje
I mam w dupie impotencję!
Lecz nie wiedział ów zbok w tiarze,
Że są braki w tym wywarze:
Albus nie dodał przyprawy,
Co wydłuża czas 'zabawy'
Więc te pedofilskie żądze
Warte były psie pieniądze.

Nieświadomy niedostatków
Ruszył wyrwać stadko dziatków.
Zdrowo łyknął przeto trunek,
Spojrzał prędko na 'rynsztunek'
I po chwili krzyk rozpaczy!
Ból głęboko twarz mu znaczy,
Sznur żył pulsuje na skroni
I na kroczu zacisk dłoni.
Albus płacze, charczy, bredzi
Z zamku zbiegli się sąsiedzi...

Gapiów tłum prędko przyrastał
I to co napiszę zastał;
Wieść tą zna już cała szkoła:
Pękły spodnie dyrektora,
Penis spłaszczył się jak flądra,
Jak brambory spuchły jądra...
A chuć jego - jak niecnota
Po podłodze starcem miota.

...
t.b.c.
tongue.gif

Katon
Zoczył Snape'a tuż na sobą,
widzi, że ten kiwa głową
i z żenady se pokpiwa,
więc w te tony się odzywa:
"Severusie, przyjacielu!
uważże mi jakieś serum,
antidotum na te męki,
będę śpiewał ci piosenki
i nie każę ci już z Harrym
oklumenckie czynić czary!
Tylko pomóż, daj eliksir,
bo mój koniec jest już bliski,
zaraz eksploduję w łonie
i to będzie już mój koniec,
a wiesz przecież, Severusie,
jeszcze trochę pożyć muszę,
by się plan wspaniały spełnił,
nie mieszajmy mojej spermy
i zboczonych mych nawyków,
by tych malutkich chłopczyków...
no, sam wiesz, do spraw światowych
gdzie polecieć mogą głowy
wszystkich dobrych czarodziejów,
gdy Voldemort ten ster dziejów
w swoje białe palce ujmie,
ja już wkrótce będę w trumnie
i poniosę swoją karę,
za to żem starym pedałem,
ale jeszcze mam Harry'ego
uczyć tego i owego...
nie krzyw się, och Severusie,
przyznam się, że tej pokusie
trudno mi się było oprzeć,
Harry pewnie umie dobrze
zaspokoić me zachcianki...
lecz nie w głowie mi kochanki
gdy na świecie idzie wojna -
może twoja być spokojna
głowa, że mu nic nie wsadzę,
miej to w końcu na uwadzę,
że po tej kuracji marnej
możliwości swoje w czarnej
barwie raczej widzę,
nawet nie wiesz jak się wstydzę
i jak boli, przecież znam cię,
wiem, że dasz mi lek na prącie,
tylko zdajesz się tak zimny
ale w sercu masz doliny
tak zielone jak sałata,
nie podrywam cię! to taka
poetycka metafora
daj mi proszę ogon stwora,
liść tajemny, oko śledzia,
nawet włos z dupy niedźwiedzia,
bylem wreszcie przestał cierpieć
błagam, Saverusie Snape'ie!"
Syriusz_Black
daj mi proszę ogon stwora,
liść tajemny, oko śledzia,
nawet włos z dupy niedźwiedzia,
bylem wreszcie przestał cierpieć
błagam, Severusie Snape'ie!"


Haha, Katon w to mi graj XD Lecim dalej:

QUOTE
Ten kto mistrza zna wywarów-
Miłośnika strasznych czarów,
Ten kto widzi grymas twarzy
Snape'a (albo sobie wyobrazi),
Wie: Severus - choć niemyty,
Uratuje honor pyty
Dumbledore'a; napój zwarzy
I się penis przepoczwarzy.
Snape odwrócił się na pięcie,
Rzucił bezgłośne zaklęcie
I do lochu pognał z buta
By Albusa leczyć fiuta.
Wywar w kotle już bulgocze
"Niechaj dyrektora krocze
Hokus pokus czary mary
Ma normalne już rozmiary!"
Słychać Snape'a inkantacje
"Niech opuszczą palpitacje
jego perwersyjne ciało,
By go więcej nie bolało!"
Paf! Pod sufit leci para,
Oh Severus tak się stara
By mikstura wyśmienita
cud zdziałała; Niemniej pyta
W trakcie całej procedury
Osiągnęła rozmiar rury
Rozporowej; "Co tchu, dalej!"
Flitwick krzyczy! "Wywar nalej
Severusie, ratuj szkołę!"
Snape odwinął płaszcza połę,
Migiem wyciągnął butelkę,
By uraczyć z niej kropelkę
Wprost na megaprzyrodzenie
Dyrektora. Przerażenie
I panika zagościła
Już po chwili, bo zjawiła...

cd czeka na was wink2.gif



QbaNowy
this is amazing!
czy mi się wydawało czy ktoś rzucił pomysł przeniesienia tego na MH? biggrin.gif NIEEEEE
Gem
xD OMG! kupuję to! Zwłaszcza ten fragment o niedźwiedziu...


QUOTE

I panika zagościła
Już po chwili, bo zjawiła...


...się niespodziewanie
babcia, co podaje śniadanie.
Stoły okryte ceratą
już przeciera babcia szmatą.
Chochla w garści,
w rondlu zupa
zabolała babcię dupa.
Bo niestety, wstrętne czary
zaglądają babci w gary.
Olaboga! Gwałtu rety!
Cóż to są za kabarety!
Krzyczy babcia wniebogłosy,
i wyciąga z dupy włosy.
Kudłów jest tam cała góra,
a na końcu tego sznura
wisi Albus oniemiały,
gdyż się pozbył wielkiej pały,
ale za to, mu wyrosła
trzecia noga, uszy osła,
rybie płetwy oraz skrzela.
Co ja biedny pocznę teraz?!
Lamentuje dyrektor stary
nie pomogą żadne czary,
gdyż eliksir ten nieznany
był już przeterminowany.
Korzystając z zamieszania
czmychnął Snape do miski prania,
by poszukać wielkich gaci
zanim dyrektor włosy straci,
bo sierść osła dobra na to,
by uporać sie z prostatą.
A że Snape już nie był młody
potrzebował sporej kłody,
by przyłożyć swej wybrance
i zaciągnąć ją na tańce.
Gdyż normalna czarownica
daje zaraz w krzaki hyca,
kiedy widzi Severusa,
jego kiecka całkiem kłusa,
wzrok szaleńca, włos rozwiany...
Oj, Severus chyba pijany!
harolcia
Teraz coś ode mnie wink2.gif
QUOTE
wzrok szaleńca, włos rozwiany...
Oj, Severus chyba pijany!




QUOTE
Na te krzyki i płakania
Ciągłe Albusa błagania
Wkracza Minerva do pokoju
Jedynie w kąpielowym stroju,
Który więcej jej odsłania
Niż jej haleczka do spania,
Którą wykorzystywała
Gdy woźnego uwieść chciała.
Nikt nie wiedział o spotkaniach,
Tajemniczych ich kochaniach
Dwójki tej zgoła odmiennej.
Mimo wcześniejszej przyjemnej
Nocy, którą spędzili w dwoje
W miarę trzeźwo myśleli oboje.
Choć wypito garnek wódki
Niewidoczne były skutki
Tego czynu, choć słyszano,
Jak Argus Minerwę wyuzdaną
Kotką nazwał, ona zaś go
Swym pytonem i ognistym
Koniem, co jest oczywistym.
McGonagall lekko zziajana
Ewidentnie rozje***na,
Nie potrafiąc znaleźć rady
Na te uszy od parady
I te skrzela Dumbledora-
Niesławnego już dyrektora,
Wyszła kołysząc biodrami
Z nadzieją, że kogoś znów omami.
Wtem się ocknął zapatrzony
Flitwick– sobie szukał żony
Lub jakieś tam kochanki
Przyjaciółki, tudzież branki,
Bo wiadomo, że ten człowiek,
Choć sędziwy i niczym wiek,
Problem mały miał z potencją
I próbował z ingerencją
Młodej branki to naprawić,
I bezkarnie znów się bawić
Z dziewczynkami, kobietkami…
Syriusz_Black
OMG
Kit_fan
Wy to macie wyobraźnię! Podziwiam, talent miodzio, jeszcze wszędzie zachowaliście rymy, super. Ale… łobuzy, o czym Wy rozmyślacie w wolnych chwilach?! Spróbujcie wymyślić coś uroczego, czy gorszącego, nieważne, istotne aby było ŚMIESZNE, do tej melodyji laugh.gif
Syriusz_Black
Hogwart to nasza dzielnica,
A Albus to już nie dziewica...
Avadakedaver
ej, czemu na żółto?
mam nadzieje ze to nie spojlery bo własnie bym przeczytał największy który jest najmniejszym zarazem.
Avadakedaver
Snape rzekł że jest dość morowo
aby wódkę popić colą
zrzygał się na swoje buty,
czapki, trampki i surdyty,
potem jeszcze na swych gości
(to gej party - jegomości)
wybiegł zaraz - gdzie? nie wiemy
nim snape wróci cosik zjemy,
porno z płyty odpalimy,
po grameczku se spalimy,
a jak wróci się okaże -
może nam podniesie gażę?
w ramach przeprosim za kwas żoładkowy
którym podbrudził od butów po głowy
a może laskę strzeli każdemu?
wydojony jak struś emu
zaśnie w łóżku swym splamionym
bity, pchany, potłuczony,
śmierdzący bardziej niż zazwyczaj
zmówi modlitwę.
bo taki obyczaj.




eeee tam.
Hannah_Wilson
Modli się modli,
jęczy i steńka:
Przydałaby sie jakas tu Ślizgonka maleńka.
Woła Parkinson, ta w moment przybywa
a Snape wyciaga z lodówki 2 piwa xD
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.