Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Wiersz
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Pages: 1, 2, 3, 4
matoos
"Kruki"

Zawsze

podziwiałem kruki
Wielkie czarne ptaki unoszące się nad mą

głową
Biegłem
Ścigałem ich cienie z okrzykiem na

ustach
Krzyczałem
Ja też chcę latać
Kiedy moja głowa znalazła się

na poziomie ich skrzydeł
Poznałem Ją
I nauczyłem się latać bez

kruków
Uniosłem się ponad nie
A później
Kiedy przestałem słyszeć

ich krakanie
Spadłem
Bez niej
Spodziewałem się że mnie

rozdziobią
Ale stało się inaczej
Nigdy nie dotarłem do ziemi
Bo

stałem się jednym z Nich
Narine
Dziwne uczucie mnie ogarnęło gdy czytałam

Twój wiersz
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

Jakoś tak... nie wiem
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> Bardzo mi się podoba
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

Eee... to na tyle
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

matoos
"Nadzieja"

Kiedy patrzę

jak idzie
Zamyślona
Przez kontynent mroku
W moich myślach rozbłyska

swiatło
Wiem już że
Nie ma ratunku
Nie ma nadziei
Nie ma

czasu
Wszystko stworzyło się przez przypadek
A swiat stoi na

granicy
A potem przez chwilę patrzę w jej oczy
Czy cos tak pięknego

mogło powstać przypadkiem?
Sir Momo Mumencjusz Mum



cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE

id='QUOTE'>Czy cos tak pięknego mogło powstać

przypadkiem?

class='postcolor'>

To mnie rozbroiło. Chciałem coś

napisać o tych wierszach, ale one mówią same za siebie... Jednak czuję się w

obowiązku napisać, że jestem baardzo zaskoczony. Nie podejrzewałem Matoosa o

wiersze. Ale to tylko znaczy, że prawie wcale go nie znam, i że człowiek

całe życie się uczy. Czytając wiersze byłem pod wrażeniem. I nadal jestem.

Gratuluję i podziwiam.
matoos
Heh, a jednak opłaciło się zamieścić te

moje wypociny...
Momo, jak mawia Kuririn - "Mistrza pochwała jak z

platyny skała"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>

I tak widzę, że w porównaniu z

twoimi moje są jak bazgroły pięciolatka w porównaniu z Van Gogiem...
Narine
Nie przesadzaj
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

(nie chodzi mi tu o to, że wiersze Sir Moma są złe [Sir Moma Momencjusza

Muma
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'>]) Twoje nie są takie złe...


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> Wręcz przeciwnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

matoos
<!--QuoteBegin--Narine+18-06-2003

10:10--></span><table border='0' align='center' width='95%'

cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Narine @

18-06-2003 10:10)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> http://forum.freeware.info.pl/gry/blazblue.html Nie

przesadzaj <!--emo&:)--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'><!--endemo-->

(nie chodzi mi tu o to, że wiersze Sir Moma są złe [Sir Moma Momencjusza

Muma <!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'><!--endemo--> <!--emo&:P--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'><!--endemo-->]) Twoje nie są takie złe...

<!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'><!--endemo--> Wręcz przeciwnie <!--emo&:P--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'><!--endemo--> <!--emo&:)--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'><!--endemo-->

<!--QuoteEnd--> </td></tr></table><span class='postcolor'>

<!--QuoteEEnd-->
Chyba żadnemu twórcy nie podobają się jego

dzieła...

Pierwsza rzecz, którą sam napisałem, i która mi się

podobała to kalkulator napisany w Delphi <!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'><!--endemo--> - nawet nie masz pojęcia ile jest roboty

nad głupim kalkulatorem... Sheesh... Ale mój był najlepszy, dostałem z niego

Bdb <!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'><!--endemo-->
Narine

cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (matoos @

18-06-2003 10:21)



align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'>
QUOTE (Narine @ 18-06-2003

10:10)
Nie przesadzaj


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>

(nie chodzi mi tu o to, że wiersze Sir Moma są złe [Sir Moma Momencjusza

Muma
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'>]) Twoje nie są takie złe...


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> Wręcz przeciwnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='tongue.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>


class='postcolor'>
Chyba żadnemu twórcy nie podobają

się jego dzieła...

class='postcolor'>
Nie byłabym taka pewna


src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> (nie mówię o sobie)
matoos
"Obojętność"

Siedząc w

zmiennokolorowym otoczeniu biura
Na sprężynującym fotelu
Bujam nogami

nad kałużą niespełnienia
Ślęcząc nad biało-czarnymi zerojedynkami
I

zastanawiając się nad sensem życia
Podczas gdy na zewnątrz panuje

mróz
Większy jedynie od wczorajszego upału
Mróz obojętności
matoos
Nie jest martwym to, co śnić może

wiecznie,
Jednak w dziwnych eonach nawet Śmierć śmierć przeklnie.
A

bluźniercze bestie, co sypiają w wód ciele
Możesz też spotkać u siebie, w

swym dziele
Które z wielką nadzieją i pełen godności
I

charakterystycznej dla siebie skromności
Wstawiasz ludziom przed oczy i

każesz im czytać
I oceniać, i chwalić, by wielki głód życia
Zaspokoić

bezpłodnie i w wielkiej radości
Oddać się na spalenie w oczach

potomności

Lecz czy chociaż przez chwilę myślałeś poeto
Że gdy

bestie twe legną w sercach czytelników
I gdy staniesz się dla nich

codzienną podnietą
Ty już będziesz li tylko zdrajcą poprzedników
Bo

twe życie się skończy, lecz zostanie ten dar -
Bestia w sercu człowieka,

i płynący z niej żar.


Takie małe dziwne cuś - zawsze miałem

problemy z wierszami rymowanymi...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>
matoos
A oto najtrudniejszy (formą) wiersz jaki kiedykolwiek napisalem biggrin.gif

"Cisza"

W ciszy są prawa niewypowiedziane,
Głośne i skrzące się pośród swej niedoli.
Możesz je przyjąć i wielbić do woli,
Lecz znikną kiedy przerwiesz ciszy trwanie.
By podtrzymać głos tłumu i trąby miedziane,
Zabierające ciszę twą powoli,
W ciszy są prawa niewypowiedziane,
Głośne i skrzące się pośród swej niedoli.

Gdy przyjdę do Ciebie, okryć Cię szafranem,
Zawołam do Ciebie, a Ty, wśród magnolii
Bez słowa ogród swój otworzysz wonny,
I wpuścisz mnie do niego przez różaną bramę.
W ciszy są prawa niewypowiedziane.

2003-06-18
matoos
"Sen"

Kiedy zasypiam, wpatruję się w niebo.
Kiedy się budzę, świat próbuje upodobnić mnie do innych, zgnieść, zniszczyć, wchłonąć. Widzę dzieci umierające z głodu, dorosłych umierających z przepicia, czuję ból mej własnej zranionej nogi, słyszę o milionach i tysiącach i setkach i dziesiątkach mordów na ludziach i na uczuciach i na sercu i na sumieniu.
Kiedy zasypiam, nie pamiętam o niczym.
Kiedy się budzę, czuję się przygnębiony obrzydlistwem i duchotą panującą na świecie. Wstaję i po raz kolejny kroczę po tej samej ulicy, mijając tych samych ludzi i te same uczucia. Po raz kolejny idę zabijać siebie w sobie, starając się udowodnić sobie ponad wszelką wątpliwość, że jest po co. Staram się przygotować do tego, że być może już niedługo przyjdzie mi zapytać: "Ojcze, czy dobrze to zrobiłem?". A odpowiedzi nie poznam nigdy.
Kiedy zasypiam, unoszę się w słodkim bezwładzie.
Kiedy się budzę, bezwład ogarnia mój umysł, nie pozwalając wypowiedzieć słów, którymi się żywię. Bo są pretensjonalne, niewłaściwe i nie na miejscu. Konwenanse grzeczność dobre wychowanie gramatyka szczerość. Jedno wielkie gówno. Jestem wieźniem mojego dążenia do wolności.
Kiedy śpię, żyję.
Kiedy się budzę, powoli acz systematycznie zabijam samego siebie, przy okazji ciągnąc za sobą innych, którzy nieświadomi swojej pomyłki postanowili mi zaufać - głupców i mędrców, mężczyzn i kobiety, umarłych i żywych. Na co mi ta charyzma?
Kiedy śpię, widzę przed sobą przyszłość.
Kiedy się budzę, nienawidzę spać.

2003-25-01
Sir Momo Mumencjusz Mum
Mam tak do pewnego stopnia. Marzenia - pozwalają mi zapomnieć o otaczającej beznadzieji, agresywności, i wszelkich cech świata w którym żyję. Marzenia i śmiech - to moja ucieczka.


QUOTE
Kiedy się budzę, powoli acz systematycznie zabijam samego siebie, przy okazji ciągnąc za sobą innych, którzy nieświadomi swojej pomyłki postanowili mi zaufać - głupców i mędrców, mężczyzn i kobiety, umarłych i żywych. Na co mi ta charyzma?


Ale kiedy się obudzę - nie potrafię żyć. Więc się zabijam. Czy innych - nie wiem, ale siebie napewno. I to ja jestem głupcem - bo ufam każdemu dookoła, choć za każdym razem się rozczarowuję. Bo nie wiem dlaczego, ale jeszcze wierzę w możliwość zmiany ludzi. Szkoda, że jest to ślepa wiara...
matoos
Gdy nadchodzi chaos
Zasypiam z głową opartą o biurko
By dogonić stracony czas
Nadzieje oślepiają mnie swoją wielością i intensywnością
By powolne uderzenie świata
Mogło dosięgnąć mnie ze zdwojoną siłą
A ja odrywając od nich wzrok
Sięgam myślą ku czasom
Kiedy coś wyjdzie spod mojej dłoni
I ruszy w świat
Czemu rodzice żyją tylko w pamięci swych dzieci?

2003-03-17
matoos
Spójrz co mi uczyniłaś
Pokazałaś mi światło
I odeszłaś w ciemność

Spójrz co mi uczyniłaś
Pokazałaś mi jak słyszeć muzykę
I w ciszy odeszłaś

Spójrz co uczyniłaś
Otwarłaś me serce
I zamknęłaś się na nie

Spójrz co uczyniłaś
Stałaś się moim życiem
A teraz umarłaś

Spójrz co mi uczyniłaś
Chcę iść za tobą
matoos
Przyprawia mnie o drżenie
Odgłos biegnących zer
I jedynek
Tak bardzo staram się opanować
Wrócić do starego
Szesnastkowego siebie
Lecz nic nie pomaga bo
Życie jest inne

Niech żyje binarne natchnienie



_________________
Heh, normalnie szaleje ostatnio z tymi wierszami... Ciekawe czy ktoś to czyta wogle... biggrin.gif
Egwadien
czyta czyta i brak temu komus slow, zeby to skomentowac... przynajmniej mi brak...

Zebys wiedzial jak sie nedznie czuje, kiedy bylam dumna z tego co ja napisalam... Twoje wiersze sa takie dojrzale... wspaniale...
Zastanawiales sie kiedys nad wydaniem tomiq?
Moge poprosic pierwszy z autografem?
matoos
Wydać TO? Przecież to są totalne śmiecie... Znaczy, to moje najlepsze wiersze, ale nie uważam, żeby były na tyle dobre, coby je wydać...

Fajny podpisik. To sonne rammsteina?
matoos
Kolejny spełniony koszmar
Budząc się w nocy z krzykiem
Przytulam się do wystraszonych kosmyków moich myśli
Pocieszam się że to tylko sen
Żyję w świadomości
Że i tak się spełni
Przeznaczenie
Najgorsza z matek
matoos
Dlaczego
Muszę podpisywać się pod stwierdzeniami z którymi się nie zgadzam
Przecież nie są moje
Ani dla mnie
Dlaczego
Muszę znosić nacisk świata na mój strój i zachowanie
Przecież nie jestem z tego świata
Tylko na nim żyję
Dlaczego
Muszę bronić się przed zakusami nieszczęśników szukających szmalu
Przecież idę właściwą drogą
Tylko czasami się potknę
Dlaczego
Nie znajduję odpowiedzi na żadne z moich pytań
Przecież zadaję je wszechwiedzącemu
Memu jedynemu panu
Dlaczego mi nie odpowiadasz?
matoos
Widział kiedyś przed sobą anioła
Zabił go a potem zapłakał
Widząc jak wiele piór
Spadło na ziemię
Lecz później kiedy
Stanął przed swym ojcem
Ten powiedział mu
Że nie jest ważne co spadło na ziemię
Lecz to
Co pozostało w jego sercu
Egwadien
Nie sonne, Tylko Engel, z Sensuchta a nie Mutter ^^
Lekko zmienione, bo wycuielam jedna literke, zeby bylo podemnie, zamiast "Kein Engel sein" jest ein ^^ Od razu zmienuiony sens...
Kocham rammsteina!

Skoro TY twierdzisz, ze one sa beznadzioejne, a ja nie, to... czy to sa wszystkie wiersze? Bo jak nie, to moglbys mi je przeslac? sama sobie z nich tomik zrobie tongue.gif
matoos
Heh, nie byłoby problemu, ale nie mam w robocie dostępu do kompa ze stacją dyskietek... Też się zdziwiłem. Biuro zajmuje 3 piętra, chyba każdy ma swojego notebooka i w żadnym nie ma stacji dysk. Tylko na kompakty, a ja nie mam w domu nagrywarki... sad.gif

A le możesz sobie przecież ściągnąć ten temat biggrin.gif Aczkolwiek wiersze tu pisane są pisane w robocie, na żywo. Te pisane w domu maja datę na końcu, po tym można je poznać biggrin.gif
Egwadien
aa... robocie? To gdzie Ty pracujesz, ze mozesz sobie spokojnie na foroom siedziec? unsure.gif biggrin.gif
Sciagne sobie stad, nie martw sie ^^
matoos
Moja praca polega głównie na pisaniu mejli, więc nikt nie zuważa, że od czasu do czasu stukam na klawiaturze bardziej poetycko biggrin.gif
Egwadien
smile.gif fajna praca, zazdroszce ^^

Poetyckie stukanie w klawisze... wez, jeszcze mnie natchniesz i sama cos napisze... ^^
matoos
Przychodzisz
I życie staje się piękniejsze
Skupisko paranoi nie boli jak wtedy
I patrząc w twe oczy znów czuję ból
Bo wiem że kiedyś odejdziesz

Zostajesz
A ja obiecuję sobie
Że zmienię się dla ciebie
Że zmienie ciebie dla mnie
Tak że nie będziesz chciała odejść

Odchodzisz
A ja zaczajony za twoimi plecami
Z nożem w wyciągniętej ręce
Obiecuję że nikt nie będzie cię miał
Poza mną...
Egwadien
wiesh co? to jest swietne... genialny ten wiersz... slow mi braqje...
Jask to sobie wyobrazilam... ten blysk w oku podobny do blysq na tym nozu...
swietne.

Na prafde wydaj to gdzies...
matoos
Efff... można ludziom tłumaczyć... podoba się wam, ale jak znam życie nikomu innemu... Czytałaś Pawlikowską-Jasnorzewską? Albo Różewicza czy Miłosza? To są wiersze... Te moje wypociny to nawet na miano wierszy nie zasługują...
Egwadien
Jak to nie? masz 21 lat, a nie po 50 i wiecej jak oni!

Ech... jest masa dobrych poetow, co nie znaczy, ze nie moze byc o 1 wiecej...
Ale ja nie namawiam ^^
?I tak sobie drukne
Zrobie tomik foroomowiczow smile.gif
Jeszcze autografi na okladke by siem przydaly...
matoos
Wpadaj do wawy - autograf mój masz w kieszeni biggrin.gif A raczej na okładce biggrin.gif
Egwadien
mala uwaga- jestem z wawy ^^
matoos
Tym lepiej ^^ - będziesz miała bliżej. A tak na serio to masz następny wiersz - specjalnie dla ciebie:

Śmiecie
Wypisywane na tylnych stronach zeszytów
Śmigające po mej głowie
Zderzające się w mych myślach
Wdzięczne za chwilę wytchnienia
Zabijają kartkę papieru
Wypełniają wirujące dyski
Zerojedynkowymi symbolami
A później z szybkością światła
Rozchodzą się po świecie

Śmiecie
Wracają do mnie powoli
Ale skutecznie
Przynosząc ze sobą powiew
Tchnienie szukające duszy
I miejsca
Znajduje je w przygotowanym specjalnie do tego
Gruncie mojego ego

Klejnoty
Egwadien
dzieki, czuje sie zaszczycona smile.gif
matoos
Znów widziałem ją dziś widziałem
Szła przez zakurzoną ulicę pozostając czystą
Pod zielononiebieskim spojrzeniem mych okularów
Zarumieniła się lekko i idąc
Podniosła nogę tylko na tyle nad chodnik
Ile było konieczne
Zresztą
I tak nosi spodnie

Znów widziałem ją dziś widziałem
Pozostając samotną szła w grupie przyjaciół
Spostrzegła mnie
I na jej twarzy zagościł delikatny uśmiech
Pięknie pasujący do jej czarnej bluzy
Z przydługimi rękawami
Zresztą
Byłaby śliczna nawet w jutowym worku

Znów widziałem ją dziś widziałem
Jak jej warkocze podskakiwały radośnie
Kiedy przy zielonym śmietniku
Oddała się swemu mężczyźnie
Trzymając w dłoni papierosa
Nie spostrzegła mnie
Zresztą
Nie chciałem aby mnie zobaczyła


Dziwny mam dzisiaj humor, oj dziwny... Pewnie będzie dziś więcej wierszy biggrin.gif
matoos
Umarłem
Znów wyzwoliłem się z ograniczeń
Konwenansów ortografii gramatyki
Umarłem
I przeszedłem w stan czarmutślenia
Zastanawiając się nad niesensem
Umarłem
A życie moje zatrzymało się
W nieboskich pomyślnościach
W niebieskookim natchnieniu
Umarłem
Aby nigdy nie powstać
Aby rozpaść się w szary pył
I stracić sens
Pisania wierszy
Egwadien
Oj tak... nieszczesliwa milosc...
Ech... unsure.gif

QUOTE
Podniosła nogę tylko na tyle nad chodnik
Ile było konieczne
Zresztą
I tak nosi spodnie

Tym mnie powaliles... huh.gif

QUOTE
I stracić sens
Pisania wierszy

Sensu pisania wierszy sie nigdy nie straci...

Nietoperka
Matoos? To naprawdę Ty? Miło poznać Cię z

tej strony.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> Nie przestawaj pisać ani wierszy, ani

opowiadań - człowieku: Ty masz po prostu talent
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> nic - tylko pozazdrościć. Chyba trzeba

będzie sobie przedrukować do piątku parę wierszy, sklecić w jeden tomik i

pojechać po autograf...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> nie można zmarnować takiej szansy..

spotkanie autorskie - to jest cos
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>

pozdrawiam
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'> i na poprawienie humoru, nastroju i w

nagrodę ode mnie za tak wszpaniałe wiersze:
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/czekolada.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='czekolada.gif'> i
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/nutella.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='nutella.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle'

alt='biggrin.gif'>
ikar
...








to

miał być mój pierwszy komentarz...
ale nie taki po prostu

pusty...
tylko raczej wypełniony ciszą...
i kipiący

znaczeniem...
pełen ekspresji i podziwu...
ładnie piszesz...
albo

inaczej...
nie wszystkie mi weszły do serca...
ale ze dwa trzy wlazły

tam z buciorami...
i przetarły przeorując bruzdy...
są momenty

czytania magiczne...
są wiersze twoje, które ominąłem bez żalu...
ale

są i takie, które mnie zawróciły...
i nawet po krótkiej przerwie wróciły

nastrój...
i teraz...
loonatyk
Gdy czytam Twoje wiersze to zapominam o wszytskim co jest do okoła. Masz wielki dar, że tak mocno przykułeś moją uwagę....
matoos
Rozstania
I powroty
Czarnowłosa

dziewczyna porusza płatkami kwiatów
Lecz kiedy mnie mija przestaję czuć

jej zapach
Rozstania
Delikatny dotyk rozpala mnie do

czerwoności
Robię wszystko aby powstrzymać się od złorzeczenia
I

powroty
Czasowa przerwa przyprawia mnie o rozpacz
Czuję radość na myśl

o powrocie do zwykłego szarego
Życia
Bez rozstań
Bez

powrotów
Bez łez
Ale i bez radości
Bez głupiego zapachu wakacyjnej

miłości
matoos
Jak bardzo przyzwyczaiłem się
Do

wygody
Gdy odkryłem sens pozostawania
W objęciach tymczasowej

przyjemności
Jak bardzo ograniczało mnie
Myślenie jednostronne
Gdy

zatrzymałem się na zawsze
Zawisłem w bezimiennej przestrzeni
Bardzo

chciałbym ruszyć przed siebie
Lecz nie mogę
Jak bardzo znienawidziłem

siebie
matoos
Hehehe, dawno nic nie zamieszczałem w tym

dziale
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/> To jeden z moich nowszych bohomazów...


Pogoń za

Błaznem

Oto nadchodzi Amadan' na' Briona
Rozstąpcie się

gałęzie
Przepuście pana i damę-demona
Dziś zmiłowania nie

będzie

Gdzie lasu cisza trwała onegdaj
Dziś słychać wrzask i

krzyki
I czuć w powietrzu ciężar pożegnań
I żar przedwczesnej

paniki

Jak pożar wśród krzewów rozchodzą się wici
Głoszące śmiech

i zniewagę
A ze swych domów strachem podszyci
Ludzie wychodzą na

trawę

Bo dziś nadeszła noc jedna w roku
Która się ciągnie

niezwykle
Noc gdy w pośpiesznym szalonym amoku
Przez tłuszczę mkną

Aen' Sidhe

Oto nadchodzi Amadan' na' Briona
Rozstąpcie

się gałęzie
Przepuście pana i damę-demona
Dziś zmiłowania nie

będzie

Na niebie księżyc wielki jak dynia
Głosi początek tej

nocy
Która jest końcem wszego istnienia
I beznadziejnej

niemocy

Noc kiedy stwora warcząc pod nosem
Pędzi przez krzaki i

nuci
Pieśń o zwycięstwie zwierza nad losem
I polowaniu na

ludzi

A przewodzący gonitwie razem
Z Matulą wszelakiej

złości
Oto na ośle prowadzi Błazen
Prześmiewcza nuta

miłości

Oto nadchodzi Amadan' na' Briona
Rozstąpcie się

gałęzie
Przepuście pana i damę-demona
Dziś zmiłowania nie

będzie

I ty czytający te słowa wolno
Nim włos siwy znajdziesz na

skroni
Odrzucisz w dal swą wolę niepomną
I też się znajdziesz w

pogoni

By zrzucić z siebie ludzkie okowy
Pełne głupiutkiej

nadziei
I ruszyć na wieczne i mroczne łowy
Pośród zielonej

kniei

A tam wśród wiatru i głazów stuku
Znajdziesz wnet swego

króla
Błazna � co królem jest wszystkich duchów
I Śmierć

� co wszędzie dziś hula

Oto nadchodzi Amadan' na'

Briona
Rozstąpcie się gałęzie
Przepuście pana i damę-demona
Dziś

zmiłowania nie będzie
Emylka
Pisz koniecznie. Pokochałam twoją

twórczość. Wyraża mniej wiecej moje uczucia i poglądy na świat. Sama pisałam

kiedyś wiersze i nadal bym chciała, ale wena nie przychodzi więc cóż...

BŁAGAM PISZ!
matoos
Ech, słonko, poczytaj sobie porządną

poezję, bo jeśli moja ci się podoba, to w Różewiczu zakochasz się na sto

procent... Ale tak czy inaczej miło że ktoś to czyta
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

Wiersze są takie zmienne
Piszę jeden i wychodzę z

domu
A kiedy wracam widzę
Jak bardzo jest niedokończony
Więc staram

się go zmienić ale nic nie przychodzi mi
Do głowy
Lepiej napisać

nowy
Bo ze starego i tak już nic nie będzie

A i jeszcze jeden -

ten trochę starszy
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

„Faust”

Pieniądze są

wszystkim
Powie ci to głodujące dziecko
Ojciec chcący wykarmić

rodzinę
Chory którego nie stać na leki
A nawet zwykły

człowiek
Zatrzymany na ulicy
Będzie wprawdzie próbował to ukryć
Ale

w jego oczach widać prawdę
On pragnie tylko pieniędzy
Dzisiaj nie ma

miejsca dla Fausta
Dzisiaj
Nikt nie rozumie

Fausta

2003-08-29
Vlary
Hm, a mi się one niezbyt podobają.
Dziwny

styl, specyficzny.
Tematyka też niecodzienna, a ja jednak gustuje w czymś

szbalonowym, choć ubranym w trudne słowa i ciekawe metafory.
To są dla

mnie jedynie wyrażenia bez znaków interpunkcyjnych...
Ale to tylko

moje gusta.
matoos
Oto moja muzyka
Marsz wygrywany

talerzami dysku twardego
Werbel deszczu na szybie
Walc śniadania

obiadu i kolacji
Tango zapomnianych równań
Jazz rozmów zza

ściany
Fandango liter na klawiaturze
Twist bąbelków w wodzie

mineralnej
Improwizacja na kocie gardło
Koncert skrzypcowy

hamulców
I mój ulubiony
Błękitny blues samotności
Oto moje życie
matoos
Oto nadchodzi słońce
Otwieram oczy i

unoszę rękę
Aby przetrzeć zlepione snem powieki
Czy wiesz kim jesteś

kiedy budzisz się w szarym świetle poranka?
Kogo winisz za swe

bezużyteczne skrzydła?
Jasnobrązowy płyn wypełnia po brzegi

kubek
Tylko na chwilę
By opanować nieposłuszne gołębie mych myśli
(

Bezowocny wysiłek )
Wstaję i ruszam w całodniowe poszukiwanie

sensu
Aby zapalić panu Bogu świeczkę
( i diabłu ogarek )
Aby nie

dać się przygnieść nieskończonej iteracji świata
Wygładzam pióra
I

zanurzam się w pokryte rzęsą jezioro
Słuchając innych
Tak jak ja

wykrzykujących swoje pragnienia w niebo
Czy jestem taki jak oni?
Czemu

miałbym być kimś specjalnym?
( Inny nie znaczy lepszy )
Wracam do

ciepłych pieleszy
Domu rodzinnego
Nie spodziewając się odpoczynku od

zewnętrznych wiatrów
I przykładając głowę do poduszki
Zasypiam z głową

przepełnioną strachem
Zalewanym przez niepowstrzymane fale

snów
Przeraża mnie brak kontroli
Już niedługo czas
Ponownie

nadejdzie słońce
matoos
Sorki Ikar, uszczknę sobie odrobinkę Twojej

legendy
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>

_____________________________________________________

_______

Czemu tego nie widzicie?
Prawda pozbawiona

skrzydeł
Opada znad morza na tle błękitnego nieba rozsądku
Pracująca

kobiecina unosi na chwilę głowę
Lecz zamglone kłamstwem oczy nie

dostrzegają prawdy
Każde wypowiedziane kłamstwo
To śmierć dla kawałka

świata
Zmiana w postrzeganiu jest stratą
Płaczę gdy widzę jak bardzo

świat zmienił się
Od czasu kiedy bawiłem się z innymi dziećmi
Wtedy

widziałem tylko prawdę
A teraz
W ogóle nie potrafię jej

dostrzec
Nigdy więcej nie ujrzę pięknej twarzy
Prawdy

Prawda

nas wyzwoli
iskra
No wiesz, ładne. Jakby się tak zagłebić,

to można sobie nawet pofilozofować (;

Wiesz, ja się nie znam na

pezji.
Podoba mi się, ale nie czuję nic ponad to.

ps.

"Super! Pisz dalej!" ;P
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.