chodziło mi o tzw wyjscie z gniazda, ze nagle to przyjaciele, znajomi czesciej interesują się moimi sprawami (pytają co słychać), niż rodzicielka.
O Boże nadeszła wielkopomna chwila, ktoś uznał mój wiersz za dobry o.O , po kurna trzech latach pisania doczekałam się

jestem w niebie