No więc. [od "więc" nie zaczynamy zdania...] Proszę formułować swoje odpowiedzi, jeżeli jesteście tak uprzejmi, żeby mi pomóc... Zbieram opinie różnych ludzi, gdyż taki oto temat zarzuciła nam Pani Profesor od biologii ... I możecie sobie jeszcze podyskutować, chyba lubicie takie tematy... Dziękuję...

Człowiek to tylko pomyłka popełniona przez Boga... No bo jak to inaczej wytłumaczyć?? Ludzie - niedowiarki, najchętniej pozabijali by się nawzajem... co to innego może być, jak nie wielka, jedna pomyłka??

No cóż, może kiedy akurat stwarzał Ciebie to cos spartolił, ale ja się nie poczuwam do bycia częscią pomyłki. Człowiek to dosyć udany twór. Jeszcze przy tym wolny, więc zdolny do popełniania błędów, no ale takie jest ryzyko jeśli się swojego twora zbyt dużą SI obdarzy i zaczyna się zachowywać niekoniecznie najsłuszniej...

Poczułam się urażona... Ale trudno, nie mówie o wszystkich, że są pomyłkami, ale czy nie widzisz, jak ludzie się zachowują?? Gorzej niż zwierzęta...

Jeśli tak, to przykro mi. Ja Twoim postem też poczułem się urażony. Niektórzy się tak zachowują a niektórzy nie... W telewizji lecą pornole. Czy telewizja to podły wynalazek?

Człowiek jakby na to nie patrzeć jest arcydziełem z różnych sfer patrząc.

Ponieważ potrzeba ci opini biologicznej to nie potrzeba argumentów typu jak bardzo człowiek może zgłupieć. Popatrzmy więc od strony czysto zawodowej - człowiek jest szczytowym osiągnięciem ewolucji kręgowców. Nie ma na ziemi stworzenia którego budowa i właściwości dorównywałyby człowiekowi - nawet jeżeli jakieś zwierzę jest bardziej wyspecjalizowane to człowiek i tak i tak nadrabia pomysłowością i intelektem. Pozwala mu to stać na samym szczycie, panować nad innymi organizmami. Jest więc doskonały, gdyż nie przystosowuje sie do środowiska - on przystosowuje środowisko do siebie. Czyli na człowieku ewolucja się kończy.

Ze strony "Bożej" - Bóg stworzył człowieka na swój obraz, a jeżeli Boga przyjmujemy jako wyznacznik ideału, to człowiek jest właśnie ideałem na Ziemi.

Patrząc na to co się wyprawia - no niestety, ludzie jak to ludzie, mają wolną wolę i rozum, jeżeli odpowiednio się ich postymuluje to nie będą posiadali też żadnych ograniczeń mentalnych/moralnych i mogą być w swym zachowaniu gorsi od zwierząt, co jednak nie wpływa na to że nadal stoją ponad nimi ;] ponieważ nie ludzkich udziwień miał ten topick dotyczyć to nie drąże.

Ps. Zgdzam się z Katonem, jeżeli ktos uważa ludzi za pomyłkę to sam jest pomyłką. Winą samych ludzi (i to w dodatku najczęściej w sensie jednostek) jest to że są jacy są :] ja się sobie podobam ;p
"...P..."

heh, ja powiem jak bym miała się wypowiedzieć na religii . Bóg storzył człowieka IDEALNEGO, a potem człowiek sam sobie narobił tych kłopotów, szkód, dziwacznych wierzeń i strachów. Ja na szczęście ciągle jestem idealna
postrooffka

Czlowiek to nie pomylka. Jestesmy wynikiem ewolucji jestesmy na njawyzszym jej szczeblu.

Człowiek to mieszanina sprzeczności... Ot co

Dziękuję Wam Jako, że te rzeczy potrzebne mi były na jutro, większość (chyba większość, a przynajmniej niektóre) z Waszych wypowiedzi zostanie zacytowana, jeżeli przyjdzie mi coś przeczytać Powtarzam: ZACYTOWANA, a nie przywłaszczę sobie tego jako moje słowa [tak dla formalności]. Pozdrawiam.

Nie można powiedzieć, że Pan Bóg nas spartolił, tylko my sami mogliśmy do tego doprowadzić jeśłi już, bo On nam dał wolną wolę, zatem sami jesteśmy odpowiedzialniza to, co robimy....

hm. arcydzielo? na pewno nie w dziesiejszych czasach, moze bym nim na poczatku, kiedy nie prowadzil egzystencji pasozytniczej (ludzkosc=choroba planety). przypadek? w jakim sensie przypadek?

Ale czlowiek zawsze byl pasozytem.

arcydzieło. czy potraficie dostrzec ta niesamowitosc, ze mozecie myslec, mowic ruszac roznymi palcami i kiwac glowa w jednym momencie? Ze jestescie w stanie skorelowac czesc swojej istoty?





Nie-pra-wda. Kto powiedzial, ze ewolucja dlaej nie bedzie nastapiac?

A to Cfaniak my tu potrzebujemy jego pomocy a On "No sorry macie wolna wolę, czego odemnie chcecie? Ide robic inne światy."
A do tematu:
Człowiek jest jedym z wariantów gatunku panującego na ziemi... na razie niezbyt dobrze nam to idzie . A czas egzaminu się kończy tik-tak tik-tak the clock is ticking

Jak narazie nie nastapia i naraziem jestesmy na najwyzszym jej szczeblu. Chyba piszemy prace teraz i aktualnie chyba nie ma organizmu bardziej rozwinietego od nas?

ALe nie mozna powiedziec, ze jestesmy na najwyzszym szczeblu ewolucji. Jestesmy na jednym ze szczeblow ewolucji. Taht's all folks.

Ale przyznasz aktualnie jest on najwyzszy. (nie bierz pod uwage ufoludkow ani innych takich bo znowu wyjada niezle pierdoly)

ewolucja postepuje all time, caly czas. takie glupie perpetum mobile. moze sie wydawac ,ze stoi w miejscu, bo ludzie zyja za krotko, zeby pojac jak dlugi jest to proces (miliony lat). no. chyba tyle.

Jakbyśmy nie mieli wolnej woli, to bylibyśmy zdani na predescynację i wtedy moglibyśmy mieć do NIego pretensje, że jest tak, a nie inaczej.. bo to był Jego pomysł...

Z ta wolna wolą to dzieją sie dziwne rzeczy ^^"
Dobra koniec offtopa
zapraszam tutaj

Ale co się dzieje?? Możesz wytłumaczyć?? To nie jest offtop, bo to jest z tematem ściśłe powiązane...

Ja swoje zdanie na ten temat wyraziłem w temacie "Ewolucja" dostępnym gdzieś tu na forum - i tam odsyłam zainteresowanych, plus na drugi raz zachęcam uprzejmie do korzystania z funkcji Szukaj (Search), a nie zakładania nowego tematu o tym samym...



No i przy okazji - ten temat zamykam.