*^*Cathy*^*
30.10.2004 19:04
Inna historia
Chciałabym
zniknąć na chwilę
Lub na wieki całe
Czasem nie wracać
nigdy
Żyjąc tam w moim słodkim piedestale
Pragnę
poczuć znowu róże
I ujrzeć, jak krople deszczu zamieniają sie w
burze
Chciałam kochać tak jak kiedyś
Czuć dotyk Twojej
dłoni na mej skórze
Czuć Twe usta.. słodkie i gorące
I
wreszcie zobaczyć prawdziwe słońce...
rymy strasznie banalne...
nieprzyjemne
uczucie
wierszyka dla dzieci w wieku przedszkolnym
rozbawiła
mnie wizja
malucha recytujacego
'czuć twe usta slodkie i
gorące'
postaraj sie troche bardziej uwazac
O, mamo, nie, proszę.
Ekhem.
/>
Nie, no ja nie chcę wyjść na jakiegoś okrutnika.
/>Primo:
Hessus, nie rymuj, prosze. Wiele, wiele razy tu gadałam, że
rymują tylko ci najlepsi. Jak opanujesz wiersz bialy, to wtedy bierz się do
rymów.
Secundo:
Nie bierz banałów - ani w kwestii zawartości
(co druga osoba chciałaby zniknąć i czuć czyiś dotyk na skórze) ani w
kwestii formy (no błagam - "ujrzeć jak krople deszczu zmieniają się w
burze" takie strasznie oklepane).
Tertio:
I pisz,
kurna, dalej, ćwiczenie czyni mistrza.