Klaud ze Slytha
26.04.2003 21:27
Widzę, że na Fan Fiction namnorzyło się
nam od poetów
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='smile.gif'>
No to tutaj umieszczajcie swoje wiersze
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
Mają się tu tylko pojawiać wiersze i komenty do nich, z uzasadnieniem.
Wszystkie komenty nieprzestrzegające tej zasady będą brutalnie usuwane, więc
pomyślcie 10 razy zanim coś napiszecie (co tyczy się też innych topiców
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
).
Temat przykleiłam ponieważ ludki mogą nie zauważyć go jak będzie na
dalszej pozycji
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
Nio tom piszcie.
Ja pozwolę sobie umieścić swój wiersz.
Ile warte
jest życie?
I tak sobie chodzę
Po łąkach pełnych
kwiatów
Następuję komuś na nogę
Zwiedzam miasto Kraków
Tylko
tyle w moim życiu robię
Chodzę i myślę jak zmienić swoje życie
Siadam
przy stole, nalewam sobie picie
I tak myślę sobie:
Ile warte jest
to życie?
Mniej niż zero?
A może tyci tyci?
Nie wiem, niewiedza to
ludzkie dzieło
My korzystamy tylko z czasu który nam dano
Zmienić
jego biegu nie można
Nadchodzi zima mroźna
Po niej wiosna i
lato
Tak ten czas płynie
A ja nadal siedzę w myśli
gęstwinie...
vampirka
26.04.2003 21:37
takie 2 jeszcze z kwietnia...
style='color:purple'>~smacznego~
powiesiłam swe serce na
sznurku
przed tobą
miałeś powąchać, pogłaskać, polizać...
zżarłeś
je całe
od razu.
i jeszcze nie smakowało?
i teraz tylko ten sznurek
mam
szary.
poplamiony krwią
style='color:purple'>***
jestes niewart moich
mysli...
co dopiero uczuc...
jestes podly i parszywy
obrzydzasz
mnie
wiec czemu nie moge o tobie zapomniec?
czemu ciagle
ranisz
czemu nie myslisz o moich uczuciach?
a moze myslisz..
tak
chce wiedziec
no powiedz : myslisz?
ODPOWIEDZ!
ciagle sie
kryjesz
to nie pomoze
i tak ci nie dam spokoju...
nikt chyba nie
wie
co ty tam ukrywasz
w tej poronionej głowie...
szkoda..
ze
nie potrafie cie nienawidziec.
szkoda.
no i teraz
troche starsze - listopad :
style='color:purple'>~narodziny~
style='font-family:Courier'>Wysnute z marzeń nocy
Piaskiem złocistym
obmyte
Ze szkła rozbitej szklanki
Z suchych łez gromadzonych
wytrwale
Z kszty kruszonego turkusu
W zaciszu poranka
Rodzą się na
nowo moje oczy . . .
style='color:purple'>~Oczy~
style='font-family:Geneva'>Nie powinnam...
Patrzeć w Twoje
oczy..
Nie powinnam..
Ich blask przenikliwy
ogień
bezmierny
gasi mój płomień...
Jestem nikim..
Nie mam takich
oczu!!
Nie mam oczu...
Mam tylko skrzydla..
Nawet już wzbić
się nie umiem..
style='color:purple'>***
style='font-family:Optima'>jesteście... tak blisko..
aż macie wspólny
oddech...
daj mi ten oddech!
chcę jej oddech...
bo to twoje
myśli..
nie rozumiesz?
otumianiony... jak analfabeta...
nie
rozróżniasz nazw uczuć..
ten oddech..
choć tak chłodny,
pali
mnie obłędną raną...
daj mi ten oddech..
wyrwę go kiedyś z jej
gardła..
grudzien:
style='color:purple'>~Niewidocznie~
style='font-family:Impact'>marzenie, sen, tajemnica...
spowite mgłą
oczy
czerwone niczym wino
jak krew przenikliwe
aż mieczem swym
leją się w moją duszę
ból, rozkosz... wspaniale...
aż rozproszy się w
mym ciele
smak resztek serca...
czerwień.
było, śmiech lodowaty
parzy moje ręce
jest, ironia maluje się na twarzy
będzie...
śmierć
tak po prostu..
mgła, łza, cisza...
style='color:purple'>~Kruchość~
style='font-family:Courier'>Jak ogień cichnie tylko ostatnim
skrzypnięciem...
Gra do końca w mym sercu,
aż spadniemy na samo
dno...
Nic nie jest już ważne.
Jedna myśl przerwała łańcuch
namiętności.
Spalony, pozory wprowadziły mnie w krainę
zaślepienia...znów...
A wszystkie ogniwa jak chmury...
Na samym
krańcu, zły krok...
Przepaść bez końca.
style='color:purple'>~Ostatnia kropla~
style='font-family:Geneva'>Drżące ręce unoszą ostatkiem sił
zużyty
kielich do ust..
Nabrzmiałe, zranione... bolące usta..
Nie tak
dziewicze, maliny od nich odeszły...
Już się wyczerpuje, obawa przed
końcem...
Dam ci wszystko...
Tylko pozwól tą jedną
kropelkę..
Jeszcze jedną, niewidoczną kroplę życia...
Ofiaruj mi
istnienie, tak marne, lecz zawsze...
Bym mogla się napić twojej
krwi...
luty:
style='color:purple'>~Milosc~ /to jest wiersz nie z weny, ale
pisany na polski.. _-_ 'na zawolanie'/
style='font-family:Arial'>Siła, która mnie jak tornado,
pokonujące
wszelkie przeszkody
Kruchość, która jest tak
bezbronna, subtelna i
czuła.
Cisza, która nie potrzbeuje słów,
by zrozumiec
Hałas,
którego niesposób
nie slyszeć
Usmiech, który nie zna
złości i
żalu
Przebaczenie, które koi rany,
nawet te najgłębsze
Tolerancja,
która kocha najgorsze
wady i skazy
Łzy, które topią oczy
gorącym
uściskiem
Wsparcie, które się nie poddaje
i zawsze pomoże
Uczucie,
które kiedyś sie zaczyna,
lecz nigdy nie
kończy....
no.. i napisany przed
chwilo...
style='color:purple'>~wątlosc~
style='font-family:Arial'>nic
tylko wiercę dziurę w
podłodze
nogami
z kolcami
co mam robic.
tylko wiercę
się
w zapadlej duszy
za ciasnej na tyle
miłości
-niespożytej
tylko zżeram pomysły
bo nic już sie nie da
zrobic
klamka zapadła
bezradność krzyczy swe prawa
do
ucha
chyba już ze sto
lat
jedynie smutek
stóp
przeżartych widokiem
tej samej pęknietej ziemi
mi został
bo
reszta nie czuje juz nic.
już tylko błagam i czekam
i patrze na
ciebie
czekając na
ten tłumiony niezgrabnie uśmiech
Sir Momo Mumencjusz
Mum
27.04.2003 11:23
Kurczę, vampirko, ale dałaś
"wyżerki" spragnionym poezji
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
. Piękne. Po prostu piękne.
A tu jeszcze jeden mój wiersz, bodajże
pierwszy, jaki napisałem (nie licząc liścików miłosnych typu "Zawsze
kocham Cię, Ty też kochaj mnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='tongue.gif'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='biggrin.gif'> ). W wierszu opisuję "urok wielkiego
miasta".
style='font-size:14pt;line-height:100%'>
Samotność
>Siedzę sam, za oknem bloki
niby jakiś mur wysoki,
słońce ledwo co
dochodzi,
ptak po dachu sobie chodzi.
Siedzę dalej, nic nie
robię
za wszystkimi tęsknię sobie.
Myślę, co by było,
gdyby
poszedł ze mną ktoś na ryby,
albo chociaż porozmawiał;
czasu
ze mną spędził kawał.
I wciąż siedzę, dalej myślę
kiedy prawdę
sobie przyśnię?
Kiedy będę z ludźmi chodził,
żeby nie być sam jak
złodziej?
Kiedy ludzie mnie polubią?
Kiedy wątpliwości
zgubią?
Ciągle siedzę tu bez Ciebie,
w lustrze widzę tylko
siebie.
I tak nad przyszłością myślę,
może komuś liścik
wyślę?
Może do kogoś zadzwonię,
szczęście jeszcze raz
dogonię?
Już za oknem się ściemniło,
ja wciąż myślę, co by
było...
Sir Momo Mumencjusz
Mum
27.04.2003 20:52
I kolejny wiersz, tym razem
trochę dziwny.
***
Słońce Ty moje, skryte za chmurami
odległości, Ty, które jesteś z dala
ode mnie spraw, abym stał się
szczęśliwym.
Słońce Ty moje, skryte za chmurami
Ty, które jesteś z
dala
spraw, abym stał się...
Słońce Ty moje...
które
jesteś...
spraw...
Psychopatka
27.04.2003 20:59
Chyba najbardziej mi sie ten wiersz
podoba =)A dlaczego? Bo nie jest jasny i prosty... mozna go zrozumiec albo i
nie... =) Wiersz powinien chyba wzbudzac uczucia prawda? Mi skojarzyl sie z
panem K. ktory jest daaaleko... moze powinnam inne uczucia tutaj wylowic?
Ale takie bylo pierwsze wracenia. Serio lubie Twoje wiersze... to nie
wazelina, tylko moja szczera opinia =)
Cudowny post nie? =)
P.S.
SUPER!!! Pisz dalej!!!
agniesha
27.04.2003 20:59
wiecie co, mialam przed chwila jeszce
ochote na umieszcenie tu czegos swojego, ale teraz stwierdzilam, ze sie
wyglupiac nie bede.......
moje wiersze przy waszych....
moje pff,
wasze och.....
no to w takim razie bede tylko obserwowac.....
Sir Momo Mumencjusz
Mum
27.04.2003 21:02
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (agniesha @ 27-04-2003
20:59) |
wiecie co, mialam
przed chwila jeszce ochote na umieszcenie tu czegos swojego, ale teraz
stwierdzilam, ze sie wyglupiac nie bede....... moje wiersze przy
waszych.... moje pff, wasze och..... no to w takim razie bede tylko
obserwowac..... |
Sama się nie wygłupiaj...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
Dawaj swoje wiersze. Pozwól, że to my ocenimy, jakie są...
Psychopatka
27.04.2003 22:36
Napisalam w zyciu jeden wiersz... i
nigdy tego nie powtorze, bo nie stworzono mnie do wierszowania... zrozumiem
jesli sie nie spodoba. Ja go uwazam za hmmm cos osobistego, co po prostu
kiedsy sobie powstalo... sama nie wiem czemu.
Smierc
Ciemne
miejsce,
... mrok, zwątpienie. Strach,
Strach tak ogromny...
Niczym
złowieszczy demon z najczarniejszych obaw,
Nagle jasność... zielona
łąka,
Zapach kwiatów,
Delikatny szelest turkusowej sukienki,
Podaje mi dłoń,
... jej miękka czarna szata...
Kim jesteś? - pytam
cicho
Śmierć - odrzekła z uśmiechem.
A potem już tylko pustka...
vampirka
28.04.2003 16:17
Psycho, a wlasnie ze fajny ten wierszyk
(:
taki.. no fajny
;P
wiecie, czesto w wierszach podoba mi
sie to, ze
gdy je czytam
to zdaje sobie sprawe ze one ukazują cos
oczywistego
i ze ja czuje dokladnie to samo wobec takiej i takiej sprawy
jak to opisuje autor
ale nigdy nigdy w zyciu nie wpadłabym na to, zeby o
tym napisac
i zeby TAK i W TAKI SPOSOB napisac..
kapujecie cos z tego?
;p
Vampi - wiem o czym mówisz... i ja to
odczuwam tak samo...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
agniesha
28.04.2003 19:17
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Sir
Momo Mumencjusz Mum @ 27-04-2003 21:02) |
|
id='QUOTE'>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (agniesha @
27-04-2003 20:59) |
wiecie
co, mialam przed chwila jeszce ochote na umieszcenie tu czegos swojego, ale
teraz stwierdzilam, ze sie wyglupiac nie bede....... moje wiersze przy
waszych.... moje pff, wasze och..... no to w takim razie bede
tylko obserwowac..... |
class='postcolor'>
Sama się nie wygłupiaj...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'>
Dawaj swoje wiersze. Pozwól, że to my ocenimy, jakie są...
ok, ale
odpowiedzialnosci za urazy powstale w czasie czytania nie odpowiadam. Sami
chcieliscie...
(tylko prosz sie nie smiaqc przed konece,
co?)
ehem! ehem!
(bez tytulu
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'>
)
Uśmiechnęłaś się
Ale
Jakoś tak
dziwnie
Inaczej
Blado
Nie tak jak
zawsze
Promiennie
Szczerze
Szeroko
Ten
uśmiech
Zawsze
Mówił
Dobranoc
I dawał
Spokojny sen
Ale
Nie teraz
Ten twoj zimny grymas
Ściga mnie
Po
nocach
Czyżbyż...
Czyżbyś już wkroczyła
Na tę
ostatnią
Drogę?
Jeśli tak
Nie takie chciałam
dostac
Pożegnanie
Skute lodem
Przeżroczyste ręce
W których
wciąż
Odbija się ta
Twarz...
(Krakow, 6 stycznia 2003
)
sami prosiliscie.....
no to czytajcie i brechtajcie.....
to
ja juz sie treaz tu nie pokazuje pod tym nickiem, co?
(tylko prosze o
szczere komentarze
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='tongue.gif'>)
vampirka
28.04.2003 19:45
nyo, przyznam ze fajne (:
no ale jesli
nie piszesz wiecej 'tak samo'
ze po 1 slowie w wersie..
bo
taki wiersz jest fajny, ale wg mnie tylko jesli sie zdarzy
raz czy dwa w
całej >>kolekcji<< wierszy..^^
i wydaje mi sie ze to jest
teroche podobnie napisane jak ja pisalam kilka wierszy...
tak ze jest
wlasciwie cagle opisy jakichs rzeczy, sytuacji, ale nie wiadomo dokladnie o
co chodzi..
ale to w sumie dobrze- kazdy interpretuje jak najbardziej
tak, jak ma na to ochote^^
ładnie piszecie! i ja cos napisałam
ta co nie ma talentu do pisania
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle'
alt='biggrin.gif'> Norlamnie okrpne to
jest!
Zamykam się,jak liść w jesieni opadam niżej
Zostaję sama
wśród złowieszczych szeptów
Ile to potrwa?
To zwątpienie strach przed
gorszym jutro
Wokół mnie wesoło
Tylko mi smutek w oczy patrzy
i
jest jak larwa powoli wykluwa się coraz większy
i zostaję
sama
odrzucona patrze na świat
który coraz gorszy zamyka przede mną
swoje piękno
A z czego tam można się śmiać?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'>
To są twoje odczucia i ja tam nie zauważyłem nic śmiesznego... uczucia nigdy
nie są śmieszne...
Vampi, jak dobrze znowu czytać Twoją
twórczość =) pamiętasz Asikowy topic? może nawet mnie skojarzysz. tymczasem
zapiszę, zanim zapomnę..
w ogóle, wszyscy pięknie piszecie..
to, co za
chwilę napiszę, powstało przeszło pół roku temu. jeśli będzie dokładniejsza
data, to ją przyczepię..
<bez tytułu>
style='font-size:8pt;line-height:100%'>29.IX.2002
Prerogatyw
a jest w tym wypadku eklektyzmem
Eklektyzm jest w każdym bądź razie
konieczny
Spleść to teraz
Recepta gotowa
Otrzeć łzy
natychmiast
Napisać list do nikogo
Możesz odejść
Wstąpić na łono
Lucyfera
I zasnąć
On trzyma nad tobą pieczę
Wieczną
Swymi
skrzydłami odpiera ataki
Ach, nieświadomości, dodaj mi
skrzydeł!
Pozwól wstąpić na stopnie poznania
Pozwól włączyć
dyskretnie mój rozum
Tak niewiele oczekuję
Tak wiele mi
odbierasz
Nieświadomie...
Tak, chcę!
Podaj mi miecz
A
poczujesz smak stali
Szczęk sreber dotrze twych uszu
Lucyfer mnie
powali
Moje kości kruszy
Jestem taka bezbronna
Matrwica
krzyżowa
Snując się po ziemi
Niczym upadłe
anioły
Szukają
Wytrwale
Pogięta duma
Już nie ta sama
Złamane
życie
I szał nienawiści
To oni
Przelatujące dusze
Zapragniesz
być z nimi
Ale to pułapka
Upadniesz jak oni
Prawdziwe
uczucie
Płatek białej róży jak śnieg
Otula cię
rozkoszą
Spadł niewiadowo skąd
Jest u ciebie
Czy to nie
dziwne
Zapytasz
A on zapłonie
Strawi twe ciało
W oczach twych
płomień
Zapragniesz
Egzystencjalnie przebaczyć
Zawrócić swe
kroki
Zaiste
Jedno jego słowo
Pogrąża
Roznieca
Sam wiesz
co
<bez tytułu>
style='font-size:8pt;line-height:100%'>15.XII.2002
Nigdy nie
zapominaj pamiętać
Bo oto twe oczy lśnią
Zachodzą mgłą
Dotykasz
ścian
I słyszysz pustkę
Namacalną
Podążasz za czasem
Choć on cię
nie goni
Zabijasz swój honor
Lecz on nie istnieje
Wpadł dawno w
nicość
Lecz ty o tym nie wiesz
I przesz dalej naprzód
Jak taran
ogromny
Wkrótce się złamiesz
Lecz nikt cię nie słyszy
Nio to ja też dam swój (Podkreślam) jedyny
wiersz, który kiedy kolwiek napisałam:
Życia chwile
jak kolorowe
motyle
ulatują w barwach minionych lat.
A wonne żonkile,
co wąchasz
razy tyle
Kolorów nie zmienią - ni raz.
O to jest dowód na
niesprawiedliwość życia,
które daje nam to co znamy,
a zabiera to co
poznać chcemy,
Badziewne, no nie?
Małpka-Olga
29.04.2003 23:40
"Czemu to już
minęło?"
Twe oczy
pełne
miłości
smutku
radości
uczucia
co noc mówiły mi dobranoc
co
noc wzrok twój
pieśćił moje ciało
co noc chciałaś mnie koło
siebie
co noc mówiłaś kocham cie
wtedy było tak pięknie
czemu teraz
to juz zanikło?
czemu teraz już tak nie jest?
"Czarne
widmo"
dotknęłas moich ust
dotknęłaś mojego ciała
poznałaś
smak mojej miłości
zasmakowałaś mojego smutku
czemu wciąż chcesz
więcej?
czemu co chwile mnie ranisz?
zostaw mnie i odejdź
odjedź
jak czarne widmo
"Nie wiem..."
twoje bose stopy
biegają po rosie
twoje usta piły nektar
byłaś z nim...
ta noc była
piękna
chciałaś by ta chwla trwała wiecznie
kochałaś go bardzo
lecz
chwila minęła
minęła jak teraz moje uczucie do ciebie
pytasz
czemu?
odpowiem: nie wiem
może to przeznaczenie losu?
może to tylko
moja chora ambicja?
nie wiem....
Taki mój głupkowaty text....
I
znowy sobota, sprzątanie, ścieranie,
zaś to samo, zaś robie
pranie.
Tego nie można już strzymać,
to już za dużo,a czasu nie da się
zatrzymać.
A siostra znowu na bibke jedzie,
ja jak zwykle nudząc się w
domku siedze.
Zaś za nią robić, zaś za nią sprzątać,
to wszystko w
głowie może się zaplątać!
I gdy już przyjdzie wieczór, gdy już sobie
siedze,
jak myśle znów o swoim bliskim "koledze"
matka zaś
woła mnie do pomagania,
a ja myśle sobie "to gorsze od tego
ścierania.."
to jest już ponad moje siły,
ten świat się staje
coraz bardziej niemiły...
I to np."strzymać" to nie
jest błąd, to mój język^^
vampirka
30.04.2003 15:55
hehe a ja wam powiem ze 'wiersze'
[no, rymowanki^^] zaczelam pisac juz jak mialam 4-5 latek..^^
no serio
(:
pamietam, od zawsze to byla taka moja 'mala'
pasja..
pisalam mnostwo takich rymowanek, mam cały 60 czy wiecej kartkowy
zeszyt .. to jedna z moich najlepszych pamiątek z dziecinstwa... =)
przez
jakis czas przestalam pisac, bo bylam juz chyba 'emocjonalnie za
duza' [no oki tak mi sie zdawalo^^] na takie dziecinne rymowanki.. a
jednak za mala na cos dojrzalszego
ale w koncu zaczelam od nowa pisac ,
tym razem juz 'starzej' ^^
a tu prezentuje kawalek z mojej
48-wierszowej [kazdy wiersz byl numerowany^^] dziecięcej kolekcji
(:
cóz za nienaganna ortografia ;D [przepisuje zywcem
^^]
LALKI
Siedzom lalki
na pułeczce
i tak myślą o wycieczce
Morze pujdzimy tam do
szawki?
tam gdzie mieszka misiu mały
tak to pomysł doskonały
Więc
się spieszmy tak prędziutko
no bo czasu jusz malutko
weśmy jedzenie i
picie
czy dobrze robimy jak myślicie?
to mialam jakies 6-7 lat
;P
;D
4 Ruże
[;PP]
Daje Ci te 4 ruże
i wiem że nie jesteś tchużem
a jak nie
jesteś tchużem,
to wiec że ja się nigdy nie chmużę
oj no
przestancie sie smiac, to jest jak mialam 5 lat^^
to juz bedzie
DOJRZALSZE ;P
no , mialam w koncu 9 latek^^ ;D ;P
style='color:purple'>PANI JESIEŃ
1. Już zbliża się
jesień,
jest blisko już.
W koszu kasztany niesie,
na pewno jest tuż
tuż.
2. Idzie przez lasy, pola i łąki,
na trawach
rosa,
przekwitną pąki.
Zabarwia liście na różne kolory,
robi im
także przepiekne wzory. (((:
ah, wspomnienia... (((:
jak na tamten wiek to to było super ;] ja
nie daje wierszy bo nie mam żadnego talentu do nich, więc z tego prosty
wniosek dzieci (=P) :
nie am żadnych wierszy <gleba> =P
Małpka-Olga
01.05.2003 12:50
nio... Vampiś boskie wierszyki piszesz =)
Za rękę z moim bratem
Czy wiecie, co
jego imię znaczy...?
"Niosący światło"...
Więc jego siostra
też chce światło nieść
a nie umie
nie
nie...
Jest maleńka
taka
jak gorczycy ziarnko
brat mi powiedział: "To ziarnko, którym
jesteś
wykiełkuje niedługo
zmienisz się w łabędzia
rozerwiesz
korzeniami swymi niejedno serce
ręce splamisz
krwią..."
Strach teraz
we mnie rośnie i dławi
Niczego
nie żałuję
chcę wciąż zabijać dusze serca
karmić się krwią
po to
żyję po to dano mi drugą szansę
Tylko jego twarz w czerni wielkiej
jaśnieje
chcę go zabić...!
Daje mi wyrzuty, zastanowienie
nie
potrzebuję tego
jest mi przecież tak dobrze
...?
Imię jego
Lucyfer - "niosący światło"...
to moje dziecko najnowsze - napisałam je
minutę dosłownie temu... Komentujcie, tylko szczerze...
Vampirko,
chyba Twoje wiersze do mnie najbardziej trafiają - nie wiem, dlaczego
powstają, ale ja też przeżyłam chyba coś podobnego... Chyba zrobię się na
feministkę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Pozdrówka dla wszystkich - jesteście świetni po
prostu...!
Nie to, co ja...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
vampirka
18.08.2003 13:53
ja nie jestem feministka!!
(jeszcze.. chociaz niektorzy chyba bardzo sie o to starajo ;P)
po prostu.. pisze najczesciej jak mi zle - dlatego powstaja..
najczesciej 'dla kogos' .. a raczej o kims
mysle ze podobne rzeczy moglysmy przejsc..
i wiesz - wiecej wiary w siebie
ja nie uwazam sie za dobra 'poetke'..
ale pisze bo lubie.. a jak piszwe to sie chyba polepszam i na tym to dziala (:
juz nie wstydze sie dawac swoich wierszy na forum/..
i nie mowie 'wy macie zdolnosci takie a ja nie'
tymbardziej ze niektore opinie naprawde podbudowuja =)
muszka Me
18.08.2003 19:58
Cailith, trochę przerażający wiersz, ale siada na psychice i zapada w pamięć. Ciekawa tematyka... i ogólnie ślicznie (choć mroczno). I ty bredzisz, że nie umiesz pisać... =)
Vampi te Twoje dzieciece wierszyki sa
urocze...
Ortografia ortografią, ale naprawde fajne, jak na Twoj
mlodziutki wiek...
Teraz, z takich podstaw rozwinelas sie, i piszesz
bossko *_*
pozdrawiam