Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: E. W. A.
Magiczne Forum > Harry Potter > Fan Fiction i Kwiat Lotosu > Poezja
Szelki Przeznaczenia

style='font-size:14pt;line-height:100%'>
style='font-family:Impact'>EWA – Erotyk

Warzywno-Awangardowy



style='font-family:Arial'>Androgyniczny bakłażan


style='font-family:Times'>Cwałował do endywii


style='font-family:Courier'>Foremnych gonad


style='font-family:Geneva'>Hojny i jurny kochanek


style='font-family:Geneva'>Lubieżne łono


style='font-family:Optima'>Miętowego nasienia


style='font-family:Arial'>Oblane prądem rwącym


style='font-family:Times'>Spełnienia talerzu!


style='font-family:Courier'>Uwielbienie warzywa


style='font-family:Arial'>Xenocydalnego yamu


style='font-family:Geneva'>Zalanego żądzami
Jan Bez Domu
Powiem jedno: absolutnie silnie kojarzy mi

się to z filmem "9 i pół tygodnia". Kolejne skojarzenie:

"Abecadło" Tuwima. Apetyczne!!
Szelki Przeznaczenia
Dziękuję, drogi Janie.

Jestem szczególnie dumny z tego, że udało mi się znaleźć słowo na Y. Mam

nadzieję, że mod tego nie wytnie, uznawszy za pornografię. Toć to jeno

utajone marzenia faceta, marzącego o seksie na grzędzie kalafiorów...

#^___^#
Neonai
probuje sie doszukać w tym utworze ładu i

składu i nie mogę :/ warzywno-erotyczne konstrukcje są dla mnie chyba zbyt

wydumane i za trudne..
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/sad.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
skicia
Hm.. zastanawiam się nad sensem tego

wiersza i nie widzę żadnego. Takie byle co, żeby było. Nie podoba mi się.


Nai - nie dla Ciebie jedynej :/
Jan Bez Domu

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Hm.. zastanawiam się nad sensem tego

wiersza i nie widzę żadnego.

-

dziewczyny, może wy za młode jesteście, żeby dojrzeć sens? Czyżby??

<zadziwiony>

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Takie byle co, żeby

było

- wiersz, w którym każdy

kolejny wyraz zaczyna się na kolejną literę alfabetu, a na dodatek całość ma

sens i działa na wyobraźnię - to na pewno nie jest "byle co" i

"żeby było". Chociaż - z tym ostatnim stwierdzeniem po namyśle się

zgadzam: rzeczywiście - jak podejrzewam - Szelki P. napisał to, żeby BYŁO. I

chyba się udało - to JEST.
Łączę ukłony,
Jan.
skicia
No cóż.. byc może trzeba mieć dużo więcej

lat niz ja mam by w pełni poczuć atmosferę tego wiersza. Jak przypuszczam

odkryje jego urok gdy będę miała z xx lat i wszytskie moje mysli natrętnie

będą krązżyły wokół strefy erotyki. Jak na razie dla mnie takiej

niedoświadczonej jest to po prostu byle co.
Mellisa
cenie autorów, ktorzy maja pomysl na swoj

utwor
ten użyty tutaj naprawde bardzo mi odpowiada
(nie tylko

dlatego, że wystepuje moje imie XD)

pomysl swietny
ale

bardzo trudny do dobrego wykonania

wiadomo, taka oryginalność

/>jednak ogranicza
a zmieszczenie sie w utworzonych ramach

/>niekiedy stwarza problemy

trzeba uwazać
zeby nie popaść w

chaotyczność
żeby granica nie została przekroczona
i wreszcie zeby

treść była jednak rozumiana

ciężko znaleźć cos dla siebie, coś

pięknego
pomiedzy, badz co badz, wymuszonymi slowami na igrek


/>mimo wszystko jest ciekawy
czasami az do przesady ^^

fajny

tez pomysl
z rozną czcionką

oryginalny
ale przekazu

moim zdaniem
za malo

albo za duzo

w kazdym razie

nie ma proporcji
wiadomo, ze kazda skrajność nie jest do konca

dobra...

tyle...
Szelki Przeznaczenia
Dziękuję wszystkim za

komentarze, a zwłaszcza Jasiowi Bez Domu i Mellisie, która doceniła zabawę z

czcionką.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów czytał "Elektrybałt

Trurla"?

"Cyprian cybernetyk, cynik,
ceniąc czule

czarnej córy cesarskiej
cud ciemnego ciała, ciągle cytrą czarował.

/>Czerwieniała cała..."

Do Lema mi daleko i pewno starszego

pana nigdy nie dognam, ale zasada była podobna. Tam było o zdradzie,

kazirodztwie, muzyce, murzynach i arystokracji, a tu o seksie i warzywach.

Po prostu zabawa formą. Rzeczywiście "żeby było", napisane w ciągu

dziesięciu minut dla czystej zgrywy, podobnie jak "Armageddon",

gdzie z kolei zgromadziłem jakieś dęte słowa z grubsza pasujące do gry w

Piekło-Niebo. Demiurg z cęgami, hehe... dobrze, że nie z kluczem francuskim.

Dopiero po wklejeniu zorientowałem się, że to może mieć jakieś tam

podteksty. Generalnie jednak z E.W.Y. jestem zadowolony - tak głupie, że aż

śmieszne. Idealny wytwór Rury Prodżekt. Androgyniczny bakłażan...


border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/>
Sihaja
Mi się nie za bardzo podoba.
Zawsze

ceniłam bardziej przekaz niż formę.
To jest jak.... mała, zwykła

zapałka w pieknym opakowaniu.
Tym wierszem mówisz mi "Ignoruję

Ciebie, patrzcie na co mnie stać, ja chcę się bawić, a Wy, głupcy, chcecie

wiersze". A to mi się nie podoba.
Tak samo jak nie podobały mi się

wszelkie zabiegi futurystów i tym podobnych, może z małymi wyjątkami dla

"Buta w butonierce" czy wybitnie śpiewnego "Na rzece"

Jasieńskiego.
Niestety ten wiersz wiosłobryzgów nie zawiera. Przykre,

acz prawdziwe.

Pozdrawiam
Szelki Przeznaczenia
Uno problemo.

Kocham mojego psa,
co wesołe oczy ma,
bo ufa mi i wierzy,
że pan go wyspacerzy.


Tu masz samą treść, forma minimalna. Zadowolona teraz? Ja tam jestem bardzo spolegliwym człowiekiem. U mnie można zamawiać według życzenia, jak w restauracji.
Ukłony, Szelki.
Sihaja
To nie jest treść dla mnie. To dziecinne

"wyznanie miłości" do psa, pozbawione zarówno formy jak i

treści.
Treść to jest coś, co zostaje w pamięci.

I nie

wkurzaj się tak o słowa krytyki ;-P


Niezadowolona.
Szelki Przeznaczenia
Ależ ja się nie

wkurzam. To forum wkurzonego mnie już dawno nie widziało (konkretnie to od

wycinania moich utworów). No cóż, jeśli miłość do psa - czy jakiegokolwiek

innego zwierzaka - jest dla ciebie infantylna i śmieszna, to wyrazy

współczucia. Polecam obejrzenie filmu "Pogrzeb świerszcza", o

miłości do owada. Normalnie można boki zrywać...
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/cry.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
Sihaja
Lubisz przekręcać moje słowa, nie?

Nie miłość do zwierzęcia jest dla mnie infantylna, ale sposób tego wyrażania w twoim utworku dla mnie oraz sam sposób... pokazania tej miłości. Taki jak w podręczniku dla pierwszej klasy. Eta wsjo. Ale może tak miało być.
Lilith
gdzie ten pan, co tak fajnie pisze? wink2.gif
Mellisa
dawno nie było tu już
tego aluminiowego gangu.

narobili nam zamieszania
ale też kilka ciekawych tekstów
zostawili.

=)
Katon
Całkiem niezłe. Ale to eksperyment nie do końca udany. Przeszarżowany nieco. Tylko po prostu szkoda, że nikt tu tak nie próbuje. Może najbliżej bywa czasem Avada. I WildThing, który też gdzieś zaginął w akcji. - ledwie to napisałem, WildThing pojawił się na forum; zawsze podejrzewałem, że mam Moc.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.