Gazeta brytyjska "The Sun" opublikowała zdjęcia.
Kliknij tu, aby je obejrzeć.


1. Parvati i Harry tańczą


2. Odbijany - Harry i Hermiona


3. Obiecany taniec - Victor i Hermiona

Moja opinia:
Ta suknia Hermiony! W książce pisze, błękitna , a reżyser/ ktoś tam się uparł. Zresztą sukienka Parvati miała być różowa, a jest pomarańczowa. Wszystko jest niezłe, podoba mi się wystrój sali.

Boże...! a to kto to....? Ach, to Harry! Śmiać mi sie chce. Tylko śmiać. Czy to przypadkiem komedie zrobili? Bo troszke będzie dziwnie, jak pójdę do kina i wybuchnę śmiechem Jakoś ta sukienka Hermiony nie bardzo olśniewająca Ale może tylko moje wyobrażenia były wypaczone... Ciekawe, ciekawe.

Tia... Cztery wesela i pogrzeb Sądząc po zdjęciach, to w kinie (o ile w ogóle się do niego wybiorę) czekają mnie liczne wybuchy śmiechu, niekoniecznie w momentach, które miały wywołać takową reakcję w widzu.
Sukienka Hermiony... róż atakuje?

róż jest piękny, moje drogie

krum wymiata ze swoim strojem ;> seksi boj normlanie, istern kolekszyn.

Zaraz zwymiotuję... CO To Ma BYĆ?
Boże...
ale po kolei
1. eeee Harry wygląda niesamowicie staro. Wiem, wiem, że Daniel ma już ok. 18 lat, ale to widać. w 3 filmie mimo, że był beznadziejny to lepiej wyglądał. A Parvati? Nie wiem, za ładna
2. Za przeproszeniem, co to za sukienka? Czy Hermiona przebrała się za Pansy Parkinson? I dlaczego Hermiona tańczy z Harrym? Jakim prawem?! Nic przecież nie było o tym wspomniane!
3. Ech, Krum taki sobie. Nie podoba mi się.
Zauważyłam, że od 3 części filmy o Potterze się pogarszają. Myślałam, że z czwartą będzie inaczej. Ale chyba się myliłam...

Daniel ma 16 lat, jest z 1989. Ania* alias Waterfal l

No coz...to byly tylko nieobrobione zdjecia, mam nadzieje,ze zmienia troche tonacje kolorystyczna tej sali ^^" Na bardziej..ciemna? bozonarodzeniowa? zimniejsza? Tak jak to bylo w ksiazce?
Biedna Hermiona, w trzeciej czesci walneli jej rozowy dresik,a teraz nie bedzie miala ladnej niebieskiej sukni, tylko pare wsieklerozowych falban rodem ze stadionu od Cyganki -_-". A Parvati? No coz, widac ze jest Hinduska (popatrzcie tez na 3 czesc ;) ), wiec taki stroj jej pasuje, wzorowany na sari. Ladna dziewczyna. Chociaz widzimy ja od tylu ^^".
Harry...znowu to powtorze: 3 cm krotsze wlosy i jest dobrze!

Nimbusko, nie zgodze sie z Toba, mnie sie 3 czesc najbardziej podobala. Poki co to te filmy wydaja sie isc jakas sinusoida. Dobry, gorszy, lepszy niz dobry...czyzby czas na zly? Mam zle przeczucia... Mimo wszystkich watpliwosci, filmu doczekac sie nie moge ;)

Taaak. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy na tych zdjęciach to to, że jest tak jasno... A według mnie włosy ma w końcu dobre - potargane jak prawdziwy Harry
A te foty widzieliście?

Rita jest genialna.

Ktos kto wybieral kolory dla 'szat wyjsciowych' aktorow byl chyba daltonista. Poza tym, jesli dobrze pamietam, Harry mial butelkowo zielona szate ktora nie roznila sie za bardzo od szaty szkolnej, wiec to chyba garnitur nie byl.

buahahaha

nie moge juz nie bede swoich skojarzen wipisywac tutaj albo co tam... przedstawie lagodniejsze wersje

Parvati- co to za egzotyczna uroda? mi sie Parvati kojarzy bardziej z szatynka (wlosy gdzies tak do ramion) delikatna buzka i jasna karnacja.
Harry - ten ulizany chloptac w garniturku to ten skromny Harry, ktory nie chce robic z siebie widowiska, a tym bardziej posmiewiska? blee
Hermiona - oj tam, nie czepiajcie sie tego rozu... wyglada moze nieimponujaco, ale na tle innych postaci, godna podziwu :]
Krum - ten to w ogole sie chyba z tronu urwal co to ma byc? ten nieokrzesany, gburowaty gracz wbija sie w jakies krolewskie szaty? eee nie tak mialo byc

ogolnie - chyba nie pojde do kina na ten film, bo i tak mnie wywala za zagluszanie innym zbyt glosny smiechem (rozumiecie: powazny moment, chwila skupienia, a tu Ron wbiega z mina jakby mu Aragog wskoczyl na nos trzepocze dluga grzywka, a ja smieje sie na cala sale )

A fuj! Szaty są okropne! Najgorszy jest Krum. Ale Rita fajna

Co prawda Ritę wyobrażałam sobie inaczej, ale ta filmowa też wygląda nieźle. ^^

Co do zdjec opublikowanych przez The Sun - jak moznabylo tak skopac sprawe ?! Parvati wyglada jak malutka dziewczynka ubrana na spacer a nie tak jak opisywala Jo - galowo i naprawde ladnie (moze to dlatego by wzmocnic efekt rozowej sukienki Hermiony? --')

O matko O_o Ja tez sobie Rite inaczej

wyobrazalam,ale ta tez jest swietna! XDD Poza iscie rittowska ;P
To

zlote jajko: fajne, nie powiem, ale tez mialam inne wyobrazenie. Glownie co

do wygladu wnetrza ^^" Ale sie podoba.
Nom, na tych zdjeciach

Harry nie wyglada juz tak zle. Moze po jakis 15 minutach w kinie sie

przyzwyczaje, przestane wydawac nieartykuowane dzwieki w stylu

"fryyyyzjeeerrr...", itd.
A co do stroju Kruma, to jak dla

mnie jest OK. A tak na marginesie, Krum wcale nie mial byc zabojczo

przystojny w ksiazce ^^" Nie byl brzydki, ale tez nie powalal niekogo

uroda. Tylko na ekranie przy niskiej Hermionie to wyglada troche jak pedofil

;P.
Nom, zgadzam sie z Toba voldzia, ja tez sobie wyobrazalm Parvati

tak jak Ty. Ale ta tez jest ladna. Ciekawe w co ubiora jej siostre?

^^"
A jezeli chodzi o te zielona szate; gdyby Radcliffe mial

zielone oczy, to moze i by taka szata pasowala. A jak nie, to chyba w czerni

mu lepiej ^^".
........dlaczego Harry nosi sweterek?

^^"""""""

Ja się już tak nie ekscytuje kolejnymi zdjęciami z CO, kiedy już wyszedł zwiastun filmu.
Chociaż go nie oglądałem...

W każdym razie coś mi się nie podobają aktorzy. Czasami są zbyt dziecinni, a w końcu nie mogą już grać dzieci, gdyż książkowi bohaterowie też kiedyś dorastają, a momentami są zbyt poważni - próbują na siłę zgrywać dorosłych, co wcale im nie wychodzi.

MalGanis, trafna charakterystyka typowego nastolatka.

parvati-myslalam, ze ona jest europejka
hermiona-co to za falbanki??? jak u umbridge...
krum-skad on wytrzasnal ta peleryne? czy w ksiazce byla kiedys mowa o czyms takim?
rita-jak czytalam ksiazke, to widzailam ja inaczej, ale ta tutaj moze byc. jest ok
a co do tego tanca "odbijanego", to o co z tym chodzi??? w o gole go sobie nie przypominam.

Odbijany, tak tylko napisane ^^" Zeby zdjecie opisac. I pewnie uatrakcyjnic bal...matko, ja sie na ten falbaniasty roz patrzec juz nie moge ;(

Ja tam do stroju Hermiony sie nie będę czerpiać... juz sie przyzwyczailam ze Emma sie tak ubiera i czesze, wiec szok to dla mnie nie jest... A tam kolory - czym sa kolory strojow przy calych zmienionych/wycietych scenach ?
Nie podoba mi sie ten garniak Dana...
Parvati - z profilu wyglad jakby była Hinduską. Czemu nie? Wiadomo, ze jako europejczycy wyobrazamy sobie polowe bohaterow jako podobych do nas.
Krum jest prześmieszny =)

A ten za nimi, w cieniu to kto?? Karkarow?



A tu, jakbyście jeszcze nie mieli okazję widziieć, inne ujęcie Rity

a nie crouch senior?

Tak, Crouch. Właśnie doczytałam... Ale mi się jakoś tak na pierwszy rzut oka wydawało, że to tamten

hmm a czemu nie ma filmików z czary ognia przecież już opublikowali wywiady i tam jest praca na planie...

Rite tak własnie sobie wyobrazalam Natomiast bal... :/ czasami zastanawiam się czy ci scenarzysci przeczytali tą ksiazke i mają troszeczke wyobrazni... :/

Ta, nie dość, że pomieszali kolory sukni to jeszcze krumowi jakieś, bleh wybrali _-_ A Rita? Rita wygląda w porządku :]

I w ogóle z tym balem jest cos nie tak Nawet wystrój taki niemagiczny

Co do zdjec z tym tanciem, to sadze ze Potter powinien miec okulary, bez nich podobno slabo widzi.
Paravati wyglada jak Hinduska w tej sukni.
Hermiona- hm..... suknia brzydka i do tego rozowa....
Rita...hehee w sumie wyobrazalam ja sobie inaczej, myslalam ze bedzie brzydsza, ale ta tu nie jest zla

Eowina, moze jeszcze wystroj podrasuja komputerowo

Paravati jest hinduską, w Angli jest zreszta bardzo wielu imigrantów, a samo imienie jest przecież europejskie jakby nie patrzeć. Wystoju to jeszcze zadnego nie ma to mogła byc conajwyzej "próba", nic więcej, kto wie czy te konkretnei momenty wogóle się znajdą w filmie. Myślę że szaty nei majawiększego znaczenia tutaj, baradziej mnie martwi to że jak zwykle film będize tak krócituki.

Nie nastawiajcie się na to, że to będzie Harry Potter w wersji TV. Bo się rozczarujecie. Bierzcie ten film jak jak kawałek dobrej rozrywki. Kino przygodowo-thrillerowskie i będzie git.
Jeszcze raz to nie jest wierna adaptacja Goblet of Fire!!! Znajdują się w niej rzeczy których w książce nie było [H/Hr ] i które w książce były a tu nie ma. Nie ma co się bulwersować. TO JEST EKRANIZACJA NA PODSTAWIE!!!
żeby potem nie było: "Oj jaki shit!"

Swiete slowa. Matko, ile osob sie oburzalo z powodu zmian w III czesci! A mnie sie podobalo to,ze w troche inny sposob zostaly przekazane te same tresci, ale przyjemnosc byla i z czytania i z ogladania, bo wzajemnie sie film i ksiazka ladnie dopelnialy. Dlatego lubie mange i anime, nie sa zawsze takie same ;) Tylko raz sie wkurzylam na niekonsekfencje w adaptacji, w "Dwoch Wiezach". Co cholera robily Elfy pod Helmowym Jarem? O_o

Ej, nie widzialam tych zdjec z 15.5 ;P Ni no, Rita coraz bardziej mi sie podoba. No i Crouch jednak nie wyglada tak zle. Ciekawa jestem wlasnie Karkaroffa. Jego obarz tez mam wyrazny przed oczami.
Tylko ta Fleur ni choroby mi nie pasuje do wyobrazen!! ;/

też lubię gdy w filmie jest troszke inaczej niż w ksiązce.. oczywiście bez przesady z tymi różnicami;) ale tak jak na przykład różne kolorki, które powinny być całkiem inne... eee.. no wiecie o co mi chodzi;) hehe... później przynajmniej tacy potteromaniacy jak my mogą sobie "błędy" w filmach znajdować.. cieszyć się, że pamiętają jak powinno być i nazywać przy okazji obsadę z planu HP daltonistami

Mnie filmy o Harrym Potterze średnio się podobają. I to ze względu na niektóre bzdurne momenty, źle dopracowane przez reżysera no i za wpadki takie jak wilkołak, czy zły dobór obsady. Rozumiem, że ktoś jest dobrym aktorem ale czasem nie pasuje do charakteru książkowego i już. Rozumiem jednak dlaczego nie czuję wielkiej sympatii do tych produkcji. Czytając książkę sama wyobraziłam sobie ten magiczny świat na swój oryginalny sposób. Wiem też, że zawsze będę porównywała sceny z filmu do tych, które stworzyłam ja i jasnym jest, które wygrają w tej nierównej walce ... I tak jest lepiej. Dzięki temu widzę, jak świetnie pracuje moja wyobraźnia.

Zwykle jest tak, że książka jest lepsza od filmu i z takim właśnie nastawieniem należy oglądać wszelkie adaptacje. Filmy HP podobają mi się średnio, a to głównie z powodu pomijania niektórych ważniejszych wątków i niektórych aktorów tj. Daniel. Cóż, nie można wymagać od filmu 100% oddania treści książki,ani wyobrażen czytelników, ale musze przynac że film jest, jak na swój gatunek, "estetyczny" i lekki w oglądaniu. Pod względem wykonania też można się doczepić kilku szczegółów (np. wprowadzająca lekki chaos ciągła zmiana ekipy)Dla osób które nie czytały HP film może być jakimś meha hitem , ale dla prawdziwych fanow wydaje się raczej ubogi. Pozdrawiam

Generalnie lekkie odstepstwa filmu od ksiazki, nie przeszkadzaja mi. Ale w tych adapatcjach, wszystko dzieje sie za szybko i nie ma duzo waznych rzeczy. Moze brak niektorych scem jeszcze ujdzie, ale czasami brakuje przez to spojnosci filmowi.
Szczerze powiedzawszy nie przepadam z tymi filmami Jedyne co mi sie wnich podoba to muzyka

hehe ta sukienka Hermiony jest okropna i w dodatku rozowa
Moim zdaniem zawsze ksiazka jest o wiele lepsza od filmu:)

Jasne,ze lepsza. Ale tak jak 2 poprzedznie czesci podobaly mi sie, bo wlasnie takie lekkie, atmosfera fajna, to trzeci film naprawde mi sie podobal. No coz, tak jak tamte ogladalm po 9 razy, tak III juz 12 ^^""""
Dlatego bede zapewne porownywala IV film nie tyle z ksiazka, co z wlasnie z "Wiezniem Azkabanu". I poki co, boje sie tego co widze ( fryzurki w stylu lat 70-tych...matko _^_).

Mnie akurat trzecia część najmniej się podobała. Oczywiście chodzi o film. Dwie pierwsze miały bardziej magiczny klimat i mniej wpadek w stylu sytuacji gdy cała sala kinowa się śmieje a nie powinna. Poza tym zmiana otoczenia Hogwartu, w "Więźniu" też nie wyszła na dobre. Nie wspomnę o słabych animacjach, dementorów i wilkołaka i mugolskich ubraniach co absolutnie mi się nie podobało. Ja więc czekam na "Czarę Ognia" z nadzieją, że będzie zdecydowanie lepsza od dzieła Cuarona. IV tom jest bardzo ciekawy ( w gruncie rzeczy mój ulubiony ale nie czytałam VI) dlatego liczę na ten film.

Goshhh
Na temat tych zdjęć powiem tylko tyle, że jeśli wg. książki Potter i Weasley nie rozpoznali Granger od samego początku przez to, że była tak inaczej (olśniewająco?) ubrana, to wg. filmu Potty nie poznał jej chyba tylko dlatego, że nie miał okularów na nosie :/ Mam nadzieję, że to była tylko próba albo coś w tym guście...

Oj, nie sadze ;P No coz..."rozooowo mii..Lalalalaala!"

Luna, a mnie sie wlasnie te zmiany podobaly, bo tak jak Columcus byl rzemiecha, tak Cuaron stworzyl cos swojego, nowego ;) Ale jasne, tak powazne zmiany, albo od razu przypadna do gustu, albo do siebie zrazaja. MOja znajoma np. mimo,ze podobal jej sie film i scenografia, nie mogla sie skupic na ogladaniu wlasnie przez te zmiany.

Ta sukienka Hermiony...Padam tu ze śmiechu.Jeśli ta suknia jest niebieska to ja jestem daltonistką.