touch of love

Zdjęcie zostało wykonane szybko, przelotnie, na przerwie w szkole. Jest to para moich bardzo dobrych przyjaciół. Nie jest to wycięty kawałek - jest to calutkie zdjęcie, nie widać na nim twarzy i tak ma być. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.
Może niezbyt artystycznie wykonane, ale naprawdę piękne zdjęcie, moim zdaniem.

Emotion.

sory... ale ja tutaj nic za specjalnego nie widzę... zdjęcie bo zdjęcie...

no nie wiem... dla mnie jest w nim jakaś magia... ale może to dlatego, że np. znam osoby na nim obecne, wiem co między nimi jest. i jestem nieuleczalną romantyczką.

niewątpię. zdjęcie jest jak zdjęcie. sentyment? mi - jako ze nie znam danych osób - nie zrobiło jakiegoś olśniewającego wrażenia.

Jedna z nich ma fajny pierścionek.
Ogólnie zgadzam sie, ze "zdjecie bo zdjecie", napewno wykonane w ciekawych pozach, ale zebuy je zrozumiec i pokochac, trzeba znac osoby na nim przedstawione

lampą sru i tyle
niee

poza tym: zdjęcie jest TAKIE duże. radzę zmniejszyć bo nie idzie tego oglądać.

Tylko co to ma wspólnego z Harrym

twój stary

tyle, że to Harry i Ginny, joł

Mam taki sam kolor włosów!! nom zgadzam się grlouiee fajny ma ten pierścioneczek Wiecie co?? zto moze jednak nie Ginny i Harry tylko Ron i Lewender?? hehe..

Raczej to jest tak jak powiedziała missgranger. PRZECIEŻ TO MOŻE BYĆ RON Z LEVANDER :D:D:D Popieram ten wniosek!!!!!!!