Budynek Poznańskich Zakładów Graficznych wygląda niepozornie, ale trudniej się do niego dostać niż do banku. Żadna inna książka w Polsce nie powstaje przy zachowaniu tak drakońskich zasad bezpieczeństwa. Drukarni strzegą specjalnie przeszkoleni ochroniarze. - Każdy wchodzący jest legitymowany. Jeśli nie jest pracownikiem i nie ma przepustki, odsyłamy do dyrekcji, która mieści się poza terenem drukarni - wyjaśnia Krzysztof Szmyt, jeden ze strażników pilnujących zakład całą dobę.
W razie zagrożenia w ciągu kilku minut na miejscu może się zjawić uzbrojony patrol interwencyjny. To nie koniec. Każdy wychodzący jest sprawdzany, czy nie wynosi książki o czarodzieju.
Mimo iż ochroniarzy jest tylko kilku, tak naprawdę drukarni strzeże ponad sto osób. Każdy pracownik podpisał bowiem zobowiązanie do zachowania tajemnicy. Za wyniesienie książki grozi natychmiastowe zwolnienie i horrendalna kara finansowa w wysokości 1 proc. wartości całego nakładu. Jaka to kwota? - Nie mogę powiedzieć dokładnie, ale można za nią kupić dwa nieźle wypasione mercedesy - mówi Aleksander Pikosz, prezes drukarni.
Stosowane przy druku procedury świetnie się sprawdzają - książki J. K. Rowling jak dotąd nigdy nie wydostały się z drukarni na czarny rynek. - Jedyną próbę potajemnego wyniesienia książki (był to czwarty tom) udaremnił jeden z naszych pracowników. Zauważył kierowcę z wykonującej dla nas usługi firmy, który próbował schować książkę - zdradził nam szef drukarni.
Pokusa wyniesienia książki jest duża, gdyż drukarze są bombardowani prośbami od krewnych i znajomych, by załatwić im nowy tom Pottera przed premierą. - Nawet moja rodzina mnie molestuje, ale jestem bezwzględny - śmieje się prezes Pikosz. - Niemal codziennie dostajemy też telefony od fanów z zapytaniami o możliwość wcześniejszego zakupu książki.
Nowego "Harry'ego..." nie można wynieść, ale można go czytać na miejscu. Większość pracowników mówi jednak, że nie ma na to czasu. - To opasły tom, a przerwy w pracy mamy krótkie - tłumaczy Michał Hęciak, przez którego ręce przechodzi każdy egzemplarz książki w drodze do maszyny obcinającej ją na ustalony wymiar.
Za przestrzeganie tajności pracownicy są nagradzani. Każdy otrzyma w dniu premiery książkę podpisaną przez prezesa wydawnictwa "Media Rodzina" - Robert Gamble podarował im wszystkie poprzednie tomy z autografami.
Pierwsze tomy "Harry'ego" drukowano wyłącznie w Poznańskich Zakładach Graficznych. Tym razem mniejsza partia książek (ok. stu tysięcy), w twardej oprawie, drukowana jest w Olsztynie. Wszystko po to, by książka trafiła 28 stycznia 2006 r. (czyli 362 dni od premiery piątego temu). - Wydana w półmilionowym nakładzie książka będzie w księgarniach od północy. W poprzedzające sprzedaż godziny odbędą się w całej Polsce imprezy dla fanów "Harry'ego" - zapowiada Marcin Walkowiak z wydawnictwa Media Rodzina.
Szósty tom w miękkiej oprawie będzie można kupic za 39 zł, w twardej za 49 zł. W dniu polskiej premiery nowego tomu jego specjalny egzemplarz z podpisami drukarzy i wydawców otrzyma autorka przygód Harry'ego J.K. Rowling.
W internetowej ksiegarni "MERLIN" Książkę zamówić możesz troszkę taniej

- Harry Potter i Książę Półkrwi (okładka miękka)
cena: 36 zł
- Harry Potter i Książę Półkrwi (okładka twarda)
cena: 45 zł
Źródło: www.gazeta.pl