Daje na Bziuma, ale to nie znaczy, że inicjatywa jest tylko dla śmichu. Zapłodniony przez Tymków (nazwa autorstwa Volda na open'erze i post o chęci założenia idndiekapeli napisany przez TimmY'ego) wpadłem na pomysł, żeby zrobić w perspektywie projekt muzyczny. The Pottheads. Ja na klawiszach, Rychu na gitarze, Ahmed się nauczy na basie albo w gary napieprzać, Tymon weźmie jakąś marimbe albo coś, Vold se coś wymyśli, Myśka będzie łądnie wyglądać z przodu z jakimś tamburynkiem, Sumiko nauczy się grać na flecie prostym, ale głównie to też będzie wyglądać, wogóle każdy kto se coś wymyśli to będzie grał. Śpiewać będziemy wszyscy, a grać będziemy jakiś pokręcony indiefolk. Próby będziemy se robić raz na dwa, rzy miesiące, ale za to konstruktywne. Każdy nasz koncert będzie wielkim wydarzeniem. Nie o wirtuozerie tu chodzić ma, ale o oddanie w muzyce naszej przeniesamowitej magiczności i wogóle no.
Musicie przyznać, że pomysł jest genialny =P
ja bede spiewal.
albo bałałajka.
Ludwisarz
23.08.2006 18:36
Swietny pomysl. Jak jednak robic proby?
Nazwa.. Zbyt podobna do Portishead jak na moje. Ale mozna by tworzyc eksperytmentalna muzyke, nawet sieciowo i jedna osoba by to skladala.. Ja z racji braku umiejetnosci i czasu nie dam rady nauczyc sie walic po garach np.. Ale za to spiewam tak, ze zdarza sie, ze komus nie przeszkadza. Moge jeszcze sie ew. nauczyc wycinac na harmonijce. Albo na elektryku, bo to mam w dom. Howgh.
O, ja mogę na harmonijce, zawsze chciałem.
A Ty TimmY bedziesz skreczował.
Afa Afa.
Ludwisarz
23.08.2006 18:58
Kufa nie! Nie chce mi sie na koncerty ciagac gramofonow. Zreszta drogo i zawsze z tylu, dupa nie lans. Ja harmonijke biore i bede solowy dawal. I spiewal. Bo jak harmonijki nie bedzie to moge pomagac Katonowi w spiewie.
Avadakedaver
23.08.2006 19:31
ja proponuję Potsback.
pomysł fajny. jak sie dla mnie znajdzie cos takiego ze nie bedzie trzeba na proby jezdzic to sie pisze. na przyklad... hmm... rozprzestrzenianie was po internetowej polsce i nie-polsce.
Rysiek_Kowal
23.08.2006 19:40
a akurdeon tez trzeba niezapominajcie
ja mysle ze sie mozemy nazywac 'magiczne.pl plus pan rysio'...
bosko

to kiedy zaczynamy?
ale z tym panem rysiem to możesz sobie dać spokój.
Harmonijka jak najbardziej. Harmonijka musi być. To mój ulubiony instrument. Z tego co pamiętam to Myśki i Ahmeda też, hyhy.
Akordeon by się przydał.
I żadnej elektroniki. Zero. Zawsze chciałem osiągać dziwne brzmienia przy pomocy akustycznych instrumentów. Wogóle ja chyba siadłbym za Hammonda, a za fortepian wsadzimy Mell i będą dwa klawisze. Jak u Joplin czasami.
Kto chce bas? Bas może grać proste linie. Budować harmonie.
Rysiek_Kowal
23.08.2006 20:18
QUOTE(Katon @ 23.08.2006 20:15)
Kto chce bas? Bas może grać proste linie. Budować harmonie.
jak dasz to wezme
na zadnym flecie! ><
ja będę tańczyć na rurze w czasie występów.
PrZeMeK Z.
23.08.2006 20:37
Do zespołu się nie nadaję, ale mogę odpowiadać za oświetlenie - mam latarkę - breloczek do kluczy oraz odpustową latarenkę ze światłowodami (świeci na cztery kolory!).
Ewentualnie mogę odstąpić jeden głośnik od starej wieży stereo.
też bym coś chciała. chociaż skillsów nie mam żadnych

hm, mogę chórki śpiewać :>
jak ktoś chce flet to ja moge grać. w podstawówce głupia baba kazała mi grać na flecie 3 lata i coś niecoś teraz umiem.
w najgorszym wypadku bedziemy brzmiec
takharmonijka i akordeon. duet doskonaly. wrecz nie wiem do czego palam wieksza miloscia.
ps. a co bedzie robil estiej?
estiej bedzie menedżerem
Ludwisarz
23.08.2006 22:01
Proponuje cosik w stylu Feederowi-Materacowo-DeathCabowo-Archive'owym.
Rysiek_Kowal
23.08.2006 22:03
kierunek jak najbardziej mi odpowiada
materac rulz
wowczas ja wprowadze szwedzki akcent, jeszcze nie wiem jak, ale to zrobie. szwedzi sa najlepsi w indie folku i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej!
Pomysł genialny. Nazwa jeszcze lepsza. Będziemy lepsi niż Arcade Fire! Mogę się nauczyć grać na skrzypcach lub na akordeonie ;] (wcale nie żartuję) Ewentualny bas wchodzi w grę. Zależy jak bardzo zaangażujemy się w sprawę.
Myśka już od dawna wspominała że wyglądam jak jakiś polski muzyk. Image więc już mam wykreowany. Pora nauczyć się grać na czymkolwiek.
to bylo moje pierwsze wrazenie jak cie zobaczylam ;)
i już sobie przypomniałaś do kogo? bo mnie ciągle ciekawość zżera.
Pieroński_Dziad
23.08.2006 23:05
Płytkę nagracie, w Sopocie wystąpicie. Za 10 lat.
Ludwisarz
23.08.2006 23:06
Wlasnie przeczytalem kilka stron o harmonijce ustnej.
Kolega gra amatorsko.
Mam mature wiec zero kompa duzo czasu wolnego.
Marze by Rysiek na gitarze jakis ton zapodal, Ahmed dodawal nieco basu, ja przygrywam jakies bluesowe riffy na harmonijce, a Katon gra na pianinie spiewajac przepitym glosem "Seems it never rains in southern Malopolska.."
A tak serio to gdyby kazdy cos choc troche opanowal to na zlotach, zjazdach, zwalach - moznaby jakies takie improwizacje kilkugodzinne robic.. Marze o przygrywce na A do Szerszenia.
Poprosze o geneze powstania slowa Pottheads. Potter-portis-heads?
potthead - ten co jara marijuanę? Nazwa niezbyt adekwatna do naszego zespołu. Chyba, że mamy stać się następcami Cypress'ów. Fakt faktem że sama nazwa kojarzy się z Portishead, ale z tego co pisał Katon, to nasz zespół ma grać coś zupełnie innego niż trip-hop. No i musielibyśmy mieć wokalistkę na miarę Beth Gibbons!
Bluesa sporo być musi. Bez bluesa nie ma niczego. Na początku było Słowo, ale Niech Się Stanie Światło Bóg zaśpiewał murzyńskim, zachrypniętym głosem.
A nazwa to od Pottera, jasna sprawa!
dziadu, chcesz ty klaskac w naszym zespole? albo potupac, zagrac na trabce na nosie, strzelac koscmi od biedy. zgooooodz sie.
ktoś wspominał już o chórkach. ja na drugiego f koejlce ;]
ew. moge być grupi i zalewać się codzieniene, o!
Avadakedaver
24.08.2006 09:13
Uff Estiej, już myślałem, że Godzilla Cię pozbawiła życia. Wczoraj była w Sapporo.
wiedziałam, że zostanę pominięta, wiedziałam ;}
i ja potym co przeżyłem się także nie dziwie :}
urazę powzinam ukrutną!
a żeby cię SMK dopadło!
Ludwisarz
27.08.2006 20:27
SKM?
Co tu ma kolej miejska do rzeczy?
Strasznie Masakryczna Kupa
Stowarzyszenie Miłośników Kurnika, no przecież!
Cat, nie przejmuj sie, mnie tez pomineli. A my zalozymy swoj zespol, nazwiemy go The Metal Chairs i bedziemy mieć mokre podkoszulki!
i mojego ojca na okładce płyty!
ja już mam kilka tytułów... "SMK pod Murem Chińskim", "Cheeseburger bez sera" czy np. "Skoń k.... kosić ten trawnik"
nie zapominajmy o "kiełbasie prosto z wora" i "ja wcale nie piłam!" xd
Syriusz_Black
11.09.2006 23:15
Ja chce śpiewać
a ja sie wpierdziele na chama ze zlotym rogiem do zespolu nai i bede pierdziec reka. juz umiem prawie.
I będziemy się nibytonielubić, jak Nirvana z Pearl Jamem =D
Ewuniu, przyjmujemy Cie z otwartymi ramiony.
hit sezonu to "we are from mława" z charakterystycznym kiwaniem sie na boki i ambitnym tekstem "dupa dupa dupa dupa dupa"
Hmmm... Drodzy Pottheadsi, ja jednak większej dozy ambitności bym od nas oczekiwał =P
dobra. zrezygnujemy z gibania xd
Syriusz_Black
12.09.2006 11:47

A ja chce śpiewać! Kto mnie weźmie? I mogę rymować i tworzyć teksty! A w ogóle to jestem Zidane, umiem ściągnąć haracz, wyłudzić okup i jebnąć ze łba!
chcesz o tym porozmawiać?
moge dorzucic drugie wioslo ;)
kto najlepiej gra na wieśle?
otóż ja gram całkiem nieźle.
hej!
No i fajnie. Ale Ciebie Child wstawiam na akustyka, bo za dużo metalu się w życiu osłuchałeś, żeby zaryzykować inną opcję =D
GrimmY bez ograniczeń.
we are we are
we are from mlawa
ass ass ass ass
ass ass ass ass
ass ass ass ass
param parampam pam
zmieciemy wasz marny zalosny zespolik z powierzchni ziemi. wiec nawet nie musicie powstawac, 'cause cosider yourself destroyed.
fajnego mam avatara conie?