Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Hakerstwo.
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Dziewczyna z Slytherina

Wszystko w tytule.
Co myślicie o hackowaniu?
Katon
Że jeśli narusza prawo to jest bandytyzmem, a zwykle narusza.
hazel
Z tym propagowaniem to chyba nie do końca. Jeśli chodzi o muzykę - jak mi się coś podoba, to kupuję oryginalną płytę. Filmy - tak samo, na kompie oglądam tylko to, na co do kina w życiu bym się nie wybrała.

Wracając do tematu. Na hakerstwie się nie znam. Ale kilka razy widziałam efekty i raczej mi się nie podobały
Pawelord2
kiedys zhackowalem bagażnik, niezła zabawa.

Coz, niekiedy sport, wiecie, wlamuja sie ludzie zeby udowodnic ze potrafia, zadne dane nie gina ale np. strona glowna podmieniona i inne takie, innym razem brudniejsza forma - zarobkowa. A jeszcze kiedy indziej jakis bachor ma za duzo czasu i chce komus popsuc dzien wink2.gif

łotever, nie bierze mnie dopóki mi ktos nie podbierze pieniędzy z konta wink2.gif
"...P..."
matoos
QUOTE(Dziewczyna z Slytherina @ 28.09.2006 23:23)
piractwo też narusza prawo.
a jednak wszyscy je propagują.
*


???

Bo cię obśmieję.
Quizer
Najwieksi hackerzy to Ci co maja hw keyloggery ;p omijaja wszystkie zabezpieczenia ! tongue.gif
kObra.
Hakerem nazywa się dziecko co umie włamać się komuś na GG ;]...Ludzie którzy na poważnie się tym zajmują, nie bawią się w takie dzieciniady i nie nazywają się hakerami.

Co ja na to?
Heh...
anagda
QUOTE(kObra. @ 30.09.2006 18:10)
Hakerem nazywa się dziecko co umie włamać się komuś na GG ;]...Ludzie którzy na poważnie się tym zajmują, nie bawią się w takie dzieciniady i nie nazywają się hakerami.
*




Trochę się tutaj nie zgodzę...

Dzieciak który "włamuje" się komuś na GG (co wogóle trudno nazwać włamaniem...) to po prostu DZIECIAK. Haker to osoba która włamuje sie do np. czyjegoś kompa, na czyjąś stronę czy co... I robi lekko mówiąc rozpiździel... Dlatego nie wiem o co ci chodzi z owym ludzie którzy na poważnie się tym zajmują, nie bawią się w takie dzieciniady i nie nazywają się hakerami. Na poważnie czyli? Coś mi sie zdaje że ci sie coś pomyliło z crackerami którzy włamują się gdzieś w celu zysków. Tzn. np. pobieraja jakieś dane, które później wykorzystują do prywatnych, często zyskowych celów.

W tym akurat momencie nie wiek a umiejętności świadczą o tym czy ktoś jest zwykłym błaznem, który uważa sie za hakera, "kradnąc" kontakty koleżanki z klasy, czy może faktycznie posiada umiejętności, które pozwalaja mu na zrobienie paru innych rzeczy, które nie wszyscy potrafią...
Child
rozpierdziel robią ludzie od crackowania. albo h4x0rzy

hacker - porządny, z jako takimi zasadami, a nie buc i głąb - po udanym włamie zazwyczaj kontaktuje sie z wlascicielem serwisu/strony i przekazuje mu, co i jak ma skaszanione w zabezpieczeniach.
a przynajmniej tak powinno byc [;
Avadakedaver
no. ja na ten przykład tak właśnie robię tongue.gif
Quizer
QUOTE
Często jednak ataków dokonują osoby, które nie posiadają większej wiedzy o zabezpieczeniach, a jedynie korzystają z gotowych narzędzi. W środowisku hakerskim i crackerskim funkcjonuje dla nich pejoratywne określenie script kiddies ("skryptowe dzieciaki").
;P
anagda
QUOTE
w końcu to, że koszystamy z np.przegrywanych płyt


teoretycznie korzystanie z przegrwanych płyt nie jest piractwem. każdy ma prawo zrobić kopię zapasową posiadanego programu. a fakt, że orginału danej rzeczy nei mamy to już zupełnie inna rzecz.


QUOTE
że potem pożyczamy je komuś zachęcając do przegrywania.


o przepraszam. ja nikogo nie zachęcam. jak komuś pożyczam płytkę to np. do posłuchania (np.muza) lub do zagrania. to że owa osoba bierze i przegrywa to już nie moja sprawa


QUOTE
ściągając muzyke z przeróżnych programów dajemy tą samą możliwosć użytkownikom sieci, aby pobierali nasze utwory. a nawet oglądajac z kimś wspólnie piracki film.


A czy ja kogoś zmuszam? Powiedzmy, że mam film ściągnięty z neta. Tak? I go sobie oglądam. Tak? Ale przeciez nie zmuszam nikogo innego!


QUOTE
ależ nie. oczywiście, że nie.


Właśnie nie. To byłoby to, gdybym np. wywiesiła ogromniasty transparent na wieży ratusza z napisem "LUDZIE NIE KUPUJCIE ORGINAłOW!! KOPIUJCIE I SCIAGAJCIE Z NETA!!!". Skoro uważąsz, że wszyscy propagują piractwo, to macie nieźle obplakatowane miasto biggrin.gif
To nie jest propa
kObra.
A ja i tak trzymam się przy swoim.
Nie chodziło mi o to, że ktoś kradnie coś tam, coś tam, ale sam fakt włamania się.
matoos
QUOTE(Dziewczyna z Slytherina @ 01.10.2006 22:16)
oh no dobra.
w końcu to, że koszystamy z np.przegrywanych płyt to wcale nie znaczy, że potem pożyczamy je komuś zachęcając do przegrywania.
*


Widzisz słonko, musisz dostrzeć różnicę pomiędzy propagowaniem a tolerowaniem. Przychodzi mi pieprzne porównanie do głowy, zasłyszane podczas dyskusji o homoseksualizmie, ale nie przytoczę, bo tu dzieci wchodzą.

QUOTE
ściągając muzyke z przeróżnych programów dajemy tą samą możliwosć użytkownikom sieci, aby pobierali nasze utwory. 

Ja ściągam z newsgroup binarnych, nikomu nic nie udostępniam. To, że nie potrafisz znaleźć programu który by ściągał nie udostępniając, to już nie mój problem. Zresztą, to że coś jest udostępnione to nie jest żadne propagowanie. Na ITunes są udostępnione piosenki, które możesz pobrać za darmo. Czy to jest nielegalne? Propagowanie by było wtedy jakbyś wzięła kumpla i powiedziała mu: "Słuchaj, po co będziesz płacić za płytę, ściagnij sobie, tu jest program a tu możesz sobie wyszukać."

QUOTE
a nawet oglądajac z kimś wspólnie piracki film.
czyż to nie jest propagacja?
ależ nie. oczywiście, że nie.

Jakkolwiek ironicznie byś się tego nie starała ująć, to nie jest, jak pozwoliłaś sobie niegramatycznie nazwać, propagacja.

Odsyłam do słownika, chociażby PWN.
matoos
Nie, po prostu zanim powiesz co myślisz, pomyśl o czym mówisz.
Kara
Dokładnie według słownieka:

"propagować «upowszechniać jakieś poglądy, idee lub wiedzę» "

I teraz zastanów się nad tym co napisałaś...
Quizer
"celowe oddziaływanie na zbiorowość i jednostki zmierzające — przez wykorzystanie środków perswazji intelektualnej i emocjonalnej — do wykształcenia pożądanych przekonań i zachowań" ;P
Lamer
Hakerzy - Najlepsi programiści, spece od zabezpieczeń komputerowych, a także najlepsi informatycy, którzy mogliby złamać najlepsze zabezpieczenia za pomocą kilku linijek tekstu.
(ps. nikt kto ukończy kurs szkoły hakerów nie jest jeszcze hakerem, to tylko kolejny krok aby sie nim stać)

Lamerzy - Amatorzy którzy sie tak naprawde nie znają na komputerach, albo przynajmniej nie wystarczająco, nie umieli by napisać najprostszego programu, tylko ściągają se niewiadomo jakie programy i za pomocą "buttona" łamią se niektóre hasła.

Co do piractwa to każdy je promuje i niewypierajcie sie tego bo nawed otym niewiecie sciągacie np. jakiś program i niby skąd wiecie czy jest to pirat czy nie a licęcje czy cracki da sie diabelsko łatwo podrobić biggrin.gif pozatym jak mam dać 40 zł. za jakąś głupią płyta to wole sobie sciągnąć ZADARMO a kase wydać np. na www.skolahakerow.pl biggrin.gif

A Hakerstwo to piekna żecz smile.gif choć ja niepropaguje go w złych celach to jedynie kiedy jakiś łaś da jakiś obra,żający tex na swojej stronie to i owsem moge zrobić mu kżywde (wirtualną) choc za hakera sie nieuważam bo to pojecie jest no jakby to powiedzieć bardzo różnie interpretowane i tak dla jednych haker to świetny informatyk,programista,spacjalista od zabezpieczeń systemów kompóterowych a dla innych to koleś który potrafi sie wamywać....
Psełdo tz. Lameży to osoby o niskiej wiedzy a uważająca sie za jakiś super włamywaczy choć tacy ludzie są wstanie włamać sie na czyjeś GG strone to wykożystują żmudnie pisane programy przez innych żecz jasna oczywiście kazdy haker tak zaczynał smile.gif
No i haker to nieprzestępca oni poprostu wykożystują luki w programach,skryptach itd. więc sami jesteście sobie inni i kazde Dziecko Neostrady (czyli osoba nieswadoma niebezpieczeńst) niepowinna być zapewna siebie i prawa. Bo jeśli ktos wykożysta luke w kdzie źrudłowym i dzieki temy podmieni jakieś pliki na stonie o niejest przestępom bo niezmienił ani nienaruszył kodu źrudłowego tak samo jesli ktos wam wykradne chasło i poprostu sie lognie do serwera też niejest przestępcą bo skąd sąd ma wiedzieć czy haslo zostało skradzione czy dobrowolnie dane.
Katon
Odejdź z tego forum. Ze mną nie będziesz miał życia. Wykorzystam każdą okazję, żeby zrobić Ci wirtualną kżywdę.

Sam nie wiem, czy forma czy treść wk.... mnie bardziej. Odejdź. Proszę.
Ahmed
czarodziej.gif
Ubaw po pachy, za darmo.


Widziałeś chociaż raz w życiu słownik ortograficzny, chłopcze? Polecam jako codzienną lekturę, rano i wieczorem, czasami do obiadu.
Rysiek_Kowal
Odejdz stad o drogie Dziecko Neostrady, boś nieswiadom niebezpieczenstw Ci tu grozacych! laugh.gif
Rafalpiwnik
QUOTE(matoos @ 30.09.2006 00:09)
QUOTE(Dziewczyna z Slytherina @ 28.09.2006 23:23)
piractwo też narusza prawo.
a jednak wszyscy je propagują.
*


???

Bo cię obśmieję.
*


następny prawniczek
Rafalpiwnik
włamac sie do kompa jest prosto jak sie ktos wprawi i nie prawda ze złapią was policjaci
oczywiście jezeli robicie to dobrze
Child
@up: pomusz mi znalesc plik windows.exe
Avadakedaver
mowi sie hakeryzm
abstrakcja
Y... ja tam się nawet na czyjeś gadu-gadu włamać nie umiem, co musi być, sądząc po Waszych wypowiedziach, dziecinnie proste, więc może się nie wypowiem. Z resztą... nigdy mnie to nie kręciło. W podstawówce kolega zawsze mi groził, że jak mu nie zrobię zadania z matematyki to mi się włamie i przeczyta archiwum. biggrin.gif Hyhy.

A tak poza tym to uważam, że takie hakerstwo i tym podobne poczynania to... świństwo, tak samo jak przesyłanie komuś wirusów.
A co do pirackich plików to... ja mam nawet Windowsa zdaje się pirackiego, więc to przemilczę. ^^
GrimmY
QUOTE(Rafalpiwnik @ 25.08.2008 15:14)
QUOTE(matoos @ 30.09.2006 00:09)
QUOTE(Dziewczyna z Slytherina @ 28.09.2006 23:23)
piractwo też narusza prawo.
a jednak wszyscy je propagują.
*


???

Bo cię obśmieję.
*


następny prawniczek
*



QUOTE(Rafalpiwnik)
włamac sie do kompa jest prosto jak sie ktos wprawi i nie prawda ze złapią was policjaci
oczywiście jezeli robicie to dobrze

user posted image
abstrakcja
Jaka imoł grzywka . XD
BlackOmen
hackowanie jest cholernie wkurzające ale to jeden z elementów dzisiejszego interweba. odnośnie hackowania pamiętam jak jednej mojej znajomej osobie zhackowali neta bezprzewodowego zmienili nazwę na 'ch... ci w d' i zdjęli wszystkie zabezpieczenia :}
hackiem jako takim się mało przejmuję jak ktoś chce może mi się włamać na gg albo konta pocztowe na których i tak nic nie mam bardziej już przejmuję się phishingiem, wirusami i trojanami
a jak pod hackowanie podciągniemy robienie 'trainerów' to starych gier na c64 to tamten hacking był słit user posted image


EDIT:
GrimmY v
user posted image
murof
A mnie potwornie irytuje, używanie terminu hacker w jego telewizyjnym znaczeniu, zamiast jego pierwotnego znaczenia:
QUOTE
The Jargon File, a compendium of hacker slang, defines hacker as "A person who enjoys exploring the details of programmable systems and how to stretch their capabilities, as opposed to most users, who prefer to learn only the minimum necessary." [1] The Request for Comments (RFC) 1392, the Internet Users' Glossary, amplifies this meaning as "A person who delights in having an intimate understanding of the internal workings of a system, computers and computer networks in particular." [2] These hackers are disappointed by the mass media and mainstream public's usage of the word hacker to refer to security breakers, calling them "crackers" instead.

http://en.wikipedia.org/wiki/Hacker_(free_...ource_software)

Nie wiem czemu, ale to naprawdę mnie drażni.
Creative
Fajny temat. Pokazuje, ze o hackerach i hackingu zwykli ludzie nie maja zielonego pojecia.
Zeti
Cytuje mojego profesora od technologii (jestem na mat-infie): "Wy nie możecie wejść na czyjeś konto bez mojej wiedzy, zawsze mi wyskoczy powiadomienie"
Kolega: "A ja wszedłem!"
Prof: "Skąd miałeś hasło"
Kol: " Nie miałem"
Prof: "A dlaczego ja nie mam powiadomienia?"
Cała klasa smieje
Kol: "może klasa informatyczna ma wieksze uprawnienie administrowania" - i śmieje do profesora
Prof: "chyba hakerskie" - mruczy pod nosem
Oczywiście póżniej okazało się, że bez wiedzy profesora każdy z naszej klasy może wejść na czyjeś konto, zmienić co się zyw nie podoba, i on się o tym nie dowie. Co prawda takie wejście na czyjeś konto jest chamskie, więc nie wchodzimy, ale mina profesora byłą bezcenna. Czyli chyba mieliśmy uprawnienia, o których gościu nie wiedział.
Eva
QUOTE(Creative @ 18.11.2008 20:55)
Fajny temat. Pokazuje, ze o hackerach i hackingu zwykli ludzie nie maja zielonego pojecia.
*


To podsumowanie jest iscie bezcenne.
managarm
Rodza sie tacy informatycy po uniwerku.
Creative
QUOTE(Eva @ 18.11.2008 21:32)
QUOTE(Creative @ 18.11.2008 20:55)
Fajny temat. Pokazuje, ze o hackerach i hackingu zwykli ludzie nie maja zielonego pojecia.
*


To podsumowanie jest iscie bezcenne.
*



Roslem u boku takiego jednego unixowego guru, podczytywalem co nieco i sluchalem jego opowiesci - stad wiem co nieco jak to dawniej bylo (ale sam nie znam sie na tym ani troche). Kiedys chodzilo w tym o wolnosc, o dostep do informacji, o wiedze. Captain Crunch czy Stallman nie rozgryzali systemow dla pieniedzy, oni sie bawili i uczyli. To byla raczej ideologia nic zajecie.

Dopiero teraz dzieciarnia z neostrady sprowadzila "hackerstwo" do poziomu wlamywania sie komus na gg.

pardo13
dzieci haker to osoba ktora pisze programy itp a osoba ktora sie wlamuje na e maile i na komputery to cracker ja np jestem bardziej crackerem niz hakerem kiedys za to ze wlamalem sie do pracowni komputerowej w szkole mialem zakaz wchodzenia tam i dostalem na koniec 6 z infy
em
czarodziej.gif
dzieci!
Eva
Wooow, ja kiedys tez dostalam 6 z infy, kiedy to bylo!
Avadakedaver
ha! a co powiesz na to, że ja zmieniłem hasło na konto kazdego nauczyciela w całej szkole w ciągu pięciu minut?
na pracowniach ekonomicznych i informtyce nie robiliśmy nic przez dwa tygodnie, bo nauczyciele nie mogli sie dostac do swoich danych biggrin.gif
Child
Człowieniu, koduje w fortranie 70, jestem bardziej oldskulowy od ibm!
matoos
Człowieku, Cobol nie ma przede mną żadnych tajemnic tongue.gif
managarm
Pisze gry w Prologu po nocach!
Katon
"dzieci haker to osoba ktora pisze programy itp a osoba ktora sie wlamuje na e maile i na komputery to cracker ja np jestem bardziej crackerem niz hakerem kiedys za to ze wlamalem sie do pracowni komputerowej w szkole mialem zakaz wchodzenia tam i dostalem na koniec 6 z infy"

Dziecko, a wiesz kto z kim walczył w bitwie pod Trafalgarem czy musisz to googlować?
matoos
Historiowned.
em
lawyered!
Avadakedaver
nie no on przez notatnik znajdzie takie informacje. nie w google.
matoos
Ja takie info to zbieram wgetem!
GrimmY
zamknijcie już ten temat no.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.