Wielki liść na niebie
Ja piszę tylko dla ciebie
Wokół kłaniają się chmury
I walą wszystkie mury
Bezpiecznie przechodzę przez świat
Szukając twoich śladów

Już mi to ktoś powiedział (chyba Rookwood :* ) Wiesz co to są rymy częstochowskie??

Miałem nie komentować, ale... No, qrcze no! Nie podoba mi się! Pomysł ogólnie w porządku, ale wykonanie... brak w tym jakiegokolwiek polotu po prostu. To wszystko. Ale nie łam się, przełam się! Pisz dalej, a nóż, wiedelec następny będzie lepszy
Pozdrawiam!

Bez rymów bardzo proszę. Zwłaszcza takich.
I jeszcze:
o czym jest ten wiersz? :/ Bo dla mnie nie ma myśli przewodniej

niedobry wiersz.

zastanowiło mnie tylko
czy ostatni nierymowany wers
to zabieg przemyślany
czy przypadkowy,

bo całkiem ładnie to wygląda.

na mdłym, przejadłym tle
wybijają się ślady.

mnie to zastanowiło,
a nie chcę, zeby było tak,
że szukam filozofii tam,
gdzie jej nie ma.